Statystyki i notki. Dzisiaj chciałem zachęcić Was do refleksji nad jednym z najistotniejszych tematów, jakie – moim zdaniem – zna gra NLH/PLO online. Opowiem trochę o znaczeniu statystyk i moim podejściu do tego tematu oraz dlaczego zainwestowanie czasu właśnie w ten element może poprawić nasz winrate. Jakiś czas temu, prowadząc coachingi i study group, zaobserwowałem, że większość osób poświęca swój czas na edukację poprzez wyłącznie oglądanie filmików lub ewentualnie analizę swoich rąk (które często trudno samemu dobrze ocenić). Temat korzystania ze statystyk czy robienia notatek jest bardzo często pomijany. Przykładowo, mało graczy ma tak naprawdę rozwinięty swój własny system robienia notek podczas gry. Wielokrotnie zdarzyło mi się analizując czyjąś rękę w jego Holdem Managerze, że jej autor nie był w stanie rozszyfrować swojej własnej zapisanej notki. O moim systemie notowania napiszę w osobnym artykule, tutaj chciałem głównie zachęcić Ciebie do poświęcenia 1-2h tygodniowo na poprawienie Twoich umiejętności korzystania ze statystyk
Dlaczego warto zainteresować się tym tematem? W dzisiejszych czasach większość ludzi gra dokładnie tak, jak wskazują na to ich statystyki. Jeżeli więc uda nam się je prawidłowo rozczytać i poznamy kilka kluczowych korelacji pomiędzy statystykami, to będziemy w stanie podejmować o wiele lepsze decyzje. Dodatkowo polepszy się nasz hand reading i umiejętność budowania gameplanów. Sama umiejętność czytania statystyk możne znacząco podnieść nasz winrate nawet jeżeli nasza znajomość strategii gry nie ulegnie zmianie. Dzieje się tak chociażby dlatego, że będziemy w stanie przy pomocy hand readingu lepiej foldować czy valuebetować nasze ręce. Zaczniemy dobierać precyzyjne sizingi oraz być w stanie ocenić rywala na bardzo konkretny range. Mimo tego mało osób dzisiaj nad tymi statystykami chce przysiąść co uważam osobiście, za bardzo duży błąd. Raz zrobiony dobrze pop-up czy zrozumienie kolejnych korelacji w liczbach pozwoli nam cieszyć się efektami naszej pracy przy każdej kolejnej sesji. A tego na pewno nie możemy powiedzieć o każdym zobaczonym dzisiaj filmie instruktażowym.
GTO vs maxEV
GTO ma dzisiaj swoich zwolenników i sam system gry GTO uważam za bardzo dobry, chociaż podstawowe opanowanie go kosztuje nas około roku ciężkiej pracy. GTO jest systemem na którym można spokojnie zarobić a model zarabiania polega w dużej mierze na tym, że jesteśmy tylko ludźmi i jako ludzie popełniamy sporo błędów. Część z nas dzisiaj nie do końca wie czym tak naprawdę GTO jest i myli często to pojęcie z balansowaniem swojego range. Przykładowo wg. GTO powinniśmy na riverze nie betować swoich silnych i słabych rąk, ale betować linearnie czyli wyłącznie najsilniejsze 75-80% naszych rąk. Co nad daje takie rozwiązanie i na czym zarabiamy? Przede wszystkim na błędzie przeciwnika. Powinien on callować nas dokładnie z określonym rangem a jeżeli tego nie zrobi, to popełnia błąd. Zobaczmy może to na takim hipotetycznym przykładzie. Do rivera spadł board 7h 7c 7s 2d 2h. Na river betujemy 7x, 33-AA, AK. W tej sytuacji rywal nie może nas callować z np. parą 33 ponieważ pomimo tego, że betujemy również AK to nie ma ich tyle kombinatorycznie, aby call był opłacalny. W GTO zyskamy więc na tym, że rywal musi callować lepszy range od naszego betting range (zdarzy się natomiast, że często rywale widząc bardzo wysokie wartości CB flop, turn i river będą w takich sytuacjach callować nas nawet z AJ co będzie już oczywiście bardzo dużym błędem).
Dlaczego o GTO mówię w kontekście statystyk. Ponieważ jest to kolejne spojrzenie na grę, które być może za kilka lat będzie coraz popularniejsze. Nigdy jednak nie będzie strategią maxEV na standardowych graczy lub fishy.
Exploiting > GTO
A ten exploiting (musicie mi wybaczyć to zapożyczenie ale czasami łatwiej coś opisać po angielsku niż znaleźć odpowiednik w języku polskim :) ) jest esencją gry wg statystyk oraz notek. W GTO nie wiemy dokładnie z jakim rangem nasz rywal będzie nas callował lub na jaki sizing sprawdzał część swojego range. Wg. GTO zakładamy więc, że bez względu na calling range rywala my nie chcemy na tym stracić a ewentualnie zyskać jeżeli rywal zrobi zły call. Strategia wykorzystywania leaków rywali polega na tym, że mamy pewne założenia odnośnie naszego przeciwnika i możemy z nich skorzystać, przy budowaniu naszej strategii. Jednocześnie nasza strategia jest wadliwa i rywal w teorii mógłby zarobić gdyby dobrze zagrał, ale zakładamy właśnie, że ten rywal popełni błąd patrząc od strony naszej ręki.
Argument: statystyki rywali są wypadkową gry na wielu przeciwników i rywal na mnie będzie grał inaczej niż wcześniej. To prawda, ale nie w 100%. Tendencje ludzie mają podobne i bardzo trudno znaleźć gracza, który grałby na nas zupełnie inaczej, niż gra na player pool danego roomu. Ciężko komuś będzie znacząco zmienić na nas swój styl na pre flopie lub raptem stosować zupełnie inną strategię gry vs CB. Warto pamiętać też, że statystyki wykorzystujemy nie tylko w grze z regami ale także z fishami. I warto również pamiętać, że nawet jeżeli spotkamy jednego gracza który będzie się doskonale adjustować pod każdego gracza, to będzie to wyjątek na stole.
Przykład wykorzystania statystyk. Sprawdziliśmy na BU podbicie gracza z CO i wszyscy spasowali. Na dowolnym flopie gracz wykonuje CB a my chcemy wiedzieć jak silny jest jego range. Oczywiście w pierwszej kolejności sprawdzamy jego CB OOP (warto oddzielić CBty na IP, OOP oraz osobno na 3bet poty). Warto jednak sięgnąć również po statystykę X/F as PFR która powie nam jak często rywal odpuszcza pulę kiedy nie zagra CB. Jest to ważne, ponieważ ktoś może mieć bardzo rozwinięty swój X/C range co z kolei osłabia jego CBting range. Zupełnie inaczej wygląda range CBta 60% dla gracza który ma X/F as PFR na poziomie 85% a 55%. Następnie warto spojrzeć na chociażby CB-FOLD. Z jakich innych statystyk możemy dokładniej poznać siłę range rywala kiedy CBtuje na flopie? Kolejną korelacją będzie tutaj jego CB turn i X/F na tym streecie. Jeżeli ktoś ma niski CB turn i sporo X/F to musi brać się to stąd, że na flopie CBtuje słaby range. Spojrzenie na statystyki turna pozwoli nam również stworzyć gameplan na rękę. Oczywiście oceniając również siłę CBtu rywala musimy spojrzeć także na to ile rąk otwiera on na CO i znając ten range sprawdzić jak często trafi on flopa. Jak widzicie samych korelacji jest sporo, ale value z rozumienia ich jest ogromne.
Przykład wykorzystania notatki. O samym moim systemie notowania pojawi się osobny artykuł na PokerGround jeszcze w tym miesiącu. Jako przykład tego co może dać nam dobrze zrobiona notatka posłużę się przykładem dotyczącym rivera. Jedną z najstarszych notek jakie stosuję na tym streecie jest informacja czy gracz potrafi thin valuebetować.
Jeżeli tak, to będziemy na takiego gracza mniej bluffcatchować (gracz betuje szerszy range for value) i możemy na niego X/R z nutsami (gracz betuje część air ale również thin for value więc naprawdę sporą część swojego range). Warto również pamiętać, że taki gracz samemu mniej bluffcatchuje kiedy jest OOP (często jego check może być słabszym rangem – tutaj przydałaby się inna notka o tym, czy gracz OOP woli indukować czy valuebetować).
Jeżeli nie, to możemy powinniśmy na niego uważać z blefami IP (ponownie notka o indukowaniu czy valuebetowaniu będzie przydatna). Częściej za to będziemy go bluffcatchować (oczywiście musimy to sprawdzić z jego agresją i statystykami SD). Kiedy to my jesteśmy OOP warto na takiego gracza częściej samemu betować OOP z top rangem (o ile nie jest to gracz bardzo agresywny, który ma w range sporo drawów to częściej jego calling range będzie szerszy niż betting range).
Podsumowanie. Przede wszystkim chciałbym Was uświadomić, że umiejętne korzystanie ze statystyk może podnieść Wasz winrate o wiele bardziej, niż oglądanie przypadkowego filmu z gry. Pracując nad statystykami polepszymy zawsze nasz hand reading (np. analizując co oznacza calling range 15%, wyrobimy sobie nawyk myślenia o range rywala), zaczniemy lepiej dobierać nasz betting i checking range (będziemy budować gameplany) czy zaczniemy stosować precyzyjne sizingi (sizingi to jedna z kluczowych umiejętności która definiuje standardowych regów od tych najlepszych na roomie na danym limicie). Granie wg statystyk niejako wymusza bardziej świadomą grę, co zmniejsza przypadkowość zagrań. Dla mnie osobiście to jest temat ważniejszy od zobaczenia filmu szkoleniowego ponieważ praca nad nim nie tylko da mi wymierne korzyści podczas każdej sesji ale również zmusza mnie do edukacji pokerowej w wielu praktycznych tematach i daje większego edga nad rywalami a o to przecież chodzi.
Jak zacząć? Niebawem w szkole PokerGround ten temat omówię dokładniej. Pojawią się na filmie konkretne pop-upy z których korzystam oraz omówię na ich podstawowe korelacje pomiędzy statystykami. Jeżeli chciałbyś ten temat zacząć zagłębiać już w tym momencie, to polecam Ci wybranie sobie dnia lub dni w tygodniu, kiedy temu tematowi poświęcisz swój czas. Nawet jeżeli do końca nie wiesz co chciałbyś zmienić w swoim pop-upie to być może znasz kogoś, kto ma większą wiedzę w tym zakresie. Możesz również zacząć od rzeczy bardzo bazowych ale jednocześnie niezbędnych jak spojrzenie na to, co oznacza, że ktoś ma opening range 25%. Polecam również sprawdzić jakie średnie statystyki (głównie postflop) mają Twoi przeciwnicy na roomie na jakim grasz. Gwarantuje Ci, że najzwyklejsze W$SD może być zupełnie inne na roomie typu PokerStars a PartyPoker z uwagi na ilość fishów. Warto więc wiedzieć co jest statystyką standardową na danym roomie , aby móc określić np. czy dany grasz jest bardziej agresywny czy pasywny. Mam nadzieję, że udało mi się Ciebie przekonać do zapoznania się bliżej z tym tematem i do usłyszenia już wkrótce!