Gareth Chantler przeanalizował niewiarygodne rozdanie, które wydarzyło się naprawdę, podczas prawdziwej gry na prawdziwym poker roomie online. Pokazuje ono, dlaczego nie powinniśmy starać się na siłę wygrać każdej puli…
Złowróżbny początek
Rozdanie pochodzi z gry online w odmianie No Limit Hold’em, która odbywała się na stawkach 0,50$/1$ w formacie 6-max.
Gracz z pozycji hijack otworzył za 3$, a sprawdził go jedynie small blind, którego podejrzewać można było o bycie graczem rekreacyjnym. Hijack zaczynał ze stackiem w wysokości 110$, a stack small blinda pokrywał tę kwotę.
Flop przyniósł . Board był więc dość suchy i niezbyt skoordynowany.
Zacznijmy od tego, że zakres gracza ze small blinda przypuszczalnie nie był w tej sytuacji zbyt szeroki. Choć zajmował on najgorszą pozycję przy stole, to nie zdecydował się na 3-betowanie ani też nie spasował swojej ręki. Teoretycznie więc najbardziej sensownymi rękami w jego zakresie były broadwaye i średnie pary.
Możemy założyć, że zakres hijacka złożony jest z bardziej różnorodnych rąk. Występować mogą w nim suited connectory, broadwaye offsuit, wszelkie pary i asy suited.
Gracz ze small blinda zaczekał, a hijack postawił 4$ i dostał sprawdzenie.
Ogromna zmiana w teksturze boardu
Na turnie pojawiło się .
Gdyby small blind był graczem regularnym lub profesjonalistą, to nie spodziewalibyśmy się, że może posiadać wiele kolorów. Większość rąk suited, z którymi SB mógł sprawdzić przed flopem, to asy suited, a na boardzie blokuje te ręce.
Co więcej, ręka taka jak , z którą hijack mógłby przebijać przed flopem, bardzo rzadko znajdzie się w zakresie small blinda. Pamiętajmy jednak, że był on graczem rekreacyjnym, który uczestniczył w tej grze dla zabawy.
Hijack mógł c-betować na flopie z wieloma rękami Xx, które trafiły na tym turnie, mając przy tym więcej drawów do koloru. Ręce takie jak , z którymi small blind grał check/call na flopie, poprawiły swoją siłę, podobnie jak . Ale większa część zakresu small blinda, zwłaszcza pary z ręki, musi się na tej karcie poddać.
W rozdaniu wydarzyło się jednak coś zupełnie innego. Small blind nie zaczekał ponownie, ale wybrał donk-bet za 5$, czyli postawił kusząco mały zakład.
Co to mogło oznaczać?
Jeśli hijack posiada showdown value, jak z dowolnym asem lub ręką typu , to nie musi zastanawiać się nad decyzją. Powinien po prostu sprawdzić. Dostaje dobrą cenę, a także posiada przewagę wynikającą z pozycji. Jeżeli ma silny układ, na przykład kolor, to mógłby rozważyć przebicie, ale takie układy zarobią sporo pieniędzy również wówczas, gdy small blind zablefuje dwukrotnie – nawet jeśli oba blefy będą w niewielkim rozmiarze.
Hijack może teraz też przebić ze swoimi blefami. Po pierwsze, dlatego że coś poszło nie tak, jak powinno. Po drugie, ze względu na przewagę, jaką daje mu pozycja. Jeśli c-betował na flopie z ręką typu , zwłaszcza z treflem, to teraz ma znakomitą okazję, by postawić 22$. Pamiętajmy o tym, że karta z turna bardziej sprzyja hijackowi niż small blindowi.
Hijack jednak nie zdecydował się na przebicie, przynajmniej na razie. Wybrał call.
Koszmar na riverze
Kartą z rivera było , a pełny board wyglądał tak: .
Ręce hijacka, które na turnie trafiły najwyższe pary, nadal są w dobrej sytuacji, ale ręce typu są już w nieco gorszej. Ale zastanówmy się… w jaki sposób karta z rivera mogłaby w ogóle pomóc small blindowi?
SB musiałby floatować na flopie z ręką zawierającą króla, następnie zablefować na turnie, a potem trafić parę na riverze.
Być może właśnie tak myślał hijack, który wybrał katastrofalną dla siebie opcję. W rozdaniu small blind postawił 13$, a hijack odpowiedział all-inem do 97$. Small blind sprawdził z , co dawało mu kolor. Hijack miał i stracił wszystkie pieniądze.
Mogło być tak, że gracz z hijacka nie był świadomy tego, iż rywalizował tutaj z graczem rekreacyjnym. Jego decyzję o przebiciu w ramach blefu z parą dziesiątek nadal jednak uznać musimy za kontrowersyjną.
Po pierwsze, czy bloker w postaci rzeczywiście jest w tej sytuacji tak ważny? Blokuje , , , i , ale to nieistotne. Ręce i Xx mają lepszą albo podobną wartość jako blokery, a wiele z tych kombinacji nie jest na tyle silnych, by móc z nimi sprawdzić.
Jeśli hijack decyduje się na zagranie shove w ramach blefu ze swoją ręką, to możemy założyć, iż zrobiłby to również z rękami Xx i Xx.
Wykonywane w ramach blefu all-iny nie bez powodu są rzadkością w pulach, które utworzyły się po pojedynczym przebiciu. Do takich blefów używamy więc wąskiego zakresu. Rzadko przecież kompletujesz tak silne układy z value, by grać z nimi shove na riverze.
Czego może nauczyć nas to rozdanie?
Morał tej historii jest taki, że nie powinniśmy blefować przeciwko graczom rekreacyjnym. Zwłaszcza wówczas, gdy posiadamy układy o średniej sile, ze średnimi blokerami.
Przede wszystkim nigdy nie możemy tracić głowy. Gracze, którzy sprawdzają ze small blinda, trzymając śmieciowe ręce suited, również mają prawo do zgarnięcia części pul.
Jonathan Little vs. Dan Zack w 3-betowanej puli (analiza rozdania)