Podczas gry przy stole pokerowym obowiązuje zbiór niepisanych zasad dotyczących zachowania. Dobrze je znać i przestrzegać, aby pozostali gracze pamiętali nas jako groźnych przeciwników, ale na poziomie. I tak, gdy przychodzimy do stołu zawsze należy się przywitać, podziękować za grę, gdy odchodzimy, nie wyzywać innych i nie komentować ich gry w arogancki sposób. A już na pewno nie powinniśmy stosować ohydnego zagrania jakim jest slow roll.
Czym właściwie jest slow roll? Najprościej mówiąc, to przedłużanie decyzji z najsilniejszym układem. Nie jest zabroniony przepisami, ale jest bardzo niemile widziany przez graczy, komentatorów i kibiców. W dzisiejszym „The Best Of” zobaczycie najbardziej parszywe slow roll’s jakie udało mi się znaleźć. Ku przestrodze!
Najdłuższy slow roll w historii?
To, że Niemcy potrafią być okrutnym narodem udowodnili w historii już nie raz. Jak się okazuje, przy pokerowym stole też zdarza się im mieć pewne skłonności sadystyczne. Jeśli kiedykolwiek zasiądziecie do gry z Sascha Cornils’em, to miejcie w pamięci ten filmik.
[jwplayer mediaid=”40594″]
Slow roll numer dwa
Co myślał sobie ten jegomość udając, że ma poważną decyzję do podjęcia i przedłużając ją w nieskończoność? Za takie zachowanie powinni przyznawać karne rundy albo wywieszać zdjęcie na drzwiach kasyna z podpisem „tego klienta nie obsługujemy” , bo jak powszechnie wiadomo każdy kto posługuje się slow roll’em to pijak i złodziej.
[jwplayer mediaid=”40592″]
Karma czuwa!
Od komentatora dowiadujemy się, że pan na zdjęciu, przeciwko któremu zastosowano slow roll, to irlandzka legenda pokera i prawdziwy dżentelmen. Tym bardziej zachowanie Andreas’a (zobaczcie znowu Niemiec!) zasługuje na potępienie. Tutaj na szczęście interweniują pokerowi bogowie.
[jwplayer mediaid=”40593″]
[ad id=”40472″]