Sofia Lovgren, profesjonalna zawodniczka ze stajni 888Poker, mawia tak: „Poker na wiele sposobów przypomina życie. Podróżowanie pozwala nam na przykład odkrywać nowe rzeczy. Możemy zobaczyć nowe twarze i unikalne miejsca, które rozwijają nas wewnętrznie. To ludzie, których poznajemy i nowe kultury, z którymi obcujemy, sprawiają, że poker staje się fantastyczną przygodą. Kiedy gram w karty, to rozmawiam z ludźmi wokół mnie cały czas, poznając inne światy”.

– Pokerowy świat nie jest jednak tak wielki, jak mogłoby się wydawać, więc warto spytać Sofię kim byłaby, gdyby nie gry, sesje i kasyna?

– Rzeczywiście, poker to nie wszystko i mam sporo zajęć poza nim. Gram, bo lubię i pozwala mi to na opłacenie rachunków, ale nigdy nie wiadomo jak będą wyglądać gry za kilka lat. W tym momencie jest dobrze i wszystko wygląda obiecująco, ale chciałabym zrealizować kilka projektów, niezwiązanych z pokerem. Kilka z nich w Azji. W ubiegłym roku ukończyłam szkolenie z zarządzania biznesem. Uczę się też chińskiego i mam już kilka kontaktów biznesowych w tamtych stronach. Nie chcę tylko grać w pokera. Teraz ta gra daje mi sporo frajdy, ale są inne rzeczy, na których pragnę się skupić, jeśli o interesy chodzi.

– Niektórzy gracze mawiają, że osiągnięcie sukcesu w pokerze wymaga poświęcenia grze całego życia. Jak Sofia Lovgren odnajduje w nim balans?

– Gram w gry cash po 8 godzin dziennie. Sporo grindowałam w tym roku. W ciągu 60 sesji rozegrałam prawie 400 godzin pokera, choć każdego dnia mam co najmniej 4 godziny wolnego.

– Śpię po 6-7 godzin. 8 godzin gram w pokera i 4 mam na naukę. Chiński i inne przedmioty. Zawsze znajduję też czas dla rodziny i przyjaciół, choć czasem ciężko to zrobić. Najłatwiej jest usiąść przed telewizorem, ale aktywnie spędzany czas daje mi o wiele więcej satysfakcji. Staram się więc trzymać planu i choć czasem jestem leniwa, to udaje mi się osiągnąć więcej, gdy mam rozpisany harmonogram zajęć.

– Dlaczego tak bardzo interesuje Cię Azja?

– Rynki się tam otwierają, a poker kwitnie. Tam boom własnie się rodzi. Co więcej, nie tylko hazard się rozwija i moim zdaniem tam leży moja przyszłość. Ważne jest jednak, aby uczyć się języka i łapać kontakty przy stole pokerowym. Wierzę w Azję. Nie byłam tam długo, ale po krótkiej wizycie zdałam sobie sprawę, że to doskonałe miejsce na biznes i grę.

– Mieszkasz tam?

Byłam tam przez ostatnie 3 miesiące. Dzielę ostatnio czas na Europę, Makau i Singapur. Dużo latam w tę i z powrotem. Staram się grać cashówki przez 3 tygodnie w miesiącu, a potem ostatni spędzam na eventach na żywo.

– Na jakich stołach grywasz?

Gram tylko na stołach cashowych 10$/20$ (No-Limit Hold’em). Sporo jest tam biznesmenów i graczy rekreacyjnych, więc jest miło. W kasynach w Makau nie brakuje graczy zawodowych, ale i ich można pokonać.

– Ile kobiet przewija się przez te gry?

– Niewiele. Powiedziałabym, że 1 na 30 to kobieta. Zawsze żartują i mówią mi, żebym się nie spieszyła, gdy na chwilę odchodzę od stołu.

– Czy gra na stołach cash w kraju, gdzie wszyscy mówią w obcym języku, jest stresująca?

– Kiedy gra się dużo w pokera, to człowiek odnajduje się bez problemu na takich stołach. Nie myślę o pieniądzach, tylko o tym, aby grać dobrze i rozgrywać sporo rąk. Dla mnie jest to zabawa, a nie walka o wygraną. Za każdym razem staram się też nauczyć czegoś nowego. Po przegranej puli myślę o tym, co zrobić, aby następnym razem poszło lepiej. Kiedy jesteś pewien swoich umiejętności, to nie przejmujesz się krótkoterminowymi wynikami.

– Czy nie boisz się podróżować sama?

– Uwielbiam latać, a świat to dzisiaj globalna wioska. Zawsze staram się też uważać na siebie. Gdy lecę, dajmy na to 10 godzin, to czytam, słucham muzyki i pracuję na laptopie.

– Czy uważasz, że możesz być wzorcem dla innych graczy?

– W pokerze na pewno, bo kocham tę grę.

– A co ze wzorcem dla kobiet, tak ogólnie, nie tylko przy stole?

– Myślę, że w dzisiejszym świecie wszyscy są równi. Każdy może grać w pokera, kobiety i mężczyźni. Więcej pań powinno spróbować pokera, bo fizyczna forma nie jest tu istotna. Kobiety podchodzą do gry nieśmiało, bo wydaje im się, że to nie ich bajka, ale gdyby tylko spróbowały, mogłybyśmy odnosić niesamowite sukcesy.

***

888poker kończy działalność w Polsce. Szukacie nowego miejsca do gry?

Zapraszamy na PartyPoker, gdzie czekają na Was m.in.: 20$ na start, bonus 100% do 500% oraz najlepszy na rynku program rakeback, który daje wam co tydzień do 40% zwrotu prowizji. Już teraz zarejestrujcie swoje konto – z tego linku – i ponownie cieszcie się grą w pokera.

ŹRÓDŁOCalvin Ayre
Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.