Wygląda na to, że Sheldon Adelson (na zdjęciu po lewej) nie przekonał polityków z Waszyngtonu, aby zawarli jego anty-hazardowe poprawki do gier internetowych w ustawie, która będzie przedmiotem głosowania Kongresu w przyszłym tygodniu.
Właściciel Las Vegas Sands nadal twardo popiera przywrócenie ustawy znanej jako RAWA, w której zawarty jest federalny zakaz internetowych gier hazardowych, nawet na wewnętrznych rynkach w New Jersey i Nevadzie. Kongres chce przegłosować ustawę przed świętami. Trwa więc wyścig, a przy okazji powstałego zamieszania niektórzy politycy starają się przemycić do nowej uchwały swoje własne pomysły.
W poniedziałek reporterzy Las Vegas Review-Journal Steve Tetrault i Howard Stutz donieśli, że z kilku różnych źródeł dowiedzieli się, iż John Boehner udaremnił wpisanie RAWY do tworzonej właśnie ustawy. Dwójka informatorów powiedziała też, że Boehner osobiście zadzwonił do Adelsona, aby przekazać mu złe wieści. Wczoraj późnym wieczorem ustawa została skompletowana i nie ma w niej ani słowa o propozycjach, które zasugerował Sheldon Adelson.
Dyrektor wykonawczy Stowarzyszenia Pokerzystów, John Pappas pogratulował swoim przyjaciołom z Twittera tego, że “usłyszano ich głos.” Oczywiście lepiej mieć Kongres cały czas na oku, ponieważ nigdy nie wiadomo co przyjdzie jego członkom do głowy, gdy wrócą do domu i będą myśleli, że nikt nie patrzy im na ręce.
We wtorek lider senackiej większości Harry Reid powiedział, że jeśli RAWA nie znalazła się w projekcie, “to się już tam nie znajdzie.” Do tej pory krążyły pogłoski, że Reid dogadał się z Adelsonem, aby ten pomógł mu przepchnąć jego plany legislacyjne w zamian za poparcie kampanii wyborczej w roku 2016.
Adelson prawdopodobnie musi więc przemyśleć kogo ze swoich kandydatów teraz wesprzeć. W poniedziałek New York Times napisał, że wiceprezes Sands Andy Abboud (na zdjęciu po prawej) powiedział, iż Adelson rozważa powołanie własnego zespołu ekspertów zamiast wspierania zewnętrznych konsultantów. “Możliwe jest że zmienimy sposób w jaki uczestniczymy w całym procesie legislacji, pozostając jednocześnie wiernymi naszym zasadom” – stwierdził Abboud.
Andy nie powiedział jak dokładnie chciałby przekonywać innych do swoich pomysłów, ale miło byłoby zobaczyć jego młodzieżówkę pojawiającą się na wiecach demokratów i rzucającą pliki 100-dolarowych banknotów w przemawiających polityków. Prawdopodobnie rezultat byłby podobny gdyby rzucali pomidorami i wywijali papierowymi mieczami.
źródło: calvinayre.com