Świetne wiadomości z Monte Carlo, gdzie Krzysztof Magott zwyciężył w High Rollerze Pot-Limit Omaha.
Pisaliśmy już o sukcesie Wiktora Malinowskiego w Super High Rollerze na trwającym EPT Monte Carlo. Dzisiaj czas na drugi polski sukces na tym festiwalu. Jego autorem jest Krzysztof Magott.
Wczoraj miał zostać rozegrany jednodniowy High Roller PLO. Wpisowe w wysokości 5.200€ opłacono 85 razy (w turnieju obowiązywało jedno re-entry). Gra jednak się przedłużyła i finał trzeba było przełożyć na dzisiaj. Do gry powróciło dwóch zawodników, a lepszy okazał się Krzysztof Magott, który w nagrodę otrzymał 113.370€.
Przebieg turnieju
W Dniu 1 rozegrano 26 poziomów blindów, które trwały po 30 minut. Organizatorzy przewidzieli jedenaście miejsc płatnych. Turniej rozpoczął się z 25-minutowym opóźnieniem, ale w dalszej części dnia nie było już problemów. Późna rejestracja była otwarta przez pierwsze dziesięć poziomów blindów.
Do gry zasiedli m.in. Luc Greenwood, Jan-peter Jachtmann, Ole Schemion, max Silver, Jean-Noel Thorel, Andre Akkari i Sylvain Loosli. Bardzo dobrze radzili sobie Ivan Leow oraz Wai Leong Chan. Krzysztof dołączył do stawki na szóstym poziomie blindów, zaczynając grę ze stackiem w wysokości 50.000 żetonów.
Poza miejscami płatnymi odpadli m.in. Davidi Kitai, Anthony Zinno, Andre Akkari, Sean Winter, Dominik Nitsche i Max Silver.
Gdy w turnieju zostały ostatnie trzy stoły uczestników, Krzysztof miał 105.000 żetonów (BB 5.000). Przy szesnastu zawodnikach w grze, Polak miał 230.000 żetonów (BB 8.000).
Finał
Stół finałowy Krzysztof rozpoczynał z 18 big blindami, co dawało mu trzeci najmniejszy stack. Liderem był Wai Leong Chan, który miał 87 BB.
Krzysztof przyczynił się do wyeliminowania Helmuta Schotta. Na flopie 
nasz pokerzysta zaczekał, Wai Leong Chan zagrał bet, Ivan Leow sprawdził, a Helmut Schott przebił do 200.000. Polak odpowiedział all-inem, a sprawdził tylko Niemiec, który miał 
. Krzysztof miał 
. Na turn i river spadły 
. Po tym rozdaniu Krzysztof miał 1.000.000 żetonów.
Gdy w turnieju zostało czterech zawodników, Alexandre Amiel podwoił się przeciwko Krzysztofowi. Stack naszego pokerzysty spadł do poziomu ok. 12 BB. Po pewnym czasie to Polak zaliczył podwojenie – przeciwko Wai Leongowi Chanowi. Gdy zostało trzech zawodników, Krzysztof miał ponad połowę wszystkich żetonów.
Na trzecim miejscu odpadł Ivan Leow, a wyeliminował go Krzysztof, który trzymał 
. Rywal miał 
. Na stół spadły 
. Heads-up nie zdążył się rozpocząć, gdyż ze względu na miejscowe regulacje, grę trzeba było wstrzymać o godzinie szóstej rano.
Finał dokończono dzisiaj. Polak miał 39 BB, a Alexandre Amiel miał 14 BB. Ich pojedynek trwał ok. piętnaście minut. W decydującym rozdaniu, Amiel zagrał 3-bet all-in i został sprawdzony. Francuz odsłonił 
, a Polak 
. Na stół spadły 
.
Wliczając dzisiejszą nagrodę, Krzysztof wygrał w turniejach live ponad 156 tysięcy dolarów.
Wyniki:
1. Krzysztof Magott: 113.370€
2. Alexandre Amiel: 80.570€
3. Ivan Leow: 52.770€
4. Wai Leong Chan: 40.610€
5. Anson Tsang: 32.160€
6. Sergey Verkhoturov: 25.150€
7. Helmut Schott: 19.790€
8. Basil Yaiche: 15.460€
Poker Fever Mini Series: „PayMyOverbet” wygrywa Jack Daniels Poker Cup!
_____
_____
