Antonio Esfandiari opowiada o tym, jak przez ostatnie kilka miesięcy przygotowywał się do nietypowego wydarzenia.
W kwietniu doszło do pojedynku pięściarskiego, w którym zmierzyli się Antonio Esfandiari i Kevin Hart. Utytułowany pokerzysta i popularny komik zmierzyli się w trzech trzyminutowych rundach. Po zwycięstwo sięgnął Esfandiari (więcej tutaj).
Pokerzysta był ostatnio gościem „Poker Central Podcast”, w którym opowiedział o pojedynku. Na pytanie, dlaczego zdecydował się skrzyżować rękawice ze swoim przyjacielem, odpowiedział: „Chodzi o aspekt hazardowy. Gdy ktoś oferuje tobie kurs 35:1 na cokolwiek, to jak możesz tego nie przyjąć?”.
Poważny trening
Biorąc pod uwagę, że gra w pokera ma niewiele wspólnego z ruchem, Esfandiari stanął przed zadaniem znalezienia dobrego trenera. Został nim Audley Harrison, który w 2000 roku zdobył złoty medal olimpijski w pięściarstwie. Antonio wypowiada się o nim w samych superlatywach: „Był niesamowitym trenerem. Miał dla mnie cały program, od pierwszego dnia, przez siedem miesięcy. Podejście było bardzo naukowe”.
Esfandiari trenował po pięć dni w tygodniu. Jak mówi, że mając 40 lat nigdy nie czuł się tak dobrze. W ramach przygotowań, pokerzysta musiał zrezygnować z imprezowania, przejść na zdrowy sposób odżywania się, trzymać się dokładnego planu snu, unikać seksu na trzy tygodnie przed walką, a także prawie całkowicie zrezygnować z picia alkoholu. „Moje spożycie alkoholu przez te siedem miesięcy było minimalne. Usłyszałem: „Robimy tak, żebyś znalazł się w szczycie [formy] w tygodniu, gdy jest walka”. Chciałem dać sobie jak największą szansę” – tłumaczy Antonio.
Faworytem pojedynku był Hart i dlatego zaoferował swojemu przyjacielowi niezwykle korzystny kurs na zwycięstwo. Esfandiari dodaje jednak, że „pieniądze wcale nie były motywujące. To przyjemne, ale gdy grasz na wysokie stawki, to jest to [równowartość] jednej nocy”.
Hart robił wiele, żeby wybić pokerzystę z rytmu i dobrego humoru, ciągle mu dogryzając. „Powtarzał „Dlaczego zapraszasz ludzi na swój pogrzeb? Zniszczę cię! A teraz to ja mogę się chwalić przez resztę życia. To było bardzo nerwowe, ale gdy tylko zaczęła się walka, to pomyślałem, że w mogę tego dokonać” – tłumaczy Esfandiari.
Antonio został dobrze przygotowany do walki i pokonał Harta. Pojawia się oczywiste pytanie, czy da przyjacielowi szansę na rewanż. „Dlaczego miałbym chcieć dać mu szansę na remis w pojedynkach? Ja jestem niepokonanym pięściarzem!” – stwierdza.
_____
_____