poker

Oto błędy, które popełnia wielu pokerzystów. Na tej liście są m.in. zła selekcja gier i zbyt duża pasywność.

Wielu dobrych zawodników wyrządza sobie krzywdę zachowaniami, które zmniejszają ich potencjalne wygrane. Oto cztery szkodliwe nawyki, które są najbardziej powszechne. Poniżej znajdziecie także kilka prostych rad, jak naprawić te błędy. Autorem artykułu, który ukazał się na PokerNews.com, jest Ashley Adams. W pokera gra 50 lat, a na swoim koncie ma m.in. dwie książki strategiczne i setki artykułów.

1. Zła selekcja gier

Nie wszystkie gry są tak samo profitowe. Dobrzy gracze często zajmują pierwsze miejsce, które zostaje im zaoferowane i zostają na nim, nie rozglądając się za niczym lepszym. To kosztuje ich utratę pieniędzy, ponieważ grają przeciwko innym dobrym zawodnikom, albo przeciwko rywalom w typie nita, przeciwko tym, którzy mają krótkie stacki. W ten sposób lekceważą szanse na grę przeciwko słabym, przeciętnym rywalom, którzy mają głębokie kieszenie.

poker
Poker Fever Cup / ©Rafał „Jack Daniels” Gładysz

Problem polega na tym, że niektóre gry nie będą tak profitowe, jak inne. Stół wypełniony zawodnikami na short stackach i nitami? Unikaj tego. Stół z czterema najtrudniejszymi rywalami w lokalu? Zobacz dostępne stoły, zanim usiądziesz do gry. Pomyśl o tym, jak profitowe mogą być gry na danym stole. Czy siedzą tam gracze z dużymi stackami? Czy są słabi gracze?

O tych stołach myśl także, gdy już grasz, jeśli twoja sytuacja nie jest idealna. Musisz być gotów przenieść się na lepszy stół, gdy zwolni się miejsce.

2. Brak skupienia na rywalach

Wielu graczy nie wykorzystuje w pełni przewagi, gdy nie skupiają się wystarczająco na graczach, przeciwko którym rywalizują. Wpadają oni w nawyki, a decyzje podejmują „na automacie”, brak im odpowiedniego dostosowania się do konkretnych rywali. W ten sposób tracą szanse na profitowe akcje.

Jeśli będziesz zwracać na to uwagę, to wychwycisz wiele rzeczy na temat gry rywali. Jednak musisz być uważny. Jeśli nie będziesz, to w poważny sposób osłabiasz swoją najlepszą grę.

Przykład: niektórzy gracze rutynowo „dają znać”, że zamierzają spasować swoje karty preflop. Wcześnie podnoszą swoje karty, a następnie są gotowi do ich wyrzucenia, gdy nadejdzie ich kolej na decyzję, spoglądając w swoją prawą stronę.

poker
©PokerStars

Niektórzy gracze rutynowo wpatrują się w karty na flopie, gdy nic nie trafią. Natomiast szybko przenoszą wzrok z kart na flopie, gdy trafią. Inni gracze udają obojętność, gdy zamierzają betować silną rękę. Niektórzy zawodnicy zawsze chwytają za żetony, gdy mają słabe karty. Niektórzy zawodnicy praktycznie grają tak, jakby mieli odkryte własne karty, zawsze betują i rasie’ują z najsilniejszymi kartami, nigdy nie decydują się na slow play, konsekwentnie pasują wszystko, co nie jest ręką premium.

Żadna z tych rzeczy nie będzie widoczna, jeśli skupisz się tylko na własnych kartach lub np. grając na telefonie. To nie znaczy, że nie możesz czasami pozwolić swojemu umysłowi na błądzenie w myślach. Jeśli jednak stanie się to regułą, a nie wyjątkiem, to w ten sposób tracisz pieniądze.

3. Zbyt duża pasywność w grze preflop

Prawdopodobnie niewłaściwe jest takie zachowanie, że zawsze pasujesz lub grasz raise w fazie preflop, ale nie jest to dalekie od złego zachowania. Jednak wielu graczy – z tego, co obserwuję, to szczególnie na niskich stawkach w odmianie Texas Hold’em – rutynowo sprawdza big blinda preflop. Być może zagrają raise z niezwykle silnymi rękami (np. premium pary, może A-K), ale z prawie wszystkimi innymi (w tym śmieciowymi) rękami, sprawdzają nieraiseowanego big blinda. To poważna luka w ich grze.

poker
Unibet Open Bukareszt 2018 /©PokerNews.com

To prawda, że zawodnicy, którzy mają wysokie umiejętności, mogą profitowo rozgrywać bardzo szeroki zakres preflop, szczególnie z późnej pozycji, gdy większość innych zawodników w grze, sprawdza.

W większości przypadków wielu graczy traci dużo pieniędzy poprzez rutynowe dorzucanie 2$ lub 5$ tylko dlatego, że widzą wielu innych zawodników, którzy tak robią. Lepiej by na tym wyszli (w większości przypadków), gdyby zawęzili swoje zakresy startowe, a następnie zagrali raise w wysokości np. trzykrotności big blinda.

4. Karmienie nita

Są zawodnicy, którzy preflop grają tylko z najwęższą częścią zakresu, i którzy grają bet lub raise tylko w sytuacji, gdy mają nutsy lub drawy do nutsów. Jeśli będziesz uważać podczas gry, to dasz radę ich wypatrzeć. W każdym poker roomie jest co najmniej kilku takich zawodników. W rzeczywistości, wszyscy zawodnicy poza tymi najgorszymi, zazwyczaj wiedzą, kim są te nity.

poker

Jednak wielu zawodników wydaje się zapominać o tym, gdy przeciwko nim grają, sprawdzając w nadziei na szczęście i złapanie monstera, który pokona nita, albo też sprawdzając ich z czymś, co wygląda jak silna ręka pod względem wartości bezwzględnej, ale prawie na pewno jest drugą najlepszą ręką pod względem relatywnej wartości. Przykład: gdy grasz przeciwko rywalowi, który rozgrywa tylko najsilniejsze karty.

Nie karm nita. Nie dawaj mu akcji. Pozwól mu zgarnąć pulę, gdy betuje. Jeśli blefuje raz na tysiąc rozdań, to pozwól mu triumfować, ale już bez twoich pieniędzy. Nie dawaj mu akcji bez względu na to, jak silne masz karty. W długim okresie to nie jest tego warte. Powtarzaj po mnie „Nie karm nita!”.

Jonathan Little – nie bój się walczyć o pełną wartość

_____

poker

_____

Dołącz do najlepszych na PartyPoker - Dima Urbanovich!

ŹRÓDŁOPokerNews.com