Doro zaprasza do śledzenia relacji z kwietniowego Poker Fever CUP. PokerGround będzie jedyną stroną, na której „na żywo” będziecie mogli przeczytać o tym, jak radzą sobie Polacy w Go4Games Casino w Ołomuńcu.
(Nie) podchodzą mi marcowe fewery
Tu mnie jeszcze nie było. Dokładniej rzecz ujmując: miejsce to same, marka ta sama, twarze znajome, jednak trochę inaczej. Relację z eventów Poker Fever z Ołomuńca prowadziłem już trzykrotnie – w marcu 2017, w lipcu 2017 i w marcu 2018 – i zawsze była to praca związana z obsługą dużych „fewerów”, czyli wielodniowych festiwali Poker Fever Series. Splot korzystnych okoliczności sprawił, że będę miał przyjemność po raz pierwszy opowiadać Wam o tym, jak przebiega rywalizacja w czasie małego „fewera” – czyli weekendowego przystanku Poker Fever CUP.
To, że w ogóle jadę na relację, już samo w sobie jest niewiarygodne; marcowe festiwale po „prostu mi nie służą” – if you know, what I mean – nad czym mocno boleję. Piękne katastrofy przytrafiają mi się za każdym razem, gdy tylko odłożę swój notes i długopis i sięgnę po kufel. Czyniąc długą historię krótką, miało mnie tu nie być i właściwie nigdzie indziej w najbliższej przyszłości – być może już w ogóle miałem odejść w zapomnienie – i tylko zbieg okoliczności sprawił, że w kwietniu jednak pojawię się w Go4Games Casino. Zamierzam daną mi szansę w pełni wykorzystać, choćby miała być to moja ostatnia reporterska wyprawa.
Jack Daniels jedzie do Barcelony
Jack Daniels, który normalnie prowadzi relacje z eventów Poker Fever CUP, tym razem nie zawita do Ołomuńca, a w jego zastępstwie pojawię się ja. Przed redaktorem naczelnym Pokertexas postawiono bowiem największe wyzwanie w jego dotychczasowej reporterskiej karierze; już jutro wsiądzie do samolotu, który obierze kurs na Barcelonę.
Do stolicy Katalonii po raz pierwszy w historii zawita cykl PartyPoker LIVE ze swoim flagowym eventem MILLIONS, a Jack Daniels przeprowadzi z tego wydarzenia osiem dni tekstowej relacji!
23 mln€ gwarantowane. 10 mln€ tylko w samym Main Evencie, w którym trzech graczy odejdzie od stołu z siedmiocyfrową wygraną. Nie dziwota zatem, że do stolicy Katalonii wybiera się prawdopodobnie najsilniejsza reprezentacja graczy z Polski, która kiedykolwiek pojawiła się na jakimkolwiek festiwalu na świecie! Spójrzcie tylko na te nazwiska: Dominik Pańka, Dima Urbanovich, Mikołaj Zawadzki, Paweł Brzeski, Kacper Pyzara, Jarosław Sikora, Grzegorz Grochulski, Krzysztof Dulowski, Jacek Pustuła, Żelik, Sejo, Sebastian Malec, Bartłomiej Machoń – mogę długo jeszcze ciągnąć tę wyliczankę.
Z festiwalu MILLIONS Grand Final Barcelona redaktorzy PokerGroundTV przeprowadzą dziewięć dni relacji na Twitchu. Zapoznajcie się z harmonogramem transmisji.
Dzień | Data | Event | Początek |
Sobota | 7 kwietnia | 25K€ SHR, dzień 1. (event #2) | 17:30 |
Niedziela | 8 kwietnia | 25K€ SHR, finał (event #2) | 12:00 |
Poniedziałek | 9 kwietnia | 25K€ SHR, finał (event #3) | 12:00 |
Wtorek | 10 kwietnia | 50K€ SHR, finał (event #5) | 12:00 |
Środa | 11 kwietnia | 100K€ SHR, finał (event #6) | 12:00 |
Czwartek | 12 kwietnia | Highlights Show | |
Piątek | 13 kwietnia | Main Event, dzień 2. (event #7) | 12:00 |
Sobota | 14 kwietnia | Main Event, dzień 3. (event #7) | 12:00 |
Niedziela | 15 kwietnia | Main Event, finał (event #7) | 12:00 |
Tym razem będzie trochę inaczej
Wróćmy na chwilę jeszcze do polskiej stolicy pokera na wygnaniu. Rolą padawana jest podpatrywanie i uczenie się od swojego mistrza i myślę, że akurat z tego zadania dobrze się wywiązuję. W trakcie trzech wcześniejszych relacji przyglądałem się temu, w jaki sposób Jack Daniels pracuje przy obsłudze festiwalu. Wiele się od niego nauczyłem i z powodzeniem tę wiedzę stosuję. Część rzeczy robię po swojemu, co nie znaczy, że gorzej, tak że jestem przekonany, że będzie dobrze nawet bez obecności mojego mistrza na miejscu.
Z własnych obserwacji wiem, że większość Czytelników Pokertexas nie ma pojęcia, że na PokerGround też są prowadzone relacje – mówię tutaj o tych z dużych festiwali Poker Fever Series. Nie ma się czemu dziwić, bo jeśli chodzi o rozpoznawalność w pokerowej społeczności, to Jacku jest w absolutnej krajowej czołówce – robi to, co robi od lat – i siłą rzeczy ludzie przyzwyczajeni są do tego, żeby „jego czytać”. Część uczestników turniejów w ogóle myśli, że jestem asystentem JD i że obaj zbieramy informacje do jednej relacji, która prowadzona jest na „czerwonym portalu”. Śmieję się z tego za każdym razem, kiedy to słyszę.
Życzyłbym sobie, żeby ta nietypowa sytuacja, czyli relacja z Poker Fever CUP na łamach PokerGround, zmieniła ten stan rzeczy i uświadomiła pokerową społeczność, że ja też robię coś wartościowego na PokerGround. Nawet gdy piszemy z JD o tym samym wydarzeniu, piszemy to w różnym stylu i zawsze kilkadziesiąt procent materiału jest unikalne dla każdej ze stron (najważniejszymi informacjami wymieniamy się ze sobą). W przypadku kwietniowego „Fewera” unikalne będzie wszystko, bo tylko na „czarnym portalu” będzie prowadzona relacja, na którą serdecznie zapraszam całą pokerową społeczność. To dobry moment na przecięcie pępowiny. To dobry moment na to, żeby Czytelnicy Pokertexas przekonali się również i do mojej osoby.
Zachęcam Was do śledzenia relacji z kwietniowego Poker Fever CUP na łamach PokerGround, a Jackowi Danielsowi życzę (zawodowej) przygody życia podczas prowadzenia relacji z MILLIONS Grand Final Barcelona. Początek już w najbliższą niedzielę na stronie Pokertexas.net. Nie przegapcie tego.
PS: Gdyby doszło do drugiej wojny polsko-czeskiej w press roomie, nie będzie zmiłuj…
PS2: Tate! Po Barcelonie zostanie Ci do prowadzenia już tylko WSOP. Wiem, że to jest Twoje marzenie i wiem, że kiedyś się ziści. May the force be with You!