W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku Sheldon Adelson wydał 460.000$ na kampanię, której celem jest wyeliminowanie internetowego pokera ze Stanów Zjednoczonych.
Sheldon Adelson jest bardzo zagorzałym przeciwnikiem gry w pokera w internecie. Jeśli jesteś pokerzystą i nie słyszałeś o nim nigdy wcześniej to zapraszamy do lektury.
Według danych pozyskanych przez OpenSecrets.org dyrektor wykonawczy Las Vegas Sands Sheldon Adelson i jego współpracownicy wydali w pierwszej połowie tego roku 460.000$. Pieniądze przeznaczone zostały na propagowanie amerykańskiej ustawy internetowej, która zabrania internetowych gier hazardowych. Ustawę przedstawili w marcu tego roku senator Lindsey Graham i Jason Chaffetz.
Aby zobrazować ile to pieniędzy powiem tylko, że Sheldon wydał zaledwie 10 tys. dolarów więcej na lobbing w roku 2008. Do dnia dzisiejszego była to największa kwota roczna wydana przez Andersona.
Właściciel największych naziemnych kasyn na świecie (ach ta hipokryzja) mógł zaszaleć w ten sposób dzięki decyzji sądu najwyższego, który orzekł że nie ma limitu kwot jakie milionerzy mogą przekazywać kandydatom i partiom politycznym.
Jako miliarder Sheldon Adelson jest przyzwyczajony do tego, że dostaje zawsze to czego chce, więc to może być długa batalia.
Nie tylko Adelson wydaje pieniądze na powstrzymanie gier w internecie. Robi to cała jego rodzina. Jego żona Miriam, córka Shelley, pasierbica Yasmin i jej mąż Oren Lukatz przekazują spore kwoty członkom narodowego kongresu i narodowego komitetu partii Republikanów.
Jak widzicie walka toczy się nie tylko na stolikach, ale również poza nimi, głównie o to gdzie te stoliki mają być rozstawione :)
źródło: calvinayre.com