Pete Clark na łamach PokerStars School pokazuje na trzech przykładach, jak stosować pot oddsy.
Większość z nas ma podstawową wiedzę o tym, co to są pot oddsy. Opisują one kwotę którą ryzykujemy, w porównaniu do wielkości puli, czyli do wielkości, którą możemy wygrać. Oto trzy rzeczy, o których warto pamiętać w kontekście pot oddsów.
Reagowanie na bety na riverze
Najłatwiejsze miejsce do rozpoczęcia tematu pot oddsów jest tam, gdzie nie ma żadnych innych czynników, które komplikują cały proces. Na riverze, jeśli zdecydujemy się sprawdzić bet rywala w puli heads-up, nie ma już dalszych ulic i kolejnych akcji do podjęcia. A to oznacza, że nasza decyzja jest jasna. Gdy wygramy rozdanie, to zawsze otrzymamy dokładnie to, co znajduje się w puli. Możemy więc użyć poniższej formuły, żeby dowiedzieć się, jakiego equity potrzebujemy do sprawdzenia i wyjścia break even. W tym przypadku pot oddsy odnoszą się bezpośrednio do naszego equity:
wymagane equity = ryzykowana kwota / (wielkość puli po zakładzie rywala + ryzykowana kwota)
Rywal betuje za 40 do puli w wysokości 60. Zastanawiamy się, czy sprawdzić z bluff catcherem, co oznacza rękę, która nie pokona value betów rywala, ale zawsze wygra przeciwko blefowi. Pierwszy krok to oszacowanie naszego wymaganego equity:
wymagane equity = 40 / (100 + 40) = 28,5 procent
Podświadomie, nasze umysły chcą zazwyczaj mieć equity większe niż 50 procent. A to dlatego, że poza pokerem umysł jest uwarunkowany tak, że chce robić tylko te rzeczy, które są lepsze niż gorsze. W powyższym rozdaniu, jeśli przegramy przez dwie trzecie czasu, to nadal mamy bardzo profitowe sprawdzenie dzięki pot oddsom. Najczęstszą pułapką przy wykonywaniu tej kalkulacji jest zapominanie o dodawaniu zakładu rywala do puli przed dodaniem wielkości zakładu, który ty ryzykujesz. Ponieważ odzyskamy naszą inwestycję, jeśli wygramy, to jest to także część naszej nagrody. Jeśli uważamy, że rywal może blefować w tej sytuacji, nasze pot oddsy bardzo jasno wskazują, że sprawdzenie jest prawidłowe.
Sprawdzenie z drawami
Sprawdzenie, które wykonamy przed riverem, nie kończy akcji w rozdaniu. A to oznacza, że pod uwagę trzeba wziąć kilka czynników więcej. Pierwsza sprawa to implied oddsy. Pomyśl o tym, jak o dodatkowym „zastrzyku” dla twoich pot oddsów, w wyniku dodatkowych pieniędzy, które możesz wygrać od rywala na późniejszych ulicach, gdy trafisz swoją rękę.
Wyobraź sobie, że masz draw do koloru na turnie. Rywal gra bet za 75 do puli 100. Uważamy, że zakres betowania rywala to głównie top pary i lepsze ręce, a my musimy trafić nasz kolor, żeby wygrać rozdanie. Uważamy również, że jeśli trafimy kolor na riverze, to rywal opłaci jeszcze bet za połowę puli. Nazwijmy to mianem Implied Odds Bonus (IOB) i dodajmy to do równania dotyczącego wymaganego equity:
wymagane equity = ryzykowana kwota / (wielkość puli po zakładzie rywala + ryzykowana kwota + IOB)
W tym przypadku IOB to połowa przyszłej puli po naszym sprawdzeniu, czyli połowa z 250.
wymagane equity = 75 / (175 + 75 + 125) = 20 procent
Nasze dziewięć outów mnożymy przez dwa, żeby otrzymać nasze equity przeciwko zakresowi rywala:
9 x 2 = 18 procent
Brakuje nam dwa procent i powinniśmy tutaj spasować. Jeśli jednak myślimy, że rywal byłby w stanie opłacić średnio większy bet, gdy trafimy nasz kolor, to ten spot może być dla nas opłacalnym sprawdzeniem.
Sprawdzanie 3-betów
Jedno z najczęstszych zastosowań pot oddsów występuje pre-flop, szczególnie w sytuacji, gdy otworzyliśmy raisem i dostaliśmy 3-bet. W tym momencie „drzewo” z możliwymi wynikami jest zbyt skomplikowane i nieznane, aby wykonać kalkulacje. Możemy jednak użyć naszego doświadczenia, żeby oszacować, jak dużo puli do nas średnio wróci, jeśli sprawdzimy. Nasze „wymagane equity” lepiej nazwać „prawem do puli”. Równanie pozostaje to samo:
prawo do puli = ryzykowana kwota / (wielkość puli po zakładzie rywala + ryzykowana kwota)
Powiedzmy, że otwieramy na small blindzie za 3$, trzymając . Rywal na big blindzie 3-betuje za 9$.
prawo do puli = 6 / (12 + 6) = 33 procent
Możemy sprawdzić ten 3-bet, jeśli uważamy, że pulę średnio wygramy przez co najmniej 33 procent czasu. Chociaż nie mamy przewagi pozycji, to nasza ręka jest bardzo silna w kontekście wojny blindów. Powinniśmy spodziewać się, że rywal będzie 3-betować z wieloma rękami, przeciwko którym jesteśmy w dobrej sytuacji. Chociaż tzw. prawo do puli wynosi mniej niż 50 procent, a nasz umysł będzie skłaniać się do spasowania, to jednak wyraźnie widać, że sprawdzenie jest lepsze tak długo, jak rywal będzie wykazywał się rozsądną agresją.
_____
Obserwuj NOWY fanpage PokerGround na Facebooku!
Zobacz także: Podcast PokerGround (nagranie): Gościem był Michał Nowakowski, twórca legalnego klubu pokerowego
_____