poker
Jonathan Little / ©PokerStars

Jonathan Little opowiedział swoim fanom na YouTubie o pewnym rozdaniu z turnieju rozgrywanego na festiwalu World Series of Poker 2017. Był to pierwszy dzień eventu $5,000 No-Limit Hold’em Six-Handed. Ręka prezentowana przez Jonathana pokazuje kilka ciekawych rzeczy na temat dużych blefów na riverze.

„Blindy wynoszą 50/100 a stacki są nadal głębokie (25000 stack rzeczywisty). Wszyscy foldują do mnie na cutoffie, a ja patrzę na . Podbijam do 300. Podbiłem x3, ale spokojnie mógłbym pokusić się o x3,5 lub x4, gdybym zakładał, że zawodnicy na blindach będą chcieli kontynuować (stacki są głębokie, więc pewnie nie odpuściliby tak łatwo).

Mały blind sprawdza, a flop to , czyli dwie overkarty dla moich dam. Panie przestały w tym momencie wyglądać tak fajnie jak preflop. Mój oponent zaczekał i postanowiłem zrobić to samo. na turnie dało mi draw do gutshota, ale tym razem mój oponent postawił 450. Sprawdziłem, a pula urosła do 1600.

Na riverze pojawiła się piątka , a mały blind zabetował 1250. Sprawdzenie jest tutaj bez sensu. Przy takim flopie na pewno nie mam lepszej ręki na riverze, ale czy można by tu spróbować blefu? Mam w końcu dwa blockery do nutsów (QJ).

Postanowiłem zablefować, bo mój przeciwnik najprawdopodobniej ma jedną parę, asa, z którym nie będzie mu łatwo sprawdzić raise. Moja para dam na pewno nie wygra przy showdown, bo jedyna blefująca ręka u rywala to coś w rodzaju J9 karo. 

Rozdanie to przebiegło w miarę bez problemu, bo kontrolowałem pulę i nie pozwoliłem jej się zbytnio rozrosnąć, a potem zaatakowałem na riverze. Blef nie był może idealny i czasem lepiej by było odpuścić, ale ogólnie rzecz biorąc to dobry moment na przebicie.

baner Strzał w dziesiątkę

ŹRÓDŁOpokernews.com
Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.