Gra w turniejach z niskim wpisowym i walka o tytuł Gracza Roku, to cele Daniela Negreanu na WSOP 2019.
28 maja rozpocznie się 50. edycja World Series of Poker. Jednym z naturalnych kandydatów do tytułu najlepszego gracza serii jest Daniel Negreanu. Kanadyjski pokerzysta ma na swoim koncie sześć tytułów WSOP, ale po raz ostatni zwyciężył w 2013 roku. A jakie ma plany na ten rok? Opowiedział o tym w podcaście DAT, którego jest współprowadzącym.
Zmiana podejścia
W poprzednich latach Kanadyjczyk skupiał się na turniejach WSOP z wyższym wpisowym, grał głównie za 10.000-50.000$. Poziom rywali jest tam wyższy, ale do gry zasiada ich znacznie mniej.
W tym roku Daniel zamierza grać więcej turniejów z niższym wpisowym, co ułatwi także walkę o trzeci tytuł Gracza Roku WSOP. „Rozważam zrobienie czegoś, czego nigdy wcześniej nie robiłem na WSOP. Zamierzam spróbować swoich sił w turniejach z niskim wpisowym. Prawie niemożliwe stało się zdobycie tytułu Gracza Roku WSOP, bez tych turniejów, a granie takiego harmonogramu, który ja grałem, a który był zdominowany turniejami w gry mieszane za 10.000$” – tłumaczy. Te wszystkie plany dot. tańszych turniejów nie oznaczają jednak, że Negreanu zapomina o turniejach z wysokim wpisowym. One nadal będą priorytetem.
Jeśli chodzi o punkty do klasyfikacji na Gracza Roku WSOP, to znacznie łatwiejsze i bardziej wartościowe są min-cashe w turniejach NL Hold’em z niższym wpisowym, w których gra wiele osób, niż grind w turniejach za 10.000$. Negreanu podał przykład dwunastego miejsca w turnieju Limit Hold’em, do którego wpisowe to 10.000$. Liczba zdobytych punktów do klasyfikacji jest podobna do min-cashu np. w turnieju Colossus (wpisowe wynosi 565$, a w ubiegłym roku opłacono w nim 13.070 wpisowych). „W przeszłości mogłeś dosłownie późno zarejestrować się do turnieju Colossus, przetrwać dwie godziny w grze i byłeś na miejscach płatnych” – tłumaczy.
5 milionów dolarów
Obecnie łatwiej jest zdobyć miejsce płatne w turniejach WSOP, więc Negreanu jest przekonany, że grając więcej turniejów z niższym wpisowym, może zgromadzić nawet dwucyfrową liczbę takich miejsc na jednym festiwalu. „Jeśli ktoś chciałby postawić 5 milionów dolarów, czy mógłbym zgromadzić piętnaście miejsc płatnych na WSOP w tym roku, to róbcie to. Jeśli chcecie to zrobić, to przyjmę taki zakład. Zajmę piętnaście miejsc płatnych i założę się po kursie jeden do jednego” – mówi Daniel.
Jest jeszcze jeden powód, dla których sześciokrotny mistrz WSOP chce rozgrywać więcej tańszych turniejów. „Jeśli grasz po to, żeby maksymalizować zysk, to najlepszymi turniejami do tego są te z niskim wpisowym, ale z dużą liczbą uczestników. Twoje ROI będzie znacząco wyższe niż w turniejach z wpisowym 10.000$” – wyjaśnia swoje podejście. Negreanu szacuje, że jego ROI w turniejach za 1.000$ będzie wynosić 280-300 procent, podczas gdy w Main Evencie (wpisowe wynosi 10.000$) to 450 procent. Należy jednak pamiętać, że ME to wyjątek. Wpisowe jest wysokie, ale struktura jest lepsza, a field podobny do tych, które są w turniejach za 1.000$.
Mówiąc o udziale w tańszych turniejach, Daniel chce zobaczyć, jaki jest realny poziom rywali, gdyż dawno w nich nie grał. Na co dzień zasiada do high rollerów, więc wie, jakie problemy występują w droższych turniejach, jakie zmiany warto wprowadzić. W tym roku będzie mieć okazję do częstszej rozmowy z kibicami i uczestnikami tańszych turniejów. Ci sami ludzie tworzą zdecydowaną większość widzów jego vlogów, które nagrywa podczas WSOP. Daniel wyjaśnia, że ze spotkania ze zwykłymi graczami także może powstać ciekawy materiał.
_____
_____