Dobra strategia gry przy pełnym stole jest kluczem do sukcesu w rozgrywkach na niższych stawkach. Gry, w których przy stole siedzi 9 czy 10 graczy, wciąż są bardzo popularne zarówno w kasynach naziemnych, jak w internecie.
Podstawowe założenia są bardzo proste – graj tight, rozgrywaj dobre ręce i wyciągaj z nich maksymalną wartość.
Jednak gdyby to naprawdę było takie proste, to każdy mógłby miażdżyć te gry. Musimy więc nauczyć się również tego, jak blefować i wywierać presję w odpowiednich momentach, rozumieć względne siły rąk i tak dalej. I o tym opowiemy sobie w tym materiale.
Autorem artykułu jest znany wymiatacz mikrostawek, Nathan „BlackRain79” Williams. I jako, że na chleb zarabia głownie w grach full ring, na przedstawieniu strategii gry w takim formacie zdecydował się dzisiaj skupić. A my zaraz za nim. Zaczynamy!
1. Pełne stoły to najlepsze środowisko dla Nitów
Gra zdecydowanie tight oraz pełny stół to dwie strony tego samego medalu. Przy pełnych stołach (9 lub 10 osobowych) spotkamy największych Nitów na świecie. To zawodnicy, którzy rozgrywają 15%, 10% a nawet mniej rąk.
Oznacza to, że wielu z nich wchodzi do gry wyłącznie z niżej przedstawionymi rękami:
– Silne asy (AK, AQ, AJ, AT)
– Silne broadwaye (KQ, KJ, QJ)
– Pary (od AA do 22)
– Dobre suited connectory (JTs, 98s, 87s)
– Dobre asy suited (A9s, A8s, A7s)
Może będą podbijać nieco więcej rąk siedząc na buttonie i próbując kraść blindy. Ale ogólnie rzecz biorąc, wiemy o co chodzi. To maksymalne murki!
I nie ma w tej strategii absolutnie niczego złego. Natomiast często ludzie wyśmiewają graczy tight, gloryfikując tych grających LAG-iem, wywołujących akcję i zapewniających odrobinę szaleństwa w grze. Pewnie, dobrze gdy poker jest nieco sexy, ale każdy prawdziwy profesjonalista przyzna (zwłaszcza ten grający przy pełnych stołach), że realne pieniądze zapewnia zdyscyplinowane podejście do gry. Jednym słowem – tight.
Jeżeli więc zdecydujecie się grać przy pełnych stołach, grajcie maksymalnie 15% rąk:
Pamiętajmy również, że bez względu na ilość graczy przy stole, bardzo ważna jest pozycja. W związku z tym, w zależności od miejsca, jakie zajmujemy, powinniśmy grać nieco więcej lub nieco mniej układów z tych pokazanych powyżej.
Tabelka jest tylko przybliżonym punktem odniesienia, jednak warto ją wkuć na pamieć. I pamiętać, że gra relatywnie tight (foldowanie większości śmieciowych rąk) to podstawa solidnej strategii gry przy pełnym stole.
Podstawowym powodem, dla którego powinniśmy grać tight jest to, że jeżeli karty dostaje 9 czy 10 graczy, dużo większe jest prawdopodobieństwo, że ktoś będzie miał silny układ w każdym rozdaniu. Dajmy sobie szansę bycia tym wybrańcem.
Nie można grać kiepskimi kartami i oczekiwać wygranych. Z matematyką jeszcze nikt nie wygrał.
2. Kradzież blindów jest kluczową umiejętnością
Inną z kluczowych kwestii w strategii wygrywania przy pełnych stołach jest agresja. I nawet jeżeli agresywna gra jest ważna we wszystkich odmianach i rodzajach gry w pokera, wyjątkowo ważna jest w grach full ring, i to z kilku powodów.
Po pierwsze, jak już wspomnieliśmy, większość ludzi gra bardzo tight przy full ringach, często nawet zbyt tight. Jak możemy to wykorzystać najefektywniej? Wywierając na nich presję preflop i zgarniając żetony często kradnąc blindy.
W związku z tym, sugerowaną częstotliwością kradzieży blindów z późnych pozycji (BTN lub CO) jest mniej więcej 30% rąk (powiedzmy, że określimy częstotliwość wartością najlepszych 30% rąk):
Chcemy zmusić tych wszystkich Nitów siedzących przy stole i czekających na nutsy do oddania żetonów, kradnąc ich blindy. Proste.
I wierzcie, to istotne. Wielu zapomina, że każda kradzież blindów zakończona powodzeniem (SB i BB obaj foldują) oznacza dla nas wygraną w wysokości 1.5bb.
Pamiętacie, ile w dzisiejszych grach wynosi DOBRY winrate na miktrostawkach? Mniej więcej 5bb/100. A to oznacza, że jeżeli pochylimy się nad niechcianymi blindami nieco częściej, możemy nasz winrate poważnie poprawić.
Przykładowo, weźmy przeciętnego wygrywającego gracza, który osiąga w dzisiejszych grach winrate na poziomie 3bb/100. Kradnąc blindy tylko 2 razy na 100 rozdań, praktycznie podwaja swój winrate.
I nawet jeśli gramy wyłącznie na niskich stawkach, ale rozgrywamy dużą ilość rąk, takie podejście może nam przynieść setki czy nawet tysiące dolarów więcej każdego miesiąca.
Zapamiętajcie te liczby, jeżeli wciąż nie potraficie docenić kradzieży blindów!
A najlepsze w tej grze jest to, że nawet jeśli nasz kradzież spotka się ze sprawdzeniem przez jakiegoś Nita, wciąż mamy nad nim pozycję w dalszej grze. Co z kolei daje nam przewagę nie do przecenienia.
Dwa główne filary wygrywającego pokera to inicjatywa i pozycja. Kradnąc blindy z buttona opieramy się na nich obu.
W części drugiej o ogrywaniu tight-regów na flopie.
Czytaj także: Jonathan Little: Miażdżenie stołu finałowego…
