W ubiegłym miesiącu, Todd Brunson wywołał spore zamieszanie wśród pokerowej społeczność, po tym jak oświadczył, że trzykrotny zdobywca bransoletki WSOP Chau Giang, próbował ukraść żetony o wartości $800 od innego gracza, podczas rywalizacji przy stołach $80/$160 mixed-games w Bellagio. Teraz okazuje się, że był to tylko głupi żart i Brunson przeprosił Gianga za pośrednictwem Twittera.
Pod koniec stycznia, Todd Brunson opisał historie jak gracz znany jako Shaun po powrocie z łazienki zauważył brak niektórych żetonów. Shaun miał wówczas poprosić o nagranie z monitoringu, które wskazało, że Chau Giang wziął jego żetony o łącznej wartości w wysokości $800. Wówczas Brunson pisał o tym, że jest w 100% pewny kto wziął te żetony i nie może być mowy o żadnej pomyłce. 44-letni syn Doyle Brunsona opisał na Twitterze całą sytuacja, oskarżając Gianga o kradzież.
Wszystko wskazuje jednak na to, że sytuacja o której pisał Brunson wyglądała nieco inaczej. Z najnowszych postów Brunsona na Twitterze da się wywnioskować, że był to tylko żart. „Chau powiedział mi, że to był żart,” napisał Todd. Jeszcze wcześniej na forum TwoPlusTwo pojawił się wątek zatytułowany: „Uczestniczyłem w grze, w której Chao został oskarżony o kradzież.”Chau nikogo nie okradł, wiele osób patrzyło na grę. To niesamowite, jak łatwo jest zepsuć reputację za pośrednictwem Twittera”. Brunson oczywiście został zmuszony przez społeczność pokerową do złożenia wyjaśnień w tej sprawie.
„Nie zamierzałem bezpośrednio wplątywać Gianga w tą sprawę, aż do momentu powrotu do Vegas. Poniosło mnie z moją małą grą w zgadywanki… i to było złe z mojej strony. Powinienem porozmawiać przynajmniej z jedną osoba zanim to opublikowałem. Chociaż nadal uważam, że Chao nie powinien brać żetonów od Shauna, to był falstart w moim wykonaniu… Na moją obronę mam to, że Shaun nigdy nie okłamał mnie w ciągu ostatnich 25 lat. Nigdy nie widziałem go tak zdenerwowanego… Był stanowczy podczas wypowiadania słów, a więc potraktowałem to bardzo poważnie. Myślę, że powinienem najpierw sprawdzić takie rzeczy…”
Profil Todda Brunsona na Twitterze śledzi obecnie 32,500 osób i to głównie ze względu na fakt, że przez lata wszyscy świetnie bawili się ironicznymi żartami pokerzysty. Teraz Todd sam dał się wkręcić i wszyscy zastanawiają się jak bardzo zaszkodzi mu ta sprawa.