Samochód, który brytyjski pokerzysta, Sam Trickett kupił za pieniądze wygrane podczas turnieju Big One for One Drop w 2012 roku wygląda w tym tygodniu trochę gorzej, prawdopodobnie ze względu na, że Sam Trickett miał w nim wypadek. Zdjęcia z kraksy sam pokerzysta zamieścił w internecie poprzez media społecznościowe.
Ferrari F458, które kosztowało podobno 275.000 funtów zostało uszkodzone dosyć poważnie, ale na szczęście Trickett wyszedł z kraksy cało. Nie stwierdzono u niego żadnych obrażeń.
Wymiana samochód na nowy będzie trochę kosztowała, ale Sam powinien dać sobie z tym radę. W swoim życiu w turniejach pokerowych wygrał już bowiem 20.519.128 dolarów. Do tego dochodzą jeszcze te wszystkie miliony zainkasowane nieoficjalnie w grach na wysokie stawki w Makau i innych miejscach na świecie, w których odbywają się najbardziej soczyste gry, dostępne dla wybranych. Sam Trickett zajmuje obecnie szóste miejsce na liście najbardziej „zarobionych” pokerzystów świata.
Pokerzysta regularnie grywa w turniejach, w których buy-in wynosi tyle ile kosztowało jego Ferrari F458. W turniejach rozegranych w ubiegłym roku zarobił około 660.000 dolarów. W tym roku jeszcze nie odnotował żadnych miejsc płatnych. W przeciwieństwie do lat poprzednich nie wygrał nic na festiwalu Aussie Millions.
Sam napisał o incydencie na Twitterze uspokajając swoich fanów i stwierdzając, że nic mu się nie stało. Kolega po fachu, Daniel Negreanu postanowił pocieszyć kolegę (no powiedzmy pocieszyć) i stwierdził, że slowroll jaki mu ostatnio zafundował nie jest chyba w tym momencie jego największym zmartwieniem.
Nie ma to jak wsparcie innych pokerzystów, co? Na szczęście Sam Trickett ma wystarczająco pieniędzy i wie jak je zarabiać, więc jak tylko dojdzie do siebie, w jego garażu powinna pojawić się nowa zabawka.
źródło: cardplayer.com
http://www.cardplayer.com/poker-news/18466-high-stakes-poker-pro-crashes-ferrari