Jak donosi były poseł Artur Górczyński, ustawa hazardowa została skierowana do pierwszego czytania w Sejmie. Co ciekawe, Rząd tak spieszy się z jej przeforsowaniem, że nie poczekał na notyfikację projektu ze strony Komisji Europejskiej. Takie praktyki niewątpliwie wprowadzają bałagan w ładzie legislacyjnym i niestety dla nas wskazują na determinację partii rządzącej, której wyraźnie zależy na jak najszybszym wprowadzeniu absurdalnych przepisów.

Rządowy projekt ustawy hazardowej trafił do Sejmu

Stało się. Rządowy projekt ustawy hazardowej dnia 2 września został skierowany do pierwszego czytania w Sejmie RP. Projekt, który w systemie widnieje jako druk o numerze 795, jest dla Rządu tak pilny, że zdecydowano o jego „pchnięciu” dalej, nie czekając przy tym na to, jak zaopiniuje go Komisja Europejska. Najbardziej frustrujące jest to, że przy uchwalaniu najważniejszej dla naszego środowiska ustawy, Rząd obsadził nas w roli widza – prawie wszystkie sugestie zgłoszone przez pokerowe stowarzyszenia zostały odrzucone – i samemu postanowił „poprawić” ustawę „Kapicy”, w myśl zasady „my wiemy najlepiej”.

Na tę chwilę pozostało nam już tylko odprawianie modłów w intencji tego, żeby znalazł się ktoś w „Europie”, kto będzie miał na tyle zdrowego rozsądku, że powie „veto” dla wprowadzenia absurdalnego prawa i uratuje polskiego pokera od zagłady. Powoli przestaję już wierzyć, że coś takiego może się wydarzyć.

Ustawa hazardowa
Ustawa hazardowa – początek drogi do zatracenia. Możliwe, że Sejm zajmie się ustawą już na posiedzeniu w dniu 13-14 września.

Proces uśmiercania polskiego pokera możecie śledzić na stronie Sejmu RP: Rządowa Ustawa Hazardowa

Postscriptum

Premier Beata Szydło wczorajszego poranka mocno „strzeliła sobie w stopę”. Osoba stojąca na czele Rządu, który jest o krok od wprowadzenia ustawy legalizującej hazard w całej rozciągłości, w tym hazard internetowy, i ustanowienia monopolu Państwa na organizowanie gier hazardowych, w wywiadzie radiowym, zapytana o zakład Joachima Brudzińskiego z dziennikarzem „Polityki” odnośnie piastowania przez Nią urzędu Prezesa Rady Ministrów w 2017 r., powiedziała:

Nie odpowiem na to pytanie, bo tak, jak powiedziałam wcześniej: uczciwi ludzie nie zajmują się hazardem, a uważam się za uczciwą osobę.

Komu w takim razie zależy na przeforsowaniu nowej ustawy hazardowej, jeśli nie Szefowej Rządu?

źródło: fanpage Artur Robert Górczyński, sejm.gov.pl

Doro
Pasjonat pokera, który chciałby, żeby gra stała się ważniejszą częścią jego życia. Wybrał się w drogę z NL2 do NL100. Czy kiedyś zrealizuje swój cel?