Witam!
Za nami przerwa reprezentacyjna, której największym wydarzeniem była wygrana Polaków 4:0 nad Gruzją w Tbilisi.
Spotkanie dziwne, od słabej pierwszej połowy po kapitalną drugą część meczu. Smuci bardzo kontuzja Grosika, ale buduje to jak na tę kontuzję, zareagowali jego koledzy.
Zmieniłem trochę formułę wpisów, które będę się starał zamieszczać na bieżąco, by przekazać jak najwięcej z każdego spotkania, jakie mam okazję oglądać.
Mamy więc piątek i na pierwszy rzut idzie spotkanie: Ruch Chorzów-Śląsk Wrocław.
Pierwsza połowa za nami, mecz bardzo słaby. Początek meczu dla Śląska, później do głosu doszedł Ruch, ale mecz nie obfituje w sytuacje bramkowe. Oby w drugiej połowie było lepiej. Właśnie zakończyła się druga część, która niestety rozczarowała podobnie jak pierwsza, bramka Kuświka w 90 minucie daje cenne punkty Chorzowianom. Nie zmienia to jednak opinii o tym meczu, który był bardzo słaby. No cóż 30 minut przerwy i jedziemy do Bełchatowa.
Pierwsza połowa za mną, Legia prowadzi 2:0. GKS nastawił się od początku na kontry, i udawało się to dość długo, jednak szybko rozegrany rzut rożny przez gości przyniósł im prowadzenie. Przed zakończeniem połowy bramkę strzela Duda, po pięknej akcji i GKS w bardzo ciężkim położeniu. Ciekawe jak sie potoczy dalej to spotkanie bo GKS nie wydaje się być zespołem, który może kapitalnie grać w ataku pozycyjnym. Mecz się właśnie zakończył, gracze ze stolicy dołożyli bramkę z rzutu rożnego i tak jak przewidywałem GKS bez pomysłu na grę w ataku pozycyjnym. Pewne trzy punkty Mistrza Polski i czekamy jak się zaprezentują w Lokeren w przyszłym tygodniu.
Sobota to dwa spotkania o 15.30, pojechawszy do Poznania wybrałem mecz Wisły z Łęczną. Dobre spotkanie Białej Gwiazdy i dokładnie zrealizowane założenia taktyczne trenera Smudy, doprowadziły do przekonującej wygranej 2:0.
Wygrana cieszy, lecz w przerwie z boiska musiał zejść najlepszy piłkarz Wisły Semir Stilić. Ważne trzy punkty okupione kontuzją gwiazdy, ciekawe jakie nastroje panują w Krakowie.
Podczas tego meczu swoje siły mierzyły zespoły Pogoni i Podbeskidzia, spotkania z racji oglądania meczu Wisły nie widziałem. Szybko strzelona bramka przez gości, wyrównanie po zamieszaniu dla Pogoni. Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem, jedenastka wykorzystana w 90 minucie przez Macieja Iwańskiego i Podbeskidzie zdobywa kolejne ważne 3 punkty.
Później udałem się na casha do znajomego i zajęty piciem i graniem w karty, nie widziałem meczu w Kielcach. Kolejna bramka Kapo, dwie czerwone kartki i oczywiście wynik, który był remisowy to najważniejsze wydarzenia tego meczu.
Sytuacja Zawiszy nadal tragiczna, Korona już w dużo lepszej sytuacji po zdobyciu 11 pkt w ostatnich 5 meczach. Zawisza musi zacząć seryjnie punktować jeżeli chce się utrzymać w ekstraklasie, inaczej będzie miał problemy z grą na najwyższym poziomie. Sobota to również dominacja Barcelony i Realu w Hiszpani, oraz niespodziewana wygrana Manchesteru United , nad Arsenalem w Londynie. Nie widziałem tego spotkania, dlatego jak mógłbym prosić o jakiś feedback jak przebiegało to spotkanie i dlaczego Wojtek przedwcześnie opuścił murawę.
Dzisiaj już mamy Niedzielę a w momencie pisania tej części jestem w 55 minucie meczu w Gdańsku, który jest chyba najlepszym, jaki widziałem w tej kolejce Ekstraklasy. Do przerwy remis 1-1, początek zdecydowanie dla Lechistów, po utraconej bramce do głosu doszła Jaga. Obecnie mamy szybkie, żywe spotkanie z bardzo wieloma sytuacjami bramkowymi. Mam nadzieję, że obejrzymy w tym meczu jeszcze bramki. Spotkanie w Gdańsku, właśnie się zakończyło, niestety nie obejrzeliśmy już żadnej bramki i tempo od 60 minuty meczu znacznie spadło. Obie drużyny miały swoje okazje, lecz nic nie wynikało z wykończenia tych akcji. Niedługo spotkanie Piasta z Lechem i liczę, że obejrzymy lepsze widowisko.
Pierwsza połowa w Gliwicach ciekawa, Lech znowu szybko strzela bramkę i oddaje trochę inicjatywę rywalom. Oba zespoły miały swoje okazje i myślę, że w drugiej części obejrzymy jeszcze jakieś bramki. Końcówka mogła należeć do gości jednak kapitalnej okazji nie wykorzystał Kaspar Hamalainen. Mecz już za nami, stało się to, co najgorsze dla Lecha. Szybko stracona bramka i uskrzydleni Gospodarze, szybko dorzucają drugie trafienie, po fatalnym błędzie Kamińskiego, ten rehabilituje się, strzelając gola na 2:2. Jednak ostatnie słowo należ do byłego kapitana Piastunek i po uderzeniu w krótki róg Tomasz Podgórski daje trzy punkty Piastowi. Sytuacja Lecha krytyczna, Ja się wybieram na mecz z Górnikiem Zabrze, więc jestem ciekawy, co ujrzę na placu.
Udało się sprawnie przejść do ostatniego spotkania tej kolejki, które odbyło się w Krakowie. Pasy wychodzą na prowadzenie po golu Rakelsa, gdzie duży błąd popełnia jeden z najlepszych bramkarzy ligi Steinbors. Wyrównanie pada tuż przed przerwą po dobrej akcji Górników, która pewnym strzałem głową zakończył Mateusz Zachara. Druga połowa to dominacja Zabrzan i cudowne zagranie Jeża do Zachary przy golu na 2:1 dla Górnika.
Przed nami dwie ostatnie kolejki w tym roku, bardzo interesujące co nam przyniosą.
Dzięki za przeczytanie, do usłyszenia.