Kalkulator - WSOP

Ryzyko kontra nagroda. Ta idea to esencja pokera, która bardzo przydaje się także w codziennym życiu. W pokerze można ją jednak przedstawić w formie prostego zapisu. “Jeśli pula daje nam oddsy 2:1 (dwa do jednego)” to oznacza to, że w puli jest dwa razy tyle ile musimy dołożyć, aby sprawdzić bet. Oczywiście są to tylko tak zwane “tymczasowe oddsy”. Mają one znaczenie tylko wtedy, gdy jest to ostatnia runda licytacji i nikt po nas nie będzie już przebijał.

Zarówno ryzyko jak i nagroda mogą się zmieniać jeśli pozostały jeszcze jakieś rundy licytacji. Gdy dajmy na to inny gracz sprawdzi po nas to dołoży do puli pieniądze. Nasze szanse spadają jednak wtedy, bo mamy przeciwko sobie kolejnego gracza. Dodatkowo pula staje się duża i z top parą niekoniecznie będziemy chcieli zagrywać o cały stack pod koniec rozdania. To tak zwane “odwrócone implied oddsy.”

roy-cooke-suggestions-on-pokerWszystko jasne? Ok, to zaczynamy. Ważne jest bowiem, aby umieć właściwie ocenić nasze oddsy. Załóżmy, że gramy na pozycji pojedynek heads-up i oponent zagrywa all-in bet. Trzeba sprawdzić za 50$, a w puli jest 100 dolarów. Nasze oddsy (opłacalność) to 2:1, więc jeśli wygrasz to rozdanie raz na trzy razy (czyli swoje szanse oceniasz na co najmniej 33%) to wyjdziesz na tym mniej więcej na zero (minus rake). Wyższy procent szans to nasz zysk, mniejszy strata.

Załóżmy teraz, że masz sprawdzić te same 50$ na flopie i masz draw do koloru i gutshota. Oba układy dadzą Ci wygraną Twoim zdaniem, ale bez poprawienia siły kart nie wygrasz na showdownie. Masz 150$, po sprawdzeniu zostanie Ci 100. Oponent zagrał za 50 i ma jeszcze 100$. Wiesz, że postawi pozostałe 100$ na turnie. Masz sporo outów, a opłacalność to nie 2 do 1 tylko 4 do 1, bo wygrać możesz więcej (tak zwane zakładane oddsy – te „implied”). Opłaca się więc sprawdzić ze względu na dalszy przebieg rozdania.

Większość graczy traktuje ten prosty przykład jednak zbyt dosłownie i zapomina o tym, że czasem przeciwnik trafi na przykład silniejszy kolor lub nie opłaci nas, gdy my skompletujemy swój układ.

Implied oddsy można zwiększyć także nie tylko poprzez siłę swojej ręki, ale za pomocą możliwości wyblefowania przeciwnika na dalszej ulicy. Karta za darmo na river to także plus do naszego równania opłacalności sprawdzenia na flopie czy też turnie.

Ważne jest, aby dobrze oceniać swoje oddsy. Wielu graczy ignoruje to co mogą wygrać i ocenia siłę swojej reki zestawiając ją z tym co obecnie jest w puli i co trzeba dołożyć. Jeśli jednak wiesz, że przeciwnik ma overparę (bo mocno zagrał preflop i atakuje dalej) to Twój draw opłaca się pod warunkiem, że oponent opłaci Cię, gdy go trafisz. W odwrotnej sytuacji ważne jest aby z top parą, na przykład z AK nie zapędzić się w pułapkę pod tytułem „odwrócone implied oddsy”.

Ja oceniam rękę na podstawie obecnych oddsów, a potem zastanawiam się jak może przebiec rozdanie i jakie mam implied oddsy. Te pierwsze są ważniejsze, bo te drugie istnieją tylko teoretycznie. To co mamy w puli jest już gwarantowane dla zwycięzcy, podczas gdy dalsze bety to tylko nasze założenia. Lepiej mieć natychmiastowe oddsy 8 do 1 niż teraz 2 do 1 i później 6 do 1. Niby to samo, ale nie zawsze dostaniemy to na co liczymy. Lepszy wróbel w garści jak to mówią niż gołąb na dachu.

Oszacowywanie implied oddsów wymaga dobrego wyczucia kart u przeciwnika. Dobra ocena zasięgu oponenta nie jest łatwa. Pamiętaj, że czasem się pomylisz, ale zawsze warto coś zakładać, aby wiedzieć jaką drogę obrać.

Zawsze zastanów się ile musisz „zapłacić” za kolejna kartę i nabieraj wyczucia, aby podejmować dobre decyzje.

To z kolei pozwoli budować Wam duży bankroll!

źródło: cardplayer

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.