W „Magazynie E-Play” ukazał się artykuł Rafała „Jacka Danielsa” Gładysza, redaktora naczelnego zaprzyjaźnionego portalu PokerTexas, współprowadzącego audycję pokerową w radiu Weszło FM.
Autor zajął się tematem sytuacji pokera w Polsce i tego, jak na przestrzeni lat praktycznie nic się nie zmieniło w kwestii przepisów (pod koniec tego roku minie dziesięć lat od uchwalenia ustawy hazardowej, która sprawiła, że poker w naszym kraju musi borykać się z ogromnymi trudnościami).
Nic się nie zmieniło
Sytuacja pokera dziwi m.in. przedstawiciela Totalizatora Sportowego, z którym jakiś czas temu rozmawiał Rafał Gładysz. W swoim tekście przywołuje on fragment rozmowy, w którym jego rozmówca stwierdza, że chociaż poker nie ma w Polsce wrogów (gdyż nie narusza niczyich interesów), to jednak na ustawie najbardziej ucierpieli pokerzyści.
Dziennikarz przypomina, że od momentu uchwalenia ustawy w 2009 roku, podejmowano próby zmiany prawa, które jednak spełzły na niczym.
W dalszej części czytamy także o wydarzeniach, do których doszło po wyborach parlamentarnych w 2015 roku. Wicepremier Jarosław Gowin „zarzekał się, że już wkrótce wejdzie w życie nowa ustawa hazardowa regulująca przepisy dotyczące bukmacherki i pokera”. Rafał Gładysz przypomina, jakie były losy zapowiedzi wspomnianego polityka, a jakie realne działania rządu.
Brak przyjaciół
Jakie są efekty obecnych przepisów? „Świat nie lubi próżni, więc oczywiście pokerowe podziemie kwitnie w najlepsze” – czytamy w artykule. Autor pisze także o pokerowej emigracji polskich zawodników, o ich międzynarodowych sukcesach, a także o pieniądzach, których polskie państwo nie zarabia na pokerze online i live.
„Poker nie ma wrogów? Być może nie ma. Wiem jednak na pewno, że nie ma przyjaciół. I że nikt przez tyle czasu nie wyciągnął do nas pomocnej dłoni” – czytamy na koniec.
Cały artykuł znajdziecie tutaj.
_____
_____