Luke „lb6121” Schwartz stał się znowu sławny, po tym jak zwyciężył w evencie PokerStars Winter Series (62.834$). Zaliczył również kilka niezłych wygranych na ośmioosobowych stołach tego roomu. Z tej okazji zawodnik udzielił też wywiadu, opowiadając o swoich planach na ten rok.

– Zacząłeś ten rok całkiem nieźle, od kilku wygranych. Czy masz jakieś postanowienia noworoczne na kolejne 12 miesięcy?

– Moim celem jest po prostu grać więcej. W ostatnim czasie za dużo pieniędzy i czasu straciłem na sport. Teraz będę częściej siadał do kart, głównie na żywo na stołach PLO. W sieci będą to gry mieszane i turnieje.

– Jesteś w zasadzie graczem cashowym, ale masz na swoim koncie 5 tytułów SCOOP i wygraną w Sunday Million. Dlaczego tak rzadko bywasz na WSOP?

– Rzeczywiście powinieniem znowu zacząć pojawiać się w Vegas. Ostatnio byłem tak w 2013 i poza main eventem nie poszło mi najlepiej. Jestem leniwy, jeśli o pokerowe podróże chodzi. Dodatkowo WSOP odbywa się latem i jest wtedy fantastyczna pogoda, więc nie mam ochoty grać. Kto wie, może w tym roku zagram na festiwalu…
 
– Wiemy, że brałeś udział w grach PLO, które Sam Trickett organizuje na PartyPoker. Czy zamierzasz tam się jeszcze pojawić
 
– Tak, ta gra na party poker jest naprawdę niezła. Udało mi się kilka razy tam dostać, ale nie poszło tak, jak sobie planowałem. Być może następnym razem będzie lepiej. Zobaczycie mnie tam tak czy inaczej jeszcze nie raz, tyle mogę obiecać.
 
– Sporo zawodników interesuje się obecnie kryptowalutami. Czy też siedzisz na tych rynkach?
 
– Niestety w ostatnim roku nie kupiłem nic i ominęła mnie spora fortuna. Mam nadzieję, że pieniądze, które zarobili inni gracze wrócą do pokerowej puli w ten czy inny sposób. Niedawno i ja postanowiłem kupić to i owo. Miałem dosyć oglądania tych wszystkich radosnych uśmiechów, gdy bitcoin szedł w górę. Teraz i ja mogę się śmiać.
 
– Czy brakuje Ci dawnych czasów, gdy grałeś głównie w NLHE? Wiemy, że potem przeniosłeś się na stoliki mieszane.
 
Tak, lata 2007-2009 były niesamowite. Czułem, że mam przewagę nad rywalami, nawet na wysokich stawkach i to było wspaniałe uczucie! Za samym Hold’emem tak nie tęsknię. Wolałbym powtórzyć tamte czasy na stołach do Omahy. Dzisiaj jest jednak tyle zdolnych dzieciaków, z ich HUD-ami, którzy ćwiczą non stop, że ciężko ich pokonać. W ubiegłym roku siedziałem często na stawkach 50$/100$ grając heads-upy PLO zoom. Ludzie na mnie polowali, ale w końcu grali ze mną już tylko cumicon i BERRI SWEET. Szło mi z nimi całkiem nieźle, ale w końcu przegrałem wszystko z Harley (Harleyy30040). Moim problemem jest to, że nie uczę się gry i nie używam oprogramowania wspierającego. Tak czy inaczej, gram dalej więc chyba mam w sobie to coś. Może w tym roku uda mi się to udowodnić?

baner Maksymalny rakeback na PartyPoker!

ŹRÓDŁOHigh Stakes DB
Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.