Poker roomy online oferują gry na prawdziwe pieniądze, ale także na tzw. play money, czyli wirtualne żetony. Czy te drugie gry mają jakąś wartość poza rozrywkową?
Na te pytania odpowiada Martin Harris na łamach PokerNews.com. Zanim przejdziemy do właściwego tekstu, to warto dodać, że na wirtualne żetony grają m.in. Chris Moneymaker i legendarny Barry Greenstein. W ich przypadku główny powód jest taki, że w Tennessee i Kalifornii, gdzie mieszkają, poker online na prawdziwe pieniądze jest zakazany. „Okazało się, że niektórzy gracze bardzo poważnie traktują gry na żetony. Może nie są tak dobrzy jak zawodowcy ze stołów high stakes, ale są naprawdę silnymi przeciwnikami” – mówił Greenstein w jednym z wywiadów.
1. Ćwiczenia z pokerowej matematyki
Gra w turniejach za pomocą wirtualnych żetonów daje zawodnikom szansę na ćwiczenie pokerowej matematyki. Gdy rozdanie dochodzi do fazy postflop, zawodnicy mają szansę na określenie, jak duży bet lub raise zagrać w odniesieniu do wielkości puli.
Podczas późniejszych faz turnieju pojawia się wiele okazji do przećwiczenia decyzji preflop „push-or-fold”, które także bazują na matematyce. Harris pisze, że jeśli chodzi o jego grę w turniejach na wirtualne żetony, to oczywiście pamięta o prawdopodobieństwach, ale jednocześnie większość rzeczy zapamiętał już dawno temu, więc nie myśli o tym tak aktywnie.
„Dla nowych zawodników, granie takich rozdań może działać jako quiz, który pomoże im nauczyć się procentów. Jasne, że wielu zawodników, którzy grają na wirtualne żetony nie gra według prawidłowej strategii, ale takie matematyczne problemy są niezależne od tego, czy grasz na wirtualne żetony, czy na prawdziwe pieniądze” – czytamy.
2. Wychwytywanie wzorców
Kolejną zaletą gry na wirtualne żetony jest możliwość poprawy zdolności w wychwytywaniu wzorców zachowań u naszych rywali. „To, że niektórzy zawodnicy grają w tych grach w sposób nieprzewidywany, tak naprawdę za bardzo w tym nie przeszkadza. Nawet zawodnicy, którzy betują zbyt mocno lub grają zbyt wiele rąk, wciąż prezentują pewne wzorce zachowań, które uważna osoba może dostrzec, a następnie wymyślić najlepszy sposób na wykorzystanie tego” – pisze autor. I dodaje, że szczególnie w późniejszych fazach turniejów na wirtualne żetony (a szczególnie w finale) zawodnicy ujawniali grę agresywną, pasywną, loose lub tight. Podobnie jak ma to miejsce w grach na prawdziwe pieniądze.
3. Zaznajomienie się z turniejową strukturą
Nowi zawodnicy, którzy dopiero poznają pokera, a zdecydują się na turnieje na wirtualne żetony, zyskują świetny sposób na poznanie struktury turniejowej. Dzięki temu mogą zaobserwować, jak zmienia się dynamika gry, gdy zostaje coraz mniej zawodników, a stacki stają się coraz płytsze.
Jak przypomina Harris, wiele poker roomów ma turnieje na wirtualne żetony, które są odzwierciedleniem turniejów na prawdziwe pieniądze. Zawodnicy mogą więc oswoić się z każdą fazą turnieju w różnych warunkach.
4. Różne gry i formaty
Gdy ktoś zaczyna przygodę z pokerem, to zaczyna poznawać kolejne odmiany i formaty gier. (Prawie) wszyscy zaczynają teraz od No-Limit Texas Hold’em. Dzięki wirtualnym żetonom mogą próbować swoich sił także np. w Badugi, Pot-Limit Omaha, 7-Card Stud, 2-7 Triple Draw. Czekają na nich gry cashowe, turnieje wielostolikowe (MTT), Sit&Go, heads-upy i inne rodzaje.
5. Nauka oprogramowania
„Pamiętam czas, gdy zacząłem grać w pokera online. To było na początku lat 2000. Na każdej nowej stronie gry na wirtualne żetony były miejscem, w którym zaczynałem uczyć się dołączania do gier, rozstawienia przycisków, itd.” – pisze Harris. I rekomenduje każdemu, kto wypróbowuje nową stronę najpierw dołączyć do gier na wirtualne żetony, aby uniknąć błędów związanych z prawdziwymi pieniędzmi.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: Shannon Elizabeth – od „American Pie” i „Strasznego filmu” do pokerowych stołów
_____