Większość Amerykanów bardzo chętnie pobawiłaby się w legalne gry hazardowe, jak wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez uniwersytet Seton Hall. W telefonicznej ankiecie wykonanej pomiędzy 16 a 19 listopada, w które zapytano o opinię 847 badanych, 55% osób powiedziało, że są za ponowną legalizacją zakładów sportowych, które obecnie są w Nevadzie zakazane prawem federalnym. Tylko jedna trzecia badanych chciałaby, aby stan obecny trwał dalej.
Prawie dwie trzecie (72%) zgodziło się, że zakłady i gry to popularne źródło rozrywki. Takie samo stanowisko wyraził szef narodowego stowarzyszenia piłki koszykowej, Adam Silver. Ankieta pokazuje także, że najwięcej zwolenników gier hazardowych znajduje się w przedziale wiekowym pomiędzy 18-tym a 29-tym rokiem życia (47% tychże osób). Tylko 26% badanych w wieku powyżej 60 lat podzielało takie poglądy. Więcej zwolenników hazardu jest naturalnie wśród mężczyzn (44%) niż kobiet (25%).
Ankieta udowadnia także, że zakłady sportowe nie wywołują u fanów wrażenia, że gry są ustawiane. Mniej niż połowa, bo tylko 43% badanych twierdzą, że sportowcy sami “okazjonalnie lub nawet często” wpływają na wynik gry w taki sposób, aby wygrać jakiś zakład. Co ciekawe o sędziach taką opinię ma 47% ankietowanych! Pomysłodawca ankiety Rick Gentile powiedział, że statystyki te są “zaskakująco wysokie” i zasugerował, że sportowcy “powinni wziąć to pod uwagę.”
W ostatni czwartek w New Jersey odbyła się ostatnia rozprawa pomiędzy Departamentem Sprawiedliwości a ligami sportowymi. Rząd sprzeciwia się zakładom mającym miejsce w kasynach Atlantic City i na torach wyścigowych. Sędzia okręgowy Michael Shipp zapowiedział, że ogłosi swój werdykt w piątek. Mało kto wierzy, aby stan New Jersey uniknął delegalizacji zakładów sportowych, ale szanse bukmacherów mogą wzrosnąć, kiedy apelacja trafi do sądu wyższej instancji.
źródło: calvinayre.com