Kanadyjski pokerzysta komentuje zachowanie Phila Hellmutha w Main Evencie WSOP 2018, wspomina swoje rozdanie z 2015 roku i mówi o uldze w związku z sukcesami Justina Bonomo.
Tegoroczny Main Event WSOP zapamiętamy z kilku powodów. Jeden z nich nazywa się Phil Hellmuth i dał o sobie znać podczas Dnia 2C. Blindy wynosiły 800/1.600, a ante 200. Na flopie leżały . Alex Kuzmin zabetował za 3.000, trzymając . Hellmuth przebił do 6.000 i miał . James Campbell zagrał all-in, miał . Decyzja należała teraz do Kuzmina. Jednak zanim zdołał ją podjąć, to Hellmuth zaczął swoją tyradę wobec Campbella. Kuzmin w końcu sprawdził, a Hellmuth spasował. Na turn i river spadły . Campbell odpadł.
Hellmuth był krytykowany za swoje wulgarne słowa, a także działanie poza kolejnością, ponieważ to Kuzmin był pierwszy do podjęcia decyzji. Po dwóch dniach Hellmuth przeprosił za swoje zachowanie i obiecał, że sfinansuje Campbellowi wpisowe do Main Eventu w 2019 roku.
Głos ws. zachowania Hellmuth zabrał Daniel Negreanu: „Według każdego, to było złe. To, co zrobił było przekroczeniem zasad, niezgodne z duchem gry. To zasługiwało na karę”. I dodał, że z uznaniem spojrzał na decyzję Phila, żeby opłacić wpisowe Campbellowi. Jak tłumaczył Negreanu, Hellmuth był „w tamtym momencie tak sfrustrowany tym, co mu się przytrafia, że nie zauważył, że jego zachowanie miało negatywny wpływ na rozdanie. Po tamtym wybuchu szybko się zamknął, coś w stylu „Ups, nie powinienem tego robić”. Wyobraźcie sobie, gdyby ktoś zrobił tak jemu. Oczywiste, że miałby jeden ze swoich słynnych napadów złości”.
A co, jeśli?
Powyższa rozmowa odbyła się przy okazji premiery programu „Hand Histories”, którego jednym z bohaterów jest Daniel Negreanu. Kanadyjczyk analizuje w nim rozdanie z Main Eventu WSOP 2015, gdy odpadł na jedenastym miejscu.
Joe MacKeehen (mistrz WSOP ME 2015) podbił do 800.000, gdy siedział na buttonie. Daniel Negreanu sprawdził z big blinda. Na flopie spadły . Negreanu czeka, McKeehen gra za 700.000. Negreanu odpowiada all-inem za 5.825.000 i zostaje sprawdzony. Kanadyjczyk odsłania . Amerykanin ma . Na turn i river spadają .
Pytany, czy jeszcze przeżywa tamto rozdanie odpowiada: „Trochę to przeżyłem. W głowie masz całą masę przemyśleń „a co, jeśli?”. Co, jeśli zagrałbyś to inaczej? Co, gdyby river był inny? Czy mógłbym wtedy stać na miejscu Joe McKeehena? [PokerGo] wykonało wspaniałą pracę, sprawiając, że cofnąłem się do tamtego momentu”.
Ulga
Na koniec krótkiej rozmowy Daniel skomentował wyczyn Justina Bonomo. Jego młodszy kolega wygrał turniej The Big One for One Drop na WSOP 2018. W nagrodę otrzymał 10.000.000$, co pozwoliło mu wyprzedzić Daniela na pierwszym miejscu w rankingu graczy z największymi wygranymi w karierze. Wygrane Justina to obecnie 42.979.593$. Wygrane Daniela to 39.656.197$.
Czy czuje motywację, aby odzyskać pozycję lidera? „Nie, to uwalnia mnie od presji bycia na tym miejscu, z którego spadek był nieunikniony. Nie było szans, biorąc pod uwagę tych wszystkich młodych graczy – jest ich 30-40 – którzy podróżują i grają we wszystkich takich turniejach. Każdego roku będą w nich zarabiać 5, 10, 15 milionów dolarów. Ja tak nie podróżuję.
Moje osiągnięcia były w turniejach z wpisowym za 5.000$ i 10.000$. Jest oddzielna lista nt. tego, kto ma największe wygrane w turniejach z wpisowym poniżej 50.000$. Ja jestem na jej czele. Co z motywacją, żeby ścigać się w All-Time Money List? Czuję ulgę. Większość swojej kariery spędziłem jako numer jeden z wygranymi pieniędzmi w turniejach. Kto wie, może w przyszłości, zbierze się grupa dwudziestu osób i powiedzą „Zagrajmy turniej z wpisowym 10 milionów dolarów, a zwycięzca bierze wszystko”. I nowy lider będzie mieć 200 milionów dolarów. Powodzenia w ściganiu go” – odpowiedział.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: Antonio Esfandiari o swojej walce bokserskiej z Kevinem Hartem: Nie mam dużo do stracenia
_____