Australijska legenda krykieta, Shane Warne, pożegnał się z internetowym poker roomem 888Poker. Warne odchodzi po sześciu latach współpracy z firmą, której siedziba główna mieści się na Gibraltarze.

Shane Warne napisał za pośrednictwem Twittera, że kończy swoją długoletnią współpracę z 888Poker. Warne dołączył do 888Poker w rok po tym jak zrezygnował z zawodowej gry w krykieta, sportu w którym stał się jednym z najlepiej rozpoznawalnych zawodników w historii.

„Wybieram się dziś do Sydney, aby trochę pograć, potem Aussie Millions poker, cieszę się na samą myśl. PS: nie jestem już zawodnikiem 888…”

— Shane Warne (@ShaneWarne) 4 stycznia, 2015

Shane Warne 888PokerPożegnanie sponsorowanego zawodnika to nic niezwykłego w dzisiejszych czasach (sponsorowani pokerzyści to gatunek na wymarciu niczym dziewice w Las Vegas), ale odejście sportowca od tak znanej marki jak 888Poker trochę jednak zaskakuje. Warne to już trzeci zawodnik, który odszedł z poker roomu w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Wcześniej zrobili to JC Tran oraz Sam Holden.

Warne nie ujawnił z jakiego powodu zrezygnował z dalszej współpracy. Żadnego oświadczenia nie ma też ze strony 888. Być może przyczyną zerwania kontraktu był konflikt interesów pomiędzy rolą Warne’a w 888 i Sportingbet. Zaraz po tym jak Shane ogłosił, że odchodzi z 888Poker, Sportingbet opublikowało w mediach społecznościowych reklamę z byłym facetem Liz Hurley, który próbuje zjeść miskę najgorętszego curry na świecie.

Warne wspomniał, że nadal chciałby uczestniczyć w dużych turniejach, ale żadna firma nie zaoferowała mu nowego kontraktu sponsorskiego i w obecnej sytuacji raczej niepredko jakiś zostanie zaproponowany.

Na oficjalnej stronie 888 jako ambasadorzy marki ukazani są obecnie Nico Villa Lobos, Bruno Kawauti, Bruno Foster Politano, Sofia Lovgren i Xuan Liu.

źródło: calvinayre.com

http://calvinayre.com/2015/01/06/poker/shane-warne-leaves-888poker/

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.