Ryan Riess
©WPT

Mistrz Main Eventu WSOP 2013 zwrócił uwagę na problem, który dotyczy turniejów WPT w Bellagio i EPT w Monte Carlo. Ryan Riess apeluje do obu organizacji o lepszą współpracę.

18 czerwca 2016 roku. Na Circuit de la Sarthe rozpoczyna się legendarny 24-godzinny wyścig Le Mans. 19 czerwca, ulice Baku, stolicy Azerbejdżanu. Kierowcy Formuły 1 rywalizują w kolejnej rundzie mistrzostw świata. To przykład tego, jak F1 i wyścigi długodystansowe wchodziły sobie w drogę. Zamiast współpracy i wspólnego rozwijania sportów motorowych, zmuszanie kibiców, a co ważniejsze, kierowców, do opowiedzenia się po jednej ze stron. Z tego powodu Nico Hulkenberg nie mógł obronić zwycięstwa w Le Mans. Według dziennikarzy motoryzacyjnych decyzja F1 była celowym zabiegiem Berniego Ecclestone’a, który przez kilkadziesiąt lat niepodzielnie rządził tymi wyścigami (z funkcji szefa odszedł na początku 2017 roku).

Raffaele Sorrentino
Raffaele Sorrentino, mistrz PSC Monte Carlo ME 2017

Podobne problemy pojawią się w pokerze. Z roku na rok oferta turniejowa jest coraz bogatsza. Pokerzyści na wszystkich kontynentach bez problemu znajdą turnieje, które najbardziej odpowiadają ich możliwościom finansowym. Pomimo rosnącego kalendarza, lista najbardziej prestiżowych serii pozostaje bez zmian. Króluje WSOP, a następnie są World Poker Tour i European Poker Tour.

Ryan Riess krytykuje

I właśnie w przypadku tych dwóch ostatnich serii co jakiś czas powraca temat lepszego zgrywania harmonogramów. Uwagę na ten problem zwrócił dzisiaj Ryan Riess, mistrz Main Eventu WSOP 2013. Amerykanin napisał na Twitterze: ,,Dosyć absurdalne, że nie ma komunikacji pomiędzy głównymi cyklami pokerowymi. Nie ma żadnego powodu, dla którego WPT Bellagio ma być rozgrywane w tym samym czasie, co EPT w Monte Carlo. Liczba uczestników w przypadku obu festiwali byłaby wyższa, gdyby ze sobą współpracowały. Proszę, naprawcie to. Z poważaniem, gracze”.

Tweet Riessa to reakcja na krok World Poker Tour. Dwa dni temu ogłoszono nowy przystanek w harmonogramie. WPT Bellagio Elite Poker Championship będzie miało wpisowe w wysokości 10.000$. Turniej zaplanowano w dniach 1-6 maja. Natomiast w dniach 4-6 maja zostanie rozegrany High Roller z wpisowym w wysokości 25.000$. Co ciekawe, 6 maja zostanie wyłoniony tylko stół finałowy High Rollera. Gracze wrócą do walki o zwycięstwo dopiero 27 maja. Finał zostanie rozegrany (i nagrany do relacji telewizyjnej) w E-sports Arena Las Vegas.

EPT Grand Final
©Jake Cody

Wstępny harmonogram EPT Grand Final w Monte Carlo znany jest dłużej, więc tweet Riessa jest uzasadniony. EPT rozpocznie się 24 kwietnia, a zakończy 4 maja. Na razie znamy daty najważniejszych turniejów:

1.100€ EPT National: 25-29 kwietnia
100.000€ Super High Roller: 26-28 kwietnia
2.200€ EPT National High Roller: 27-28 kwietnia
330€ EPT Cup: 27-29 kwietnia
5.300€ Main Event EPT: 28 kwietnia- 4 maja
10.300€ High Roller: 30 kwietnia- 1 maja
25.000€ High Roller: 2-4 maja

Dobry przykład z 2017 roku

Współpraca WPT i EPT jest możliwa, co pokazał 2017 rok. Ogłoszono wtedy MonteDam Swing. Nazwa odnosiła się do dwóch turniejów, które w kalendarzu płynnie przechodziły z Amsterdamu do Monte Carlo. Daty najważniejszych turniejów przedstawiały się następująco:

-1.100€ PokerStars National Championship Monte Carlo: 26-30 kwietnia
-5.300€ PSC Main Event: 29 kwietnia- 5 maja
-1.500€ WPT DeepStacks Amsterdam ME: 5-8 maja
-3.300€ WPT Amsterdam ME: 9-13 maja

Aby wzmocnić efekty tej współpracy, PokerStars i World Poker Tour przygotowały wspólną klasyfikację dla graczy, którzy wzięli udział w wymienionych turniejach. Najlepszy okazał się Andreas Klatt. W nagrodę otrzymał pakiet na EPT (wtedy jeszcze PokerStars Championship) Barcelona 2018, którego wartość to 7.500€. zdobywcy miejsca od drugiego do piątego otrzymali kolejno: pakiet za 6.000€ do wybranego Main Eventu WPT w Europie, pakiet za 3.000€ do wybranego Main Eventu WPTDS w Europie, wpisowe do 1.100€ EPT National Barcelona 2018 (plus 500€ na hotel) oraz wpisowe w wysokości 1.500€ do turnieju WPTDS w Europie.

Edgar Stuchly z EPT mówił w rozmowie z PokerListings: ,,EPT i WPT to rywale w turniejach live, ale do pewnego stopnia. Jednak jesteśmy na tyle mądrzy, żeby wiedzieć, że mamy wspólny cel, którym jest dawanie graczom najlepszych doświadczeń. A częścią tego są mądre harmonogramy. EPT i WPT rozmawiają na ten temat od lat. Nie miałoby sensu stawianie graczy w pozycji, gdy muszą wybrać jeden z dwóch dużych festiwali. Więcej sensu ma przepływ graczy, więc od dawna upewniamy się, że nasze turnieje nie nakładają się na siebie”.

Hermance Blum z WPT dodawała: ,,Na koniec dnia poker to tylko poker, poker to rozrywka. Takie starcia nie tworzyłyby dobrego obrazu”. Stuchly kontynuował: ,,Gdyby WPT i PokerStars Championship rozgrywane były w tym samym czasie i rywalizowałyby lokalizacją, to gracze powiedzieliby ,,Ale o co chodzi? Czy nie możecie chwycić za telefon i porozmawiać ze sobą?”.

Na pytanie o to, czy współpraca WPT i PokerStars będzie kontynuowana Stuchly mówił w 2017 roku: ,,W tym momencie jesteśmy otwarci na przyszłą współpracę. MonteDam Swing zostało zrobione w dość krótkim czasie, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Będzie trzeba wprowadzić pewne poprawki, ale oboje jesteśmy otwarci na dalszą współpracę”. Hermance Blum dodała: ,,Głównym elementem [współpracy] jest to, że pokazujemy graczom, że rozmawiamy ze sobą i chcemy, żeby ta rozmowa dalej trwała”.

Obserwuj PokerGround na Twitterze

Zobacz także: Farah Galfond o debiucie w grach live na wysokie stawki: Trzeciego dnia wygrałam 150.000$

Dołącz do najlepszych na PartyPoker!

Dołącz do najlepszych na PartyPoker - Dima Urbanovich!