Na sobotnie popołudnie przygotowaliśmy dla Was zabawną historyjkę, którą ze społecznością podzielił się na swoim twitterowym profilu Len Ashby (@ZENofLEN). Bohaterami tego zdarzenia są Tom „Durrrr” Dwan oraz Larry „Action” Jackson, który na Full Tilt Poker występował jako „Cadillac1944”.
W czasach, gdy poker online znajdował się w fazie największego rozkwitu, na Full Tilt Poker odbywały się epickie pojedynki cashowe na wysokich stawkach. Stałym uczestnikiem tych gier był Tom „Durrrr” Dwan, a jednym z jego przeciwników w tamtym czasie był gracz kryjący się pod pseudonimem „Cadillac1944”, który naprawdę nazywał się Lary „Action” Jackson i był hazardzistą pełną gębą. Pojedynki HU 300$/600$ z Durrrrem były dla niego czymś normalnym. Gdy na niego popatrzeć, Larry wyglądał jak typowy gracz rekreacyjny, który uwielbiał grać i dawał innym graczom wiele akcji (stąd też wziął się jego nick).
Historia, o której opowiada Len Ashby, miała miejsce w czasie festiwalu WSOP 2009 [chociaż w komentarzach mówi się, że mogło to być w 2011 roku – nie jest to w tym przypadku takie istotne]. W każdym razie w kasynie RIO, w strefie gier cashowych na wysokie stawki zebrała się grupka profesjonalistów, którzy uczestniczyli w grze na stawkach 100$/200$ PLO. Przy stołach siedzieli wówczas Ashby, Ben Lamb, Matt Kirk i jeszcze jeden zawodowiec, którego personaliów autor opowieści dokładnie nie pamięta. Nagle na sali pojawił się Larry i również dołączył do gry.
Po jakimś czasie na scenie pojawił się Durrrr. Stół był 6-max, ale jakimś cudem, co rzadko się zdarza w przypadku takich gier, wolne było jeszcze jedno krzesełko. Wprawdzie Tom wpatrzony był w ekran swojej komórki, ale zauważył otwarty stół ze znajomymi twarzami i spytał, czy może się dosiąść.
– PLO, macie wolne miejsce? – spytał Durrrr.
Gracze przytaknęli, na co on rzekł.
– Ok, mam własnie przerwę obiadową w turnieju, tak więc pogram z wami chwilę. – I usiadł do gry.
Uwagę Durrrra przyciągnął od razu Larry, przed którym piętrzyły się ogromne wieże z żetonami. Wzrok Dwana zdawał się pytać pozostałych graczy „kim jest ten gość?”. Było jasne, że Larry był jedyną osobą w tym towarzystwie, która nie była zawodowcem. W tym momencie Ashby – narrator tej historii – zdał sobie sprawę z tego, ze Durrrr nie ma pojęcia, że gość nabudowany żetonami to jego regularny przeciwnik z gier HU PLO na najwyższych stawkach w sieci.
– Wiesz, to jest Cadillac1944 – powiedział konspiracyjnym tonem Ashby.
– Taa, jasne – odpowiedział śmiejący się z jego słów Durrrr.
– Nie wierzysz, to się go spytaj.
Dwan spojrzał na Ashby’ego wzrokiem wyrażającym niedowierzanie, a następnie zwrócił się do Larry’ego i tak do niego zagaił.
– Jak się pan miewa? Gra pan może na Full Tilt Poker?
Larry spojrzał na niego, a następnie wyciągnął z ust cygaro i odparł.
– Tak, gram tam troszeczkę. Ty też? Jakiego masz nicka?
Ashby, gdy to usłyszał, niemal spadł z krzesła. Okazało się, że Larry nie zdawał sobie sprawy z tego, kim jest młodzieniec, który właśnie do niego zagadywał.
– Jestem Durrrr – odpowiedział Dwan, tak najzwyczajniej w świecie.
– Durrrr? Oh, graliśmy trochę razem. Jestem Cadillac1944. Miło mi ciebie poznać – wypowiedział te słowa, a przy tym obdarzył swojego rozmówcę serdecznym uśmiechem.
Ashby relacjonuje tę chwilę, jako niezwykły moment. Podobno mina Dwana była bezcenna, i to z dwóch powodów. Po pierwsze on sam nie spodziewał się, że jego przeciwnikiem w bardzo intensywnej grze na wysokie stawki był ten sympatyczny starszy pan, a po drugie, dziwiło go to, że sam nie został rozpoznany przez Larry’ego, którego najwyraźniej nie obchodziło, że jego rywalem jest jeden z największych rekinów w grze. On po prostu chciał tylko grać w pokera na wysokich stawkach i nawet nie zadał sobie trudu, żeby sprawdzić, kim jest jego rywal kryjący się pod nickiem Durrrr. Kwintesencja rekreacyjnego pokera.
Swoją drogą zabawa Larry’ego bardzo drogo go kosztowała. Serwis HighStakesDB donosi, że w trakcie swojej kariery online gracz ten stracił ponad 3.000.000$. Jak widać, bawić się grą można na każdych stawkach.