Jeśli chciałbyś, aby rywalizowanie w turniejach było dla Ciebie poważnym hobby lub czymś więcej, to powinieneś unikać kilku błędów. Cztery powody, przez które początkujący gracze turniejowi często nie dają rady zrealizować swoich celów, opisał trener pokerowy Pete Clarke.
1. Nieposiadanie odpowiedniego bankrolla
Mogłoby się wydawać, że 90 buy-inów to dużo, a zbankrutowanie z nimi to odległa perspektywa, ale w przypadku turniejów katastrofa jest zawsze bliższa niż myślisz, co wynika z ogromnej zmienności i możliwych długich okresów bez dobrych wyników. Wariancja turniejowa może być brutalna. Nawet utytułowani profesjonaliści mogą doświadczać downswingów, podczas których w krótkim czasie tracą 100 buy-inów.
Zakładając, że nie utrzymujesz się z gry w pokera, spróbuj zarezerwować sobie przynajmniej 200 buy-inów na stawki, na których zamierzasz rywalizować.
Jeśli Twój bankroll wynosi 1.000$ i nie masz ochoty wpłacać więcej, to powinieneś grać głównie w eventach za 5$. Oczywiście, dozwolone jest dołączenie do droższego turnieju, w którym sądzisz, że będziesz miał przewagę nad innymi graczami, ale musisz pamiętać, by tego nie nadużywać, ponieważ w przeciwnym wypadku bardzo szybko stracisz swój kapitał.
2. Nierozplanowywanie swoich sesji
Istnieje kilka złych rzeczy, które mogą się zdarzyć, gdy przywykniesz do odpalania turniejów bez przemyślenia. Oto główne z nich:
- Jeśli nie wiesz, kiedy turniej się prawdopodobnie zakończy, to sporo ryzykujesz. Jeżeli Twój stół finałowy koliduje z priorytetami z prawdziwego życia lub porą snu, to możesz być zbyt zdekoncentrowany lub zmęczony, by móc podejmować optymalne decyzje.
- Bardzo łatwo możesz też za bardzo obciążyć swój harmonogram. Jeśli chcesz spróbować swoich sił w evencie Heads-Up Bounty Builder, to nie rejestruj się do regularnych turniejów 6-max, w których zwykle rywalizujesz. Gra w heads-upie będzie wymagała od Ciebie ogromnego skupienia. Będziesz grał praktycznie w każdym rozdaniu.
- Musisz wykorzystywać swoje atuty. Jeśli jesteś bardzo szybkim graczem, który decyzje podejmuje głównie na podstawie podświadomego doświadczenia i instynktu, to największy zysk przynieść mogą Ci eventy turbo. Jeżeli głęboko analizujesz różne sytuacje i lubisz dysponować większym czasem, to unikaj takich turniejów.
3. Niewystarczające/nadmierne zasilanie
„Zasilanie” oznacza tutaj jedzenie, picie, spanie lub cokolwiek innego, czego Twoje ciało i umysł potrzebują, by móc funkcjonować optymalnie podczas długich turniejowych sesji.
- Niedojadanie – jeśli nie jesteś przyzwyczajony do stosowania okresowych postów (które dla turniejowego grindera mogą być znakomitą opcją), to redukujesz w ten sposób swoją siłę woli, podbudzasz emocje i cierpisz przez słabe skupienie.
- Objadanie się – prowadzi do czasowego letargu, który trwa do przetrawienia. Rozgrywając długą sesję, jedz mało, ale często.
- Niewystarczające nawodnienie – bardzo mocno uderza w koncentrację i może nawet prowadzić do fizycznego dyskomfortu w postaci m.in. bólów głowy i dezorientacji. To ostatnia rzecz, jakiej potrzebujesz podczas sesji z turniejami.
- Nadmierne nawodnienie – jest złe ze względu na jeden oczywisty powód. W trakcie każdej godziny masz tylko jedną pięciominutową przerwę.
- Niedosypianie – może mieć bardzo negatywne skutki w trakcie wykonywania zadań. Niestety, wielu graczy ma z tym problem, ponieważ brak snu wpływa również na możliwość obiektywnego oceniania własnej gry.
- Nadmierne spanie – może prowadzić do złego harmonogramu snu, czego skutkiem może być niedosypianie. Jako gracz turniejowy powinieneś umieć efektywnie zarządzać swoim czasem. Jeśli w ciągu dnia dziesięć godzin przeznaczasz na pokera, to musisz tak rozplanować pozostały czas, aby zatroszczyć się o inne sprawy życiowe, takie jak socjalizowanie się, rodzina, ćwiczenia itd.
4. Zaniedbywanie gry mentalnej
Turnieje potrafią brutalnie testować naszą wytrzymałość. Pięciosekundowa pomyłka wystarczy do tego, by zniweczyć godziny ciężkiej pracy. Oczywiście, Twoje błędy nie zawsze zostaną skarcone, ale będą się sumowały i bardzo szybko zniszczą Twoje ROI. Oto kilka rzeczy, które mogą pomóc Ci podczas pracy nad grą mentalną:
- Zatrudnij trenera od mindsetu.
- Sporządź listę swoich najczęstszych błędów w grze mentalnej i dodaj do każdego z nich przyczyny, zagrożenia oraz możliwe rozwiązania.
- Podczas przerw stosuj trzyminutowe medytacje, aby ułatwić sobie skupienie.
- Powiedz wszystkim ludziom, z którymi mieszkasz, że w tym czasie nie powinni Ci niepotrzebnie przeszkadzać.
Oczywiście, jest jeszcze wiele innych rzeczy, dzięki którym mógłbyś stać się bardziej efektywnym turniejowym grinderem, ale największe błędy związane są z niewystarczającym przygotowaniem. Pamiętaj o wcześniejszym planowaniu, a podczas sesji będziesz czuł się o wiele bardziej komfortowo.
Powodzenia przy stolikach!
