Rosyjscy gracze i wielbiciele zakładów mogą spodziewać się już wkrótce sporych podwyżek. Bukmacherzy z tego pięknego kraju zostali bowiem właśnie poinformowani, że oferowanie gier w internecie będzie ich kosztowało 100 razy więcej niż to co płacili dotychczas.
We wtorek rosyjskie media hazardowe ujawniły informacje dotyczące zgody Ministerstwa Finansów na podatek, który obciąży rosyjskich bukmacherów kwotą od 2,5 do 3 milionów rubli miesięcznie (36.600 – 43.900$). Nowa ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2017 roku. Bukmacherzy działający tylko w punktach naziemnych będą płacili tak jak do tej pory zaledwie 5-7 tysięcy rubli za każdy punkt.
Co ciekawe nowy podatek będzie obowiązywał w każdym regionie Rosji, w którym dany bukmacher będzie chciał działać. Dla przypomnienia dodam, że Rosja ma 12 specjalnych stref ekonomicznych, co oznacza, że bukmacherzy będą musieli dobrze się zastanowić gdzie promować swoją obecność, a gdzie po prostu dać sobie z tym spokój.
Poprzedni koszt oscylował wokół 25 tysięcy rubli za region (366$), co oznacza że nowa stawka jest 100 razy wyższa. Informacje zaszokowały rosyjskich bukmacherów, którzy nie kryli swojego niezadowolenia słysząc już o planach 10-krotnego podniesienia opodatkowania.
Nikolai Oganezov, przewodniczący związku rosyjskich bukmacherów powiedział w wywiadzie dla Bookmakersrating.ru, że rząd najwyraźniej chce zabić kurę znosząca złote hazardowe jajka, byleby tylko się do nich szybko dobrać. Oganezov wyraził też rozczarowanie brakiem jakiejkolwiek próby dialogu z osobami z branży.
Oleg Zhuravsky, prezes innej podobnej organizacji zrzeszającej bukmacherów zajął przeciwne stanowisko mówiąc, że lokalne władze potrzebują wpływów i nowy podatek nie zaszkodzi poważnym operatorom w prowadzeniu ich działalności.
Oganezov skrytykował komentarz Zhuravsky’ego mówiąc, że takie opinie skłonią rząd do kolejnej podwyżki, tym razem do 200 razy większej stawki. Oganezov powiedział także, że zwrócił się do grupy Zhuravsky’ego, aby stworzyć wspólny front przeciwko rządowi, ale nie otrzymał żadnej odpowiedzi.
Informacje o nowym podatku pojawiają się zaledwie w tydzień po tym jak władze Rosji ogłosiły, że bukmacherzy będą zobowiązani przekazywać 5% swoich dochodów na rosyjskie federacje sportowe, a minimalna kwartalna wpłata wynosić będzie dla każdej z nich 3 miliony rubli. Każdy operator będzie zobowiązany do wpłacenia rocznie na ten cel 60 milionów rubli (880 tysięcy dolarów).
źródło: calvinayre