Organizatorzy World Series of Poker oficjalnie otwarli proces nominacji do Poker Hall of Fame 2016 i jak w roku ubiegłym wywołało to oczywiście debatę na temat ksenofobii wśród panelu głosującego na nowych członków.
Kandydaci do Poker Hall of Fame mogą być już zgłaszani, a co za tym idzie osoby pochodzące z innych miejsc niż Ameryka mogą spokojnie zaczął narzekać na to jak mało osób spoza Stanów Zjednoczonych trafia do hali pokerowych sław.
Najgłośniej swoje opinie na ten temat wyrażają oczywiście Europejczycy. Poker Hall of Fame uhonorowało bowiem 50 członków od czasu, gdy w roku 1979 Benny Binion stworzył tę koncepcje i co ciekawe żadna z tych osób nie pochodzi ze starego kontynentu.
W zeszłym roku szmery niezadowolenia przebiegły wśród pokerzystów także po tym jak Dave ‘Devilfish’ Ulliott nie został wybrany pośmiertnie, a zamiast niego zaliczono w chwalebny poczet Johna Juandę i Jennifer Harman.
Ci z nas, którzy chcieliby zobaczyć w Poker Hall of Fame w końcu jakiegoś Europejczyka będą musieli jednak uzbroić się w cierpliwość. Phil Ivey skończył 40 lat w lutym tego roku i jest praktycznie 100-procentowym kandydatem do PHoF, podobnie jak miało to miejsce w przypadku Daniela Negreanu w roku 2014.
Poker Hall of Fame wystartowało w 1979 od 7 pierwszych członków. Od tego czasu co roku do szeregów tej grupy dołącza tylko jedna lub dwie osoby. Ostatnim pojedynczym członkiem w roku 2009 był Mike Sexton. Od tamtego czasu każdego roku dodawane są dwie postacie. Ivey zajmie zapewne jedno z tych miejsc, więc tym trudniej będzie jakiemuś nie-Amerykaninowi załapać się do Poker Hall of Fame.
Specjalna rada wybierze 10 najlepszych nominacji, a potem panel składający się z obecnych członków Poker Hall of Fame oraz mediów będzie glosować na finalistów.
Oto kryteria jakie spełnić musi gracz:
• Musi być to osoba, która grała z największymi pokerzystami świata
• Obowiązkowe są gry na wysokich stawkach
• Wiek w momencie nominacji musi przekraczać 40 lat
• Musi to być osoba, która gra/grała regularnie zdobywając szacunek kolegów
• Ktoś, kto przetrwał próbę czasu
• Osoby nie będące pokerzystami muszą wykazać się pracą na rzecz rozwoju pokera oraz dobrymi i długotrwałymi wynikami tej pracy.
źródło: calvinayre