Doug Polk ogłosił swój Bankroll Challenge dwa lata temu. Powiedział, że wpłaci 100$ na amerykańską stronę WSOP.com i zamieni tę kwotę na 10.000$. Biorąc pod uwagę jego osiągnięcia, wyzwanie wydawało się całkiem realne. Minęły jednak dwa lata, a założyciel Upswing Poker wciąż daleki jest od swojego celu.
Doug Polk, jak do tej pory, zebrał nieco ponad 1.600$. Przez większość czasu gra turnieje z niskimi wpisowymi i cashówki na podobnych stawkach, ponieważ – jak twierdzi – „jest to metoda dobrego zarządzania kapitałem”. Polk miał powiedzieć, że będzie trzymał się swojego wyzwania do końca, a sam nie przyjął żadnych ram czasowych. Wyzwanie będzie więc zrealizowane, nawet jeśli potrwa 15 lat.
Polk zagrał do tej pory ponad 40 sesji, które nie przybliżyło go jednak zbytnio do osiągnięcia celu. W niedzielę, 5 sierpnia grał w turnieju z wpisowym 320$ i rebuyami, ale po wykorzystaniu jednej szansy i kosztownym „misclicku”, sesję zakończył na minusie.
Interesting stream today, we had a $320 misclick, a 1 outer, and a tournament win. Bankroll took a hit tho down to about $1220.
Favorite part of my stream though was getting to host my little brother streaming some PUBG ?
— Doug Polk (@DougPolkPoker) July 30, 2018
Ale w środę, 8 sierpnia udało mu się trochę poprawić wyniki, osiągając 1.716$ do Challenge, którego celem jest zarobienie 10.000$. Natomiast w ostatni piątek znów zmniejszył swój bankroll, tracąc 110$.
Oczywistym jest fakt, że turnieje z niskimi wpisowymi różnią się znacznie od tych, do których przyzwyczaił się Polk. Mają jednak swoje zalety. Gry na niskich stawkach nie powodują aż takiego stresu, co jest bardzo dobre dla ciśnienia krwi. Co warto też zauważyć, są one pełne graczy, którzy nie posiadają takich umiejętności, jak gracze z wysokich stawek. To powinno działać na korzyść Polka.
Gość, który zajmuje się również robieniem vlogów na tematy związane z kryptowalutami i nie tylko, a w wolnym czasie lubi kłócić się z innymi graczami z wysokich stawek, w pewnym momencie osiągnie swój cel. Nagra film, w którym będzie mógł powiedzieć „a nie mówiłem?”. Jednak, biorąc pod uwagę aktualne tempo, zrealizowanie wyzwania zajmie mu jeszcze co najmniej kilka lat.
