Narodziny rozbieranego pokera, czyli odmiany, w której zawodnicy betują swoimi własnymi ciuszkami zamiast żetonów czy pieniędzy, niełatwo jest dokładnie namierzyć w historii. Podobnie jest z samym pokerem, który dostarcza nam rozrywki na co dzień. Pomysł pojawił się jednak najprawdopodobniej zaraz po tym jak poker zawitał do XIX-wiecznej Ameryki.

Nowy Orlean jest często wskazywany jako kolebka pokera w USA i najwyraźniej tam zrodził się poker w wersji rozbieranej. Inni wskazują na XIX-wieczne domy publiczne, w których gra ta miałaby się pojawić jako dodatkowa atrakcja do – i tak już pikantnych – negocjacji na temat wiadomych usług takich przybytków.

W amerykańskiej popkulturze odniesienia do strip pokera odnaleźć można jeszcze w niemych filmach. Jeden z najbardziej znanych i niesławnych przykładów to rok 1928 i film „The Road to Ruin” z udziałem Helen Foster w roli młodej dziewczyny, Sally Canfield. Film ten zaciera dosyć sprytnie granice pomiędzy walorami edukacyjnymi a obrazoburczymi i wywołał w swoim czasie sporo kontrowersji. Twórcy zarobili na nim 2,5 miliona dolarów, a treść obrazu przestrzegała młodych ludzi przed konsekwencjami głupich zachowań i łamania prawa.

W jednej ze scen na przyjęciu pojawia się rozbierany poker, przykład moralnego upadku Sally. Dzisiaj wersja filmu zawiera dziwnie poskładane sceny, co sugeruje, że w swej pierwotnej formie film pokazywał więcej niż widzowie z tamtych czasów mogli ze spokojnym sercem przyjąć na wielkim ekranie.

W 1934 roku film doczekał się swojego remake’u, w którym pojawił się głos i ponownie pani Foster. Tym razem gra o ubrania toczy się przy partyjce kości, ale historia dla odbiorców wydawała się wtedy nadal bardzo kontrowersyjna.

Inne sceny z rozbieranym pokerem pojawiają się w filmach z lat ’30 i ’40, takich jak polityczna satyra „The Dark Horse” z udziałem Bette Davis.

Niskobudżetowy melodramat z 1940 zatytułowany „Mad Youth”, znany też jako „Dziewczyny z podziemia”, ukazuje grupę nastolatków grających w pokera w czasie, gdy ich rodzice bawią się kulturalnie w klubie, a akcja przeskakuje z jednej lokacji do drugiej. Widz obserwuje więc matkę, która wychwala swoją córkę: „Dzięki Bogu, nie muszę martwić się o moją Beth”. Po chwili nazywa ją nawet „przykładną nastolatką.” Tymczasem kilka ulic dalej Beth zdejmuje bluzkę w trakcie pokerowej sesji. „To taka moja skromna mała myszka” – dodaje mama. Wracamy do gry, a Beth okrywa się już tylko obrusem!

W latach ’50 i ’60 na ekranie pojawia się więcej nagości i zakazanych scen, co już niedługo zapoczątkuje w USA tak zwaną „seksualną rewolucję”.

Obraz z początku artykułu to kadr z „A Sneak Peek at Strip Poker” (1966), sześciominutowego filmu wyreżyserowanego przez pioniera kina, Josepha Sarno. Film jest swego rodzaju instruktażowym materiałem, dla tych ciekawskich, którzy nie wiedzą jak się do gry zabrać.

Czeski reżyser Milos Forman znany jest głównie z „Lotu nad kukułczym gniazdem” i „Amadeusza”, ale w 1971 nakręcił także komedię „Taking Off” – film o zmianach w kulturze, przyprawiony scenami z rozbieranej gry.

Popularność pokera w kolejnych latach cały czas wzrastała, aż w 1972 magazyn Playboy opublikował nawet zasady gry w swoim poradniku. „Ta ekscytująca i popularna w niektórych kręgach gra rzadko doczekuje się wyjaśnienia zasad” – pisze autor i ekspert hazardowy Edwin Silberstang. W dalszych rozdziałach dokładnie omawia on zasady i mówi, jak „przełamać lody” wprowadzając takową grę na swojej imprezie.

Zalecane jest granie o konkretne elementy odzieży, nie bransoletki, okulary czy opaski. Lepiej mierzyć się w 5-kartowego pokera, bo zakład (bet) w danym rozdaniu nie powtarza się tak często jak w Studzie i nie wylądujemy na kanapie bez ubrań po jednej ręce.

Strip poker zniknął na kilka lat z kin, ale co jakiś czas pojawiało się jego przypomnienie świadczące o tym, że nadal cieszy się popularnością wśród graczy. Na początku lat ’80 do widzów spragnionych wrażeń wędrują proste gry komputerowe. Nagrodą za wygranie serii rozdań jest możliwość obejrzenia topornych – jak na dzisiejsze standardy – zdjęć rozebranych pań. Gry tego typu rozwijają się i istnieją do dnia dzisiejszego z lepszą grafiką, a nawet filmami wideo.

Na początku 2000 roku w Ameryce pojawia się nawet program Strip Poker, a 8 lat później Lady Gaga i jej ekipa gra w pokera do teledysku „Poker Face”. Seria filmów „American Pie” ponownie „wyciąga karty na stół”.

W otwierającej scenie do „The Social Network” (2010) widzimy studenta Harvardu, Marka Zuckerberga, przygotowującego start witryny Facemash (prototyp Facebooka), podczas, gdy studenci z jego roku bawią się i grają w karty, również w odmianie bez tradycyjnych żetonów.

Sporo można dyskutować o zasadności organizowania tego typu gier, ale jedno jest pewne – jest to ciekawa propozycja i dobry gracz powinien być w stanie dotrzeć do końca bez konieczności pokazywania czegokolwiek… na showdownie.

ŹRÓDŁOPoker News
Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.