doro-pokerfever-pokerground

Druga edycja Poker Fever rozpocznie się już 24 lipca. Miło nam poinformować, że transmisję pisaną dla naszego portalu poprowadzi Doro. Szykujcie się na 9 dni kilkunastogodzinnych relacji z Ołomuńca. 

W reporterski bój wysyłamy Dorciaka po raz czwarty. Nasz redaktor pisał już dla Was z festiwalu WPT Wiedeń, z PokerTour Baltic Adventure oraz z inauguracyjnego przystanku Poker Fever z Ołomuńca. Jego doświadczenie reporterskie wzrasta i jesteśmy przekonani, że z każdym kolejnym eventem jeszcze bardziej będziecie zadowoleni z jego pracy.

WPT Wiedeń - debiut Doro w roli sprawozdawcy
WPT Wiedeń – debiut Doro w roli sprawozdawcy i spotkanie z platoniczną miłością, panią Agnieszką Więdłochą.

Uczeń-Padawan-Rycerz-Mistrz

Doro ma się od kogo uczyć, gdyż będzie pracował ramię w ramię z prawdopodobnie najlepszym pokerowym sprawozdawcą, jakiego wydała polska ziemia, czyli z Jackiem Danielsem z redakcji Pokertexas. Panowie już mieli okazję wspólnie pracować w czasie pierwszego przystanku Poker Fever. Doro był wówczas uczniem Jacka, a teraz awansował do roli Padawana. Awans w hierarchii oznacza dwie rzeczy. Doro będzie dysponował własną lustrzanką cyfrową i już nie będzie musiał nosić za starszym kolegą jego torby z laptopem. To dobrze. To bardzo dobrze. Młody będzie mógł zaoszczędzić trochę sił, które mu się przydadzą w każdym z 9 dni pracy. Naprawdę ciężkiej pracy. Kto tego nie spróbował, nigdy nie zrozumie…

Niby to tylko chodzenie między stolikami, ale gdy robi się to przez kilkanaście godzin dziennie i przez ten cały czas trzeba zachowywać jako taką jasność myślenia, żeby coś jeszcze sensownego napisać, to naprawdę można to odczuć. Cytując Jacka Danielsa: „zaiwaniamy tak, że majonez nam się w (…) gotuje”. Ale wtedy czujemy, że żyjemy, bo sprawia nam to ogromną frajdę. Nie ma nic przyjemniejszego niż kufel zimnego piwa po takim ostrym dniu pracy (mistrz pije – a to niespodzianka – Jacka Danielsa). Potem kilka godzin spotkań w kuluarach, szybki prysznic i przyłożenie głowy do poduszki. Był chłop, nie ma chłopa.

Plan na wyjazd wygląda następująco. Przyjazd do hotelu 23 lipca. Zakwaterowanie. Odpoczynek. A od 24 lipca do 1 sierpnia orka na ugorze według poniższego harmonogramu.

Śledźcie relację. Wspierajcie Doro. Polubcie jego fanpage, gdzie będzie wrzucał różnego rodzaju filmiki w trakcie festiwalu.

Bądźcie aktywni. Komentujcie jego poczynania. Nasz sprawozdawca jest bardzo otwarty na feedback, tak że śmiało mówcie, jeśli coś Wam się w jego pracy nie podoba. Napiszcie też, jeśli zetkniecie się z czymś pozytywnym. To zawsze bardzo miłe. Konstruktywny feedback mile widziany.

Do zobaczenia na miejscu!

PS: Na koniec zapraszamy Was jeszcze do zapoznania się z nieco bardziej frywolnym zaproszeniem na festiwal, które na swoim blogu wystosował Doro.

Mega Freeroll Poker Fever

Doro
Pasjonat pokera, który chciałby, żeby gra stała się ważniejszą częścią jego życia. Wybrał się w drogę z NL2 do NL100. Czy kiedyś zrealizuje swój cel?