Analizowanie rozdań to naturalna część procesu uczenia się dla większości niedoświadczonych graczy. Niektórzy z nich skupiają się jednak na niewłaściwych rzeczach, a także zadają nieprawidłowe pytania. Dave Roemer opisał trzy pułapki, na które musimy uważać podczas nauki pokera.
Jak mogłem wygrać to rozdanie?
To powszechny, ale błędny sposób analizowania rozdania, w którym uczestniczyłeś. Brzmi to mniej więcej tak: Hero przebija z AA, big blind sprawdza. Hero betuje na flopie z J jako najwyższą karta i otrzymuje sprawdzenie, tak samo dzieje się na turnie, na riverze pojawia się 8, a Hero przegrywa przeciwko J8s big blinda. Potem przychodzi pytanie… co mogłem zrobić inaczej, aby wygrać to rozdanie? Czy powinienem był po prostu grać all-in przed flopem? Postawić więcej po flopie? To jednak przykład złego podejścia.
Po pierwsze, nie wygramy każdego rozdania, w którym będziemy uczestniczyć – nawet trzymając parę asów. Nasze pytanie skupia się więc na całkowicie nierealistycznym celu. Po drugie, zagranie przed flopem all-in z AA nie rozwiązuje problemu. Nasz przeciwnik wciąż może przecież sprawdzić i wygrać.
Powiedzmy jednak, że spróbujemy tego przy następnej okazji. Siedzimy przy stoliku cashowym ze stackami wynoszącymi po 100 big blindów, gracze przed nami pasują, a my gramy all-in z buttona za 100bb z naszym AA. Gracze z blindów wyrzucają swoje ręce. Czy wybranie zagrania all-in przed flopem okazało się dla nas pomocne? Oczywiście, że nie. Wygrałeś wprawdzie blindy, ale mogłeś wygrać o wiele więcej.
Granie przed flopem all-in z AA zawsze będzie opłacalną strategią, bez względu na głębokość stacków, ale przebijanie za mniej niż wartość all-ina pozwoli nam osiągnąć większy zysk. Zrozum, że nie będziemy wygrywać takich rozdań w 100% przypadków, ale w dłuższym okresie czasu osiągniemy duży zysk.
Lepszym pytaniem mogłoby być: „czy moja strategia była dobra dla zmaksymalizowania value, czy inna strategia przyniosłaby potencjalnie więcej value i dlaczego?”.
Analizowanie wyłącznie przegranych rozdań
Poker to zabawna gra – możemy przegrać rozdanie, nawet gdy zagramy w nim idealnie. Możemy również popełnić w rozdaniu ogromne błędy, a mimo to wygrać. Oczywiście, gdy dobrze rozgrywamy rozdania, to w dłuższym okresie czasu wygrywamy ich więcej i vice versa. Gdy gracze rozpoczynają proces analizowania rozdań, to mają tendencję do wyszukiwania tych, które przegrali, by sprawdzić, co zrobili źle. Taki mindset prowadzi do zadawania niewłaściwych pytań („co mogłem zrobić inaczej, aby wygrać to rozdanie?”).
Choć analizowanie przegranych rozdań może być na początek dobre, to warto rozumieć, że:
- czasami nie popełniliśmy żadnych błędów, ale przegraliśmy rozdanie;
- rozdania, które wygraliśmy, mogą zawierać błędy i nie do końca optymalne rozegrania, które moglibyśmy poprawić.
Jeśli podczas analizowania rozdań nie będziemy w ogóle brać pod uwagę wygranych rozdań, to ograniczymy nasze możliwości uczenia się. Rezygnacja z przeanalizowania rozdania z powyższego przykładu, w którym Hero zagrał przed flopem all-in z AA za 100 big blindów i zgarnął blindy, byłaby rezygnacją z ważnej lekcji – tylko ze względu na wygranie rozdania. Strategia Hero była w tym przypadku opłacalna, ale daleka od optymalnej. Pomóc mogłoby analizowanie całej sesji lub całego turnieju, w którym grałeś, ponieważ pozwoliłoby Ci to zobaczyć każde rozdanie. Jeśli analizujesz całą bazę rozdań z gier cashowych, chciałbyś zająć się tylko kilkoma rozdaniami, to wybierz wszystkie duże pule, o które grałeś, ale nie tylko te przegrane. Możliwe, że znajdziesz dzięki temu coś nowego do nauczenia się lub załatasz jakąś lukę w swojej strategii.
Zbytnia wiara w porady od innych graczy
Zdarza się to często na forach, grupach i w dyskusjach na Discordzie. Gdy jesteś początkującym graczem pytającym o rozdanie, każda porada może wydawać się pomocna… ale czy taka jest? Nie zawsze. Nierzadko zobaczyć możemy, jak ktoś pyta o rozdanie lub sytuację i otrzymuje odpowiedź z poradą, która wygląda na pochodzącą od autorytetu, ale przekazuje słabe lub błędne informacje. Niedoświadczony gracz jest wtedy za nią wdzięczny i obiecuje ją stosować. Jak możesz sobie wyobrazić, zła porada nie pomoże jego grze, a wręcz przeciwnie – jeszcze jej zaszkodzi.
Pamiętaj, że na forach i grupach powinny odbywać się otwarte dyskusje, a nie wszystko, co ktoś mówi, jest dobre lub poprawne. Nie ważne, jak bardzo dana osoba stara się uchodzić za autorytet. Kwestionuj i dyskutuj, zachowując przy tym otwarty umysł. Jeśli masz zamiar uwierzyć w poradę od innego gracza, to najlepiej sprawdź najpierw, z kim konkretnie masz do czynienia. Czy jest on trenerem? Czy jest chociaż wygrywającym graczem? W jakich grach uczestniczy? Na jakich stawkach? Przegrywający gracz MTT nie przekaże Ci raczej żadnych wartościowych porad, ale nie oznacza to jeszcze, że nie możesz z nim dyskutować. Sama możliwość porównania tego, jakie spojrzenie na określoną sytuację ma inna osoba, jest już pewną formą nauki i powinieneś z niej korzystać.
Gdy początkujący i mniej doświadczeni gracze próbują poprawić swoją grę, na ich drodze pojawić się może wiele pułapek. Zadawanie dobrych pytań, skupianie się na odpowiednich tematach, uczenie się z różnych rozdań oraz sytuacji i dyskutowanie z innymi graczami (ale nie bezkrytyczne przyjmowanie ich porad) to rzeczy, dzięki którym staniesz się lepszym pokerzystą. Unikaj pułapek i kontynuuj naukę!
Powodzenia przy stolikach!
Jonathan Little: Blefowanie przeciwko słabym graczom w grach cashowych