W 2003 roku rynek pokera online wart był zaledwie 300 milionów dolarów. W relatywnie krótkim czasie ta wartość urosła do 6,7 miliardów (2012 r.). Tempo wzrostu robi wrażenie, jednak ludzie z branży – w tym m.in. Ty Stewart z World Series of Poker – są zdania, że te wskaźniki mogą być jeszcze lepsze i zwracają się w poszukiwaniu nowych klientów w kierunku rynków azjatyckich i do branży e-sportowej.
Współpraca WSOP i Tencent
Z tego powodu WSOP nawiązało współpracę z Tencent (pisaliśmy o tym w osobnym artykule), która jest największą firmą zajmującą się grami na świecie. Jedną z ich podstawowych działalności jest tworzenie wieloosobowych gier online. Chińczycy niedawno kupili studio Riot Games, które odpowiedzialne jest za stworzenie jednej z najbardziej hitowych gier wszech czasów tego typu, League of Legends. WSOP chyba nie musimy nikomu przedstawiać…
Obaj partnerzy dominują w swoich branżach. Stwarza to idealne warunki do tego, aby z przenikania się dwóch światów powstał ogromny efekt synergiczny, który da nowy impuls do rozwoju obu dyscyplin. Wygląda na to, że przechodzenie z pokera do e-sportów (i odwrotnie) jest czymś naturalnym. Np. Daniel Negreanu, który jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych pokerzystów na świecie, zafascynowany jest turniejami Hearthstone: Heroes od Warcraft. Sławny pokerzysta posiada najwyższy status w systemie rankingowym gry. Przeciwną drogę do KidPokera przeszedł Bertrand „ElkY” Grospellier, który był zawodowym graczem w Starcrafta, a następnie poświęcił się pokerowi i w drugiej dyscyplinie również zaczął odnosić ogromne sukcesy.
Bliskość dwóch światów tylko potwierdza słuszność partnerstwa WSOP i Tencent. Nadrzędnym celem jest oczywiście sprawienie, aby gracze chętnie przechodzili z jednej dyscypliny do drugiej. W ten sposób obu firmom uda się dotrzeć do jak najszerszego grona potencjalnych klientów. Jednym z pomysłów na przenikanie się dwóch branż jest np. dodanie elementów e-sportowych do turniejów pokerowych. Ty Stewart jest przekonany, że prestiż marki WSOP i doświadczenie chińskiego partnera sprawią, że wspólnie uda się rozprzestrzenić pokerowe szaleństwo na cały kontynent.
Ostatnio w Las Vegas odbył się specjalny event e-sportowy. Jego celem było przyciągnięcie pokerzystów i danie im możliwości sprawdzenia się w nowej dziedzinie. Impreza osiągnęła duży sukces, co z pewnością cieszy włodarzy WSOP i Tencent. Wygląda na to, że gracze po obu stronach zaczynają rozumieć, że przechodzenie między dyscyplinami może korzystnie wpływać na wzrost ich umiejętności w każdej z nich.
Poker ciągle góruje nad e-sportami pod względem tego, o jak wielkie pieniądze toczy się rywalizacja. Partnerstwo WSOP i Tencent może jednak trochę zmniejszyć dystans dzielący dwie dyscypliny. Analitycy spodziewają się, że z tej współpracy zrodzą się np. turnieje e-sportowe z wysokim wpisowym (High Roller).
Można przypuszczać, że zaangażowanie dużych i uznanych firm po obu stronach umowy zakończy się sukcesem. Wspólne działanie zapewni im dopływ nowych klientów „z drugiego świata”. Na ten moment wszystko wskazuje na to, że partnerstwo WSOP i Tencent będzie udanym związkiem na długie lata.