Zarówno dzień 2A jak i 2B WSOP ME wystartowały wczoraj o godzinie 21:00 naszego czasu w Rio All-Suite Las Vegas Hotel & Casino. Do stołów zasiadło 470 graczy, którzy przetrwali dzień 1A oraz 1.154 z dnia 1B. Zawodnicy mieli do rozegrania pięć dwugodzinnych poziomów w osobnych salach. Wśród nich znajdowali się nasi reprezentanci – Piotr Franczak, Marcin Horecki, Sameer Khurana oraz Radosław Jedynak.
Zanim zakończył się pierwszy poziom, stoły były uboższe o niemal 200 pokerzystów, a pośród wyeliminowanych takie osobistości jak Chris Moneymaker, Johhny Chan czy Dan Harrington. Liderzy z dnia 1A i 1B – Hamid Feiz i William Kakon – szybko utracili swoje pozycje, bowiem walka na stołach była bardzo zażarta i żetony często zmieniały właścicieli.
Jako pierwszy na fotel lidera WSOP ME wskoczył Joe Lu, który wyszedł zwycięsko z pięcioosobowego rozdania, w którym pula wynosiła ponad 300.000. Po podbiciu od gracza z wczesnej pozycji do 2.100 czterech rywali sprawdza. Na flopie pojawia się
i pierwotny agresor kontynuuje akcje uderzając za 3.600, tylko Lu decyduje się na call. Turn to
a przeciwnik zagrywa tym razem za 19.000, Lu postanawia przebicić do 53.000 i otrzymuje natychmiastowy all-in. Długo nie zastanawiając się sprawdza i pokazuje nuts w postaci
, rywal co prawda ma sporo możliwości do swojego
, ale bezpieczna
na river sprawia, że Joe Lu może zacząć układać żetony.
Tuż po przerwie obiadowej pałeczkę pierwszeństwa przejął Amar Anad, który najpierw wygrał sporego coin flipa
vs.
, a następnie dzięki dobrej i agresywnej grze jako pierwszy przekroczył granicę 500k w stacku i nie oddał prowadzenia aż do końca rozgrywek.
Poniżej pięć największych stacków:
1. Amar Anand (USA) – 603,500
2. Calvin Lee (USA) – 500,700
3. Luther Tran (USA) – 479,700
4. Charles Chattha (UK) – 423,300
5. Alan Mastic (USA) – 400,000
Przed końcem dnia 2-ego WSOP ME odpadli m.in. : Jason’a Mercier’a, Phila Galfond’a, Brian’a Rast’a czy Jennifer Tilly.
[ad id=”32945″]
Niestety niezbyt dobre wieści dobre wieści napływały od naszych zawodników. Piotr Franczak, który rozpoczął dzień mając 109.050 znalazł na stole swoją nemezis w postaci starszego jegomościa i konsekwentnie przegrywał do niego żetony:
Po chwili złapania oddechu i odbicia się do 92k, końcówka znowu nie poszła po myśli naszego gracza i ostatecznie zakończył dzień mając zaledwie 18k:
Z przebiegu dnia drugiego nie był również zadowolony Marcin „Góral” Horecki:
Najwięcej uzbierał Sameer Khurana:
Natomiast z turniejem pożegnał się Radosław Jedynak:
650 pokerzystów, którzy przetrwali dzień 2AB powrócą na salę w piątek, by rozegrać dzień 3. Z kolei dzisiaj o 21:00 rozpocznie się dzień 2C, do którego przystąpi 2.747 graczy w tym Janek Przysucha, Dominik Pańka i Paweł Brzeski.
[ad id=”39226″]