Lekceważenie słabszych rywali może być dużym błędem. Bez względu na to, jaką przewagę, jeśli chodzi o umiejętności, posiadasz, Twoi przeciwnicy nadal będą dostawać asy tak często jak Ty.
Stąd bierze się naturalne ograniczenie przewagi, jaką możesz posiadać nad pozostałymi graczami. I nie jesteś w stanie już tej przewagi zwiększyć. Twoi przeciwnicy będą czasami mieli mocne układy, a Ty musisz zdawać sobie z tego sprawę, a także, jeśli to możliwe, eksploatować ich zagrania poprzez wykonywanie dużych foldów i ograniczanie wielkości pul.
Poniżej przedstawiamy analizę rozdania, którą przeprowadził Gareth Chantler z portalu PokerNews. Bohater tego rozdania optymistycznie oceniał swoje szanse przeciwko rywalowi, który posiadał znacznie mniejsze umiejętności. Jego zagrania nie były jednak najlepsze…
Izolacja przed flopem, fajerwerki na flopie
Rozdanie pochodzi z gry online 6-max na stawkach NL100 (0,50$/1$). Jako pierwszy otworzył gracz ze środkowej pozycji, który miał za sobą 300 big blindów. Wrzucił na środek 2$, a jego otwarcie do 12$ przebił doświadczony reg ze small blinda (550$ w stacku). Gracz ze środkowej pozycji sprawdził, a flop przyniósł 
.
Być może z przyzwyczajenia – nasz doświadczony reg wybrał mały zakład w wysokości 6$. Jego rywal przebił do 21$.
Oczywiste jest to, że zakład kontynuacyjny za 1/4 puli, wykonany z pozycją i na suchym boardzie, często spotka się z przebiciem. Gracze rekreacyjni lubią atakować słabe rozmiary zakładów. Nasz small blind może ponadto uważać, iż ogólnie dysponuje silniejszym zakresem. Dlatego też zagrał re-raise do 50$. Przeciwnik sprawdził.
Gdyby doświadczony gracz skupił się w tej sytuacji na czytaniu rywala, wiedziałby, że nie może bagatelizować jego sprawdzenia. Nie jest zbyt prawdopodobne, by gracz z pozycją miał tu jakiś skomplikowany plan blefowania. Jeśli miałby rękę, z którą musiałby blefować, na przykład ATo lub 76, to większości przypadków wybrałby 4-bet na flopie lub po prostu fold.
Czytanie rąk przeciwnika
Na turnie pojawiło się 
, a obaj gracze zaczekali. Na riverze, który przyniósł 
, w puli było już ok. 125$. Kompletny board wyglądał następująco: .
Draw do koloru z flopa pozostał nieskompletowany, podobnie jak wszelkie drawy do stritów. Nasz doświadczony gracz zdecydował się na bet za 40$, co wyraźnie sugerowało próbę zdobycia value.
Teraz powrócić musimy do tematu czytania rąk. Na turnie nasz „słabszy” gracz rekreacyjny miał okazję do zabetowania, ale z niej nie skorzystał. Wcześniej zrezygnował z okazji do spasowania na flopie, a później nie chciał blefować na turnie.
Mało prawdopodobne jest więc to, że gracz ten ma blef. Przejdźmy teraz dalej – na riverze nasz gracz rekreacyjny zagrał all-in, dokładając do puli 240$.
Dlaczego miałby nie mieć 33, 
, 
, TT lub nawet ręki typu A4? Przebił na flopie, aby dodać więcej pieniędzy do puli, otrzymał taką odpowiedź, jaką chciał, a potem sprawdził, by zatrzymać przeciwnika w rozdaniu. Na koniec zastawił pułapkę na riverze, uzyskując od rywala dodatkowe 40$. Szanse na to, że blefuje – biorąc pod uwagę jego decyzje – są tutaj naprawdę niskie.
Mimo wszystko, nasz gracz regularny sprawdził z 
, czyli po prostu z parą dziesiątek. Może myślał, że gra przeciwko parze ósemek lub dziewiątek, ale nie jest to wystarczające uzasadnienie.
Gracz rekreacyjny, który na riverze zainwestował aż 240$, odsłonił 
i zgarnął bardzo dużą pulę.
Błędy, których można było uniknąć
Przyjrzymy się jeszcze raz sytuacjom, w których bohater naszego rozdania popełnił błędy.
Mówienie sobie „blokuję parę dziesiątek z ręki” nie jest tutaj wystarczającą podstawą do tego, by sprawdzać all-ina od słabszego gracza. Sprawdzenie na riverze nie było uzasadnione. Podobnie jak re-raise na flopie, choć ten nie był tak kosztowny. Jasne, możemy uzyskać trochę value, betując na riverze za 40$. I tak jest to optymistyczne myślenie, ale pamiętajmy, że Hero to profesjonalista…
Jednak wszelka nadzieja na wygranie przez niego rozdania powinna zniknąć wtedy, gdy dostał on shove na riverze.
Nasz doświadczony gracz może wspominać to rozdanie, mówiąc do siebie: „przegrywam tylko z KK, a ta ręka zagrałaby przed flopem 4-bet”. Można więc powiedzieć, że miał on „przewagę zakresu”.
Takie myślenie o tym rozdaniu nie jest jednak poprawne. Faktem jest, że gracz, który miał pozycję, praktycznie nigdy nie zdecydowałby się na granie w ten sposób z blefem. Zwróć uwagę na to, że nie blefował on na flopie ani turnie, a także nie przebił z mniejszym rozmiarem zakładu na riverze.
Dlaczego miałby nie blefować na przykład za 130$? Wielu rekreacyjnych graczy boi się inwestowania dużych pieniędzy, nawet gdy decydują się na rzadkie blefy na riverze.
Bohater naszego rozdania prawdopodobnie czuł, że jest nie do pokonania i myślał, iż ma kontrolę nad wynikiem rozdania. Zaczynał z 550$ w stacku, a to oznacza, że rozgrywał udaną sesję. Być może zapomniał o tym, co działo się na flopie i przez to popełnił bardzo kosztowny błąd na riverze.
W pokerze pewność siebie i sceptycyzm tworzą często niezbyt dobrą kombinację. Zwłaszcza, gdy dana sytuacja wymaga przede wszystkim użycia logiki.
