John Cynn mistrzem WSOP 2018
John Cynn zwycięża w Main Evencie WSOP 2018, fot. 888poker

John Cynn opowiedział o czterech rzeczach na swój temat, które dotąd nie były szeroko znane. Dotyczy to m.in. reakcji jego rodziców na fakt, że jest zawodowym pokerzystą.

Od zwycięstwa Johna Cynna w Main Evencie WSOP 2018 minęły prawie trzy tygodnie. O nowym mistrzu dowiadujemy się coraz więcej. Kilka dni temu pisaliśmy o jego wywiadzie dla telewizji biznesowej CNBC, gdzie zdradził, że część wygranej zainwestuje na giełdzie i w kryptowalutach. Tym razem rozmawiał z nim serwis For The Win.

„Bezdomny”

Kogoś, kto wygrywa 8,8 mln dolarów, stać na zdecydowaną kupno prawie każdego domu, jaki sobie upatrzy. Jednak jeszcze przed rozpoczęciem tegorocznego Main Eventu John nie miał takiego komfortu. „Moja umowa najmu w Los Angeles skończyła się 28 czerwca. Mój plan był taki, że w Las Vegas wprowadzę się do domu dla gości mojego przyjaciela, gdy skończy się WSOP. Na czas turniejów mieszkałem w kasynach. Gdy organizatorzy [WSOP] zapytali mnie, gdzie mieszkam, to napisałem, że jestem bezdomny – opowiada.

poker
John Cynn / ©Jamie Thomson, WSOP.com, PokerNews.com

Tragedia

W grudniu ubiegłego roku zmarła jego przyjaciółka. To wydarzenie zmieniło jego spojrzenie na świat i życie. „Zawsze miałem coś, co uważałem za pozytywne spojrzenie na życie. „Gdy do tego doszło, to starałem się czerpać radość ze wszystkiego, czerpać radość z „podróży” [w turnieju]. Niezależnie od tego, jak szalenie to brzmi, to gdy zostało dwunastu graczy, miałem dobry stack i żartowałem z przyjaciółmi, że mógłby przytrafić mi się pechskończyłbym na dwunastym miejscu.

Oni odpowiedzieli „Zamknij się, dlaczego tak mówisz?”. Chociaż ja żartowałem, to wiedziałem, że gdyby tak się stało, to nie miałbym z tym problemu. Grałem najlepiej jak potrafiłem i jakiekolwiek miejsce bym zajął, to mógłbym z tym dalej żyć” – wspomina John. W trakcie gry w ME pokerzysta słuchał muzyki, która przypominała mu o przyjaciółce. Natomiast na widowni był obecny jej chłopak, który mówił Johnowi, że na czuwa nad nim i pomaga mu.

poker
©Jamie Thomson, WSOP.com, PokerNews.com

Podróże

Jeszcze przed zwycięstwem w ME planował podróżować, ale wygrane pieniądze mocno ułatwią mu realizację marzenia. W planach ma wizytę w Genewie, gdzie mieszka jego bratanek. Z przyjaciółmi wybiera się do południowo-wschodniej Azji. A w styczniu 2019 roku odwiedzi Australię, gdzie prawdopodobnie zagra także w Aussie Millions.

Konsultant IT

Chyba każdy zawodowy pokerzysta, gdy podejmował decyzję o takim sposobie zarabiania na życie, musiał zmierzyć się z opinią najbliższych. Podobnie było w przypadku Johna, którego „normalnym” zawodem był konsultant IT. Gdy zdecydował się zawodowo grać w pokera, rodzice nie byli zachwyceni. „Gdy przeszedłem na zawodowstwo, to przez pół roku nie powiedziałem o tym rodzicom. Wiedziałem, że będą całkowicie załamani. Pamiętam posiłek, podczas którego powiedziałem mojej mamie, że rzuciłem pracę, aby grać w pokera. Była zdruzgotana. Przez pewien czas było ciężko” – powiedział. Obecnie rodzina wspiera jego karierę.

_____

Obserwuj PokerGround na Twitterze

Zobacz także:  Triton SHR Series: Prawie 16 milionów dolarów w grze cashowej! Wkrótce premiera w internecie

_____

Dołącz do najlepszych na PartyPoker!

monster series lipiec 2018 baner

ŹRÓDŁOFor The Win