W swoim nowym artykule strategicznym Nathan „BlackRain79” Williams zajął się tematem blefowania.
Ludzie często pytają mnie, czy można wygrywać w pokerze bez blefowania. Myślę, że moja odpowiedź jest nieco szokująca dla części z nich.
Tak, możesz wygrywać w pokerze bez blefowania. W rzeczywistości większość wygrywających graczy bardzo mało blefuje. Poker w telewizji ma tendencję do zniekształcania tego, jak postrzegamy tę grę. To dlatego, że pokazuje się nam dużo ogromnych blefów.
Jednak prawda jest taka, że przez większość czasu ludzie nie blefują w pokerze tak często, jak myślisz. Możesz wygrać w pokerze bez blefowania. Jest to nawet bardziej prawdziwe, gdy grasz w pokera online.
Jednak po to, żeby osiągnąć najwyższe możliwe wygrane w pokerze, powinieneś popracować nad co najmniej kilkoma blefami w swojej grze.
Czy muszę blefować, żeby wygrywać?
Jak już wspomniałem, nie musisz. To szczególnie prawdziwe na niższych stawkach. Ja blefuję bardzo, bardzo rzadko. Ja nie mam nawet czasu na blefowanie, gdy gram 10-20 stołów jednocześnie. Gdy więc gram duże bety i raise’uję, to zazwyczaj dlatego, że mam mocną rękę.
Powodem, dla którego nie blefuję z bardzo dużą częstotliwością, jest fakt, że na tych stawkach rywale uwielbiają mnie sprawdzać. Dlaczego miałbym próbować blefować rywali, którzy przez cały dzień będą mnie z przyjemnością sprawdzać?
Gdy nagle zdecyduję się blefować, to będzie to niczym podpalanie pieniędzy. Poker polega na reagowaniu na to, co robią twoi rywale. Jeśli rywale będą mnie sprawdzać, jak szaleni, to OK. Ja pojawię się z nutsami za każdym razem, gdy będę wysoko betować.
Z drugiej strony, jeśli biorę udział w grze pełnej słabych rywali, którzy za dużo pasują, to wtedy będę blefować ich przez cały dzień. Będziesz to napotykać, gdy wejdziesz na wyższe stawki. Myślę, że rozumiecie, iż chodzi mi o adaptowanie się do gier, w których bierzecie udział. Większość gier na niższych stawkach pełna jest zawodników w typie calling station. A takich zawodników nie chcesz blefować.
Zakład kontynuacyjny
Teraz sprawa zakładu kontynuacyjnego (c-bet). Ma on miejsce w sytuacji, gdy przed flopem grasz raise, na następnie kontynuujesz swoją agresję na flopie, zagrywając kolejny bet. Musisz wiedzieć, że c-bet nie jest blefem. Jest to standardowe zagranie, które powinieneś wykonywać przez większość czasu, szczególnie przeciwko pojedynczym rywalom. Powinieneś c-betować przez 60-70 procent czasu. Przeciwko niektórym naprawdę, naprawdę słabym i grającym tight rywalom, możesz czasami c-betować jeszcze częściej. To oznacza, że przez solidną część czasu, gdy betuję na flopie, jako agresor preflop, nie mam nic na flopie, może A-high lub słaby draw, czasami całkowicie nic.
Przykład
Mam 
i gram raise preflop. „Random” sprawdza mnie na blindach. Na flopie spadają 
. Rywal czeka, ja gram tutaj c-bet prawie za każdym razem. Powodem, dla którego ten bet nie jest blefem, a ty powinieneś grać go często, jest fakt, że jest bardzo profitowy. Poza tym musisz pamiętać, że A-high jest tutaj często najlepszą ręką.
Większość zawodników ma zbyt duży szacunek wobec gry agresora preflop i zbyt często pasują na flopie. Przykład: wiele osób spasuje tutaj swoją pocket parę czwórek lub piątek, jeśli zagrasz bet. To darmowe pieniądze, które zawsze powinieneś zgarniać.
Double barrel
Kolejne zagranie, które możesz często zauważyć, to double barrel. Ma miejsce w sytuacji, gdy grasz raise preflop, c-betujesz na flopie, a następnie ponownie betujesz na turnie. W większości przypadków, gdy gram double barrel na mikrostawkach, mam dobre karty. Wiem, że większość rywali uwielbia mnie sprawdzać, więc gdy betuję, to rywale przegrają.
Jednak są okazje, gdy dobrym pomysłem może być double barrel, jeśli nawet masz tylko np. draw. Chodzi o przypadki gry przeciwko słabym rywalom.
Przykład
Grasz raise na buttonie, masz 
. Regularny zawodnik, który prezentuje styl tight, siedzi na big blindzie i sprawdza. Flop to 
. Rywal czeka, ty grasz zakład kontynuacyjny. Turn to 
. Rywal czeka. Ty powinieneś zagrać dobule barrel.
To przykład rozdania, w którym będę ponownie betować na turnie (chociaż mam tylko 9-high) w bardzo dużej części przypadków. Powodem tego jest fakt, że as to świetna „scare card”, a mój rywal także pokazał słabość, ponownie czekając na turnie. Technicznie rzecz biorąc „blefujemy”. Ja jednak nadal nie uważam, żeby to naprawdę był blef. To po prostu profitowe zagranie przeciwko odpowiednim rywalom, gdy na turnie leży odpowiednia karta.
Gdy masz dobre karty, graj duży bet. Nie blefuj calling station
Prawdziwym kluczem do sukcesu na niższych stawkach jest value betowanie w sposób mocny i częsty, gdy masz silne ręce, jak top parę, dwie pary, tripsa, strita lub kolor. Wiele osób robi odwrotnie. Próbują złapać rywali w pułapkę, z tymi rękami. Winię za to pokera w telewizji, który daje ludziom zniekształcony obraz tej gry.
Jak już wcześniej mówiłem, nie chcesz blefować rywali w stylu calling station. Musisz jednak pamiętać, że zastosowanie ma także przeciwna zasada. Nigdy nie decyduj się na slow play przeciwko calling station, ponieważ ci rywale uwielbiają sprawdzać.
To jeden z największych błędów, które nadal widzę u wielu zawodników na mikrostawkach. Ludzie wybierają slow play przeciwko calling station. I to powód, dla którego, gdy trafię silną rękę przeciwko zawodnikowi, który uwielbia za dużo sprawdzać na niższych stawkach, to często betuję wszystkie trzy ulice. A więc zrobię najbardziej oczywistą rzecz. Będę betować z dobrymi rękami.
Oczywiście nie wszyscy rywale na niższych stawkach to calling station. Musisz więc dostosować swoją grę np. przeciwko lepszym agresywnym graczom. Jednakże jednym z najważniejszych kluczy do twojego sukcesu w luźnych i pasywnych grach na niskich stawkach jest jak najprostsza gra. A to oznacza, że nie blefujesz bardzo często i po prostu wykonujesz najbardziej oczywiste zagranie ze swoimi dobrymi rękami, a więc betujesz z nimi.
Ale ja kocham blefować!
OK, rozumiem to. To dobra rzecz. Będzie to dobrze służyć na wyższych stawkach, gdzie musisz pokonać znacznie silniejszych rywali. Jednak na niskich stawkach musisz wyrzucić większość blefów ze swojej gry. W całym artykule wspominam, że nie wygrywasz w pokera dzięki dużej częstotliwości blefowania w większości gier na niskich stawkach. W rzeczywistości wcale nie potrzebujesz blefowania w większości luźnych i pasywnych grach.
_____
_____
