Gdy przeciętny Kowalski rozsiada się w piątkowy wieczór w wygodnym fotelu, trzymając w ręku małe z pianką, pokerzyści w myśl reguły „no days off” są już w trakcie sesji. Czy się opłaca? Sądząc po rezultatach odpowiedź może być tylko i wyłącznie twierdząca!
Dwadzieścia dwa razy nasi gracze przekroczyli wczoraj granicę tysiąca dolarów. W sumie złożyło się to na kwotę wynoszącą $60.251.
Na czele zestawienia znalazł się batooon635, który zwyciężył w turnieju The Uppercut z wpisowym $109 na platformie PartyPoker. Za swój wyczyn otrzymał $9.595.
Niewiele mniej zarobił wczoraj darogio. Polak znalazł się na finałowym stole The Big $162, gdzie brał udział w trzyosobowym dealu. Ostatecznie zakończył turniej na miejscu trzecim inkasując $9.482.
Do zobaczenia jutro!