ColmanwinsFEATCzy uwierzycie, że po historycznej wygranej w Big One for One Drop Daniel Colman, zwycięzca turnieju, odmówił wywiadu? Las Vegas Sun poinformował, że Colman odrzucił wszystkie prośby o wypowiedź, ale Las Vegas Review-Journal zaznaczył, że Colman udzielił wywiadu dla ESPN i rzekomo stwierdził w nim następującą rzecz: “Myślę, że to coś niesamowitego, ten turniej, to co zebraliśmy dla organizacji charytatywnej. Pieniądze przeznaczone zostaną naprawdę na coś ważnego, dostarczenie wody do regionów świata, które jej po prostu nie mają.”

23-letni pokerzysta wydał poniższe oświadczenie po gradzie krytyki, który pojawił się gdy Colman odrzucił propozycje wywiadu. Nawiasem mówiąc zwycięzca równie niechętnie pozował do zdjęcia z wygraną, które możecie podziwiać obok.

„Nikomu nie jestem winien żadnego wyjaśnienia, ale proszę bardzo.

Po pierwsze niczego nie zawdzięczam pokerowi. Miałem na tyle szczęścia, aby odnieść w tej grze finansowy sukces, ale gram od tak długiego czasu, że widziałem już mroczną część pokerowego świata. To nie jest gra, w której zawodowcy są zawsze szczęśliwi i wiodą lekkie życie. To bardzo stresująca praca, która prowadzi do wielu niezdrowych nawyków. Nigdy przenigdy nie doradzałbym nikomu kariery w zawodzie profesjonalnego pokerzysty.

W tej grze amatorzy również nie zawsze są szczęśliwi gdy przegrywają zasiadając do stołu dla rozrywki. Przegrani tracą w pokerze zawsze więcej niż wygrywają zwycięzcy. Ludzie często przegrywają pieniądze, na utratę których ich po prostu nie stać. Oczywiście jeśli ktoś ryzykuje pieniądze w tak nierozważny sposób, to jego problem, ale ja nie do końca w to wierzę. W idealnym świecie każdy rynek towarów i usług powinny być oparte o racjonalne decyzje podejmowane przez poinformowanych klientów. Niestety w rzeczywistości jest inaczej. Rynek bazują na reklamie i emocjach graczy. Atakuje ich słabości, aby nakłonić ich do podejmowania irracjonalnych decyzji. Jeśli ktoś z własnej woli chce iść do kasyna i grać w pokera to w porządku, ale reklamowanie hazardu tak samo jak alkoholu i pa0pierosów uważam za coś godnego potępienia.

Martwi mnie, że wszyscy tak bardzo troszczą się o to, aby poker miał się dobrze. Poker ma bardzo negatywny wpływ na ludzi, zarówno pod względem finansowym jak i emocjonalnym.

Jeśli chodzi o promowanie własnej osoby, to uważam, że nie powinno się tego robić zbyt często. Nie będę wychwalał dokonań innych osób i nie chcę aby oni wychwalali moje. Nie bez powodu w naszym świecie tak ważny jest kult jednostki. Mechanizmy tworzą idoli nie bez powodu. Jeśli znajdujesz sobie idola i żyjesz według zasady “zarabiaj pieniądze, zapomnij o sobie” to zaczynasz ignorować więzi z innymi ludźmi, a o to chodzi w systemach, które dążą do władzy. To również sposób na odwrócenie uwagi ludzi od tego co naprawdę istotne w życiu

To tylko moja prywatna opinia. Wiem, że uosabiam teraz dla wielu osób pewną sprzeczność. Zarabiam na grze, która atakuje ludzkie słabości. Kocham grać w pokera, uwielbiam analizować strategie, ale dostrzegam też mroczną stronę tej gry.”

źródło: cardplayer.com