Telewizja PokerStars powraca i już wkrótce będzie znowu streamować pokerowe relacje na żywo!
Amerykańscy fani PokerStars już niedługo otrzymają coś wyjątkowego, ponieważ firma z czerwonym pikiem w logo podpisała umowę z Seminole Hard Rock Poker Open (SHRPO) i oznacza to, że będzie nadawać relację na żywo zarówno z Main Eventu z gwarantowaną pulą 10 milionów jak i Super High Rollera z wpisowym w skromnej kwocie 100.000$.
To kolejna wspólna inicjatywa wymienionych wyżej firm. PokerStars zgodziło się na początku sierpnia, aby buy-iny do Main Eventu SHRPO opłacane były przez graczy z ich kont na PokerStars.
Po raz pierwszy od 4 lat PokerStars będzie streamować event rozgrywany na żywo. To dobry znak tym bardziej, że niedawno dyrektor wykonawczy firmy Amaya, David Baazov wspominał o strategii firmy, która zakłada bliższą współpracę z naziemnymi kasynami w imię zwiększenia świadomości amerykańskich graczy.
Telewizja PokerStars nadaje obecnie ze stolicy Hiszpanii, Barcelony, jako że EPT100 nadal bije tam wszelkie rekordy.
Poker i polityka
Telewizja może i wraca, ale jedno jest pewne. Gracze, którzy dotrą do finałowych stołów w obu wspomnianych eventach SHRPO nie będą mieli na swoich koszulkach żadnych politycznych haseł.
Eric Hollreiser, szef komunikacji korporacyjnej w Rational Group był zmuszony wystosować przeprosiny po tym jak kilku widzów zgłosiło zażalenie na koszulki z napisami ‘Ratujmy Gazę’ i ‘Ratujmy Palestynę’, w których Olivier Busquet i Dan Colman pojawili się na turnieju €50k SHR rozgrywanego podczas EPT Barcelona.
Jedną z osób, której się to nie podobało był bloger CardPlayer, Rob Strazynski, który napisał na Twitterze, “To nie ma znaczenia po której jesteście stronie. Podczas EPT Live ani Daniel Colman ani Olivier Busquet nie powinni mieć na sobie takich strojów.”
Hollreiser odpowiedział natychmiast: “Patrząc z perspektywy czasu wpuszczenie ich było błędem. Nasze turnieje mają promować grę w pokera a nie służyć jako platforma do wygłaszania politycznych stanowisk. Gracze mają wiele sposobów na przekazywanie swoich poglądów. Nasze turnieje nie są do tego dobrym miejscem. Nie wpuścimy od tej pory żadnego gracza, który w jakikolwiek sposób będzie chciał propagować swoje poglądy polityczne.”
To nie pierwszy przypadek kiedy znani pokerzyści angażują się w konflikt w Gazie. Firma PokerStars znalazła się już kiedyś w świetle reflektorów, kiedy ich człowiek Daniel Negreanu napisał: “Tak dla jasności. W 100% popieram Izraelczyków broniących się przed grupami terrorystycznymi takimi jak Hamas i na pewno nie zmienię zdania przez jakieś wpisy na Twitterze.”
źródło: calvinayre.com