Dużo mówi się w pokerze o tym, że w grze tej nie należy myśleć o finansowych wynikach. Najczęściej sugeruje się wręcz, aby ignorować to ile wygrywamy, aby odseparować się od myślenia o monetarnych rezultatach naszej gry. Zawodnicy pokerowi doskonale wiedzą bowiem, że przesadne skupianie się na krótkoterminowych wynikach, nie tylko tych szeleszczących w portfelu, jest błędem, ponieważ czynniki losowe mają w pokerze na krótką metę bardzo duże znaczenie i nie możemy nad nimi panować. Stanowią one też niestety najłatwiej dostępny nam zbiór danych, więc korzystamy z niego na co dzień regularnie.

poker results that are crucial for usProblem leży jednak w tym, że kiedy skupiasz się wyłącznie na wygranych i przegranych, to Twoje ego szaleje. Myślisz o pieniądzach i obsesyjnie zaczynasz pragnąć wygranej. Bycie skoncentrowanym na wygranej i dolarach na koncie nie jest samo w sobie złe. Prawdziwy szkopuł pojawia się dopiero wtedy, gdy jednocześnie ignorujesz te wyniki, które rzeczywiście mają znaczenie.

Musisz skupić się bowiem przede wszystkim na jakościowych wynikach. Dzięki temu Twoje emocje będą mogły trzymać się czegoś stabilnego, nad czym w krótkim czasie masz absolutną kontrolę. Zastanów się jakie popełniałeś błędy i czy udało Ci się je wyeliminować. Czy podjąłeś na stole właściwe decyzje, optymalizujące Twój zysk? Czy do gry masz już lepsze nastawienie i nie tiltujesz z powodów losowych, niezależnych od Ciebie? To ma znaczenie dla tego jak dobry jesteś.

Wyniki, które się naprawdę liczą pod koniec gry

Zarówno w piłce nożnej jak i w pokerze istnieje szereg sposobów na to, aby ocenić czyjąś grę.  Pokerzysta, myśląc o wynikach powinien głównie patrzeć na to co łatwo obliczyć: pieniądze, przegrane, wygrane, ilość rąk rozegranych na godzinę i stary dobry winrate. Istotne jest jednak także spojrzenie na własne wyniki jakościowe. Jak dobrze grałeś dzisiaj? Jak bardzo byłeś skupiony na tym co robisz? Czy kontrolowałeś swoje słabości i nie dawałeś się ponieść emocjom? Dystans do pieniędzy można osiągnąć wtedy gdy zrozumiemy, że są one niejako produktem ubocznym dobrej gry, którą to należy systematycznie uskuteczniać przy pokerowym stole. Czego Wam i sobie życzę :)

źródło: Mental Game of Poker

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.