Kariera Martina Jacobsona rozwija się dosyć dynamicznie i nikogo raczej nie zaskoczyło jego zeszłoroczne uczestnictwo w $111.111 No-Limit Hold’em One Drop High Roller. Niespodzianką nie było również to, że zajął szóste miejsce i wygrał 807.427 $.
Od tamtego czasu Martin pojawił się jeszcze w kilku eventach typu High Roller i dotarł do ósmego miejsca w A$100.000 Aussie Millions Challenge, gdzie udało mu się zdobyć nagrodę w postaci 313.468$.
Czy to oznacza, że jesteś teraz pełnoetatowym członkiem elity grającej High Rollery?
“One Drop High Roller był moim pierwszym turniejem Super High Roller. Pomyślałem, że będzie dobry na początek. Przystępuje do niego o wiele więcej graczy niż do eventów organizowanych w ramach EPT. Wziąłem udział w przystankach w Londynie i Barcelonie.”
Czy chciałbyś zagrać w ONE DROP?
“Tak…bardzo chętnie. Chciałem przeznaczyć zyski z gry wiosną na buy-in i sprzedać trochę udziałów, ale tak się jednak nie stało. Próbowałem dostać się poprzez satelitę, ale również nie było mi to dane. Teraz kiedy turniej już się skończył jestem zadowolony z takiego obrotu sprawy. Wszyscy oczekiwali większej liczby uczestników, ale jak się okazało turniej był w tym roku trudniejszy.”
Czy pieniądze jakie trzeba postawić, aby wziąć udział w turnieju Super High Roller wywołują u Ciebie stres?
“Tak naprawdę to nie. Zazwyczaj sprzedaje się udziały, więc nie ryzykujemy tak dużo. Oczywiście jest to większy buy-in niż zwykle, ale radzę sobie dobrze ze stresem i staram grać najlepiej jak potrafię.”
Kto kupuje udziały w turniejach? Inwestorzy, inni gracze, czy po trochę jedni i drudzy?
“Myślę, że po trochę jedni i drudzy. Większość jest kupowana przez graczy, ale za tym biznesem stoją też inwestorzy, którzy mają o wiele więcej pieniędzy niż zwykli gracze. Kupowanie udziałów to intratny, ale wysoce ryzykowny interes.”
Czy musisz teraz bardziej uważać z kim robisz interesy?
“Tak, oczywiście. Musisz wiedzieć od kogo kupujesz, jak dany zawodnik przedstawia się na tle innych graczy i czy dany zakup ma sens. Musisz upewnić się, że osoba z którą robisz biznes jest godna zaufania, co zawsze oznacza, że trochę ryzykujesz. Nigdy nie można być niczego pewnym na 100% gdy w grę wchodzą pieniądze
Jeśli gry Super High Roller będą dalej się rozwijać, to czy sądzisz, że sprzedaż udziałów zostanie sformalizowana?
“Nie słyszałem, aby ktoś wzywał w takiej sytuacji prawnika. Jeśli ktoś podjąłby ten temat to może, ale nie kiedy kupujemy kilka procent udziałów tu, kilka tam. Cała ta sytuacja mogłaby zostać sformalizowana, ale byłoby mi przykro gdyby do tego doszło, ponieważ lubię stan obecny, w którym po prostu trzeba ufać ludziom. Jeśli pojawi się więcej przypadków niewywiązywania się z zobowiązań to możliwe, że zobaczymy jakieś zmiany.”
źródło: calvinayre.com
