Bogaty inwestor z Dubaju pozwał kasyno w Londynie po tym jak oskarżył dwóch graczy o zmowę przeciwko niemu w grze na wysokich stawkach.

Według gazety The Telegraph świadek znający się na grze twierdzi, że Iraj Parvizi został oszukany przez Josha Goulda i Rolanda de Wolfe’a.

De Wolfe wygrywał zarówno w turniejach EPT i WPT. W 2009 wygrał także bransoletkę WSOP.roland_de_wolfeWedług akt sprawy, świadek, który twierdzi, że był kiedyś “najlepszym oszustem karcianym” oświadczył, że Parvizi przegrał 185.000 funtów w grze, która była “całkowicie nieuczciwa z winy Josha Goulda oraz Rolanda de Wolfe.”

Wspomniany świadek—Richard Marcus—obejrzał dokładnie nagrania z rozdań.

De Wolfe i Gould współdziałali podobno razem przeciwko Parviziemu.

Przedstawiciele kasyna Les Ambassadeurs stwierdzili, że nie mieli żadnej wiedzy na temat zmowy, która miała miejsce na ich stole pokerowym. Oskarżenie o oszustwo nazwali „żenującym”.

Parvizi pozwał kasyno o 10 milionów funtów za to, że jego pracownicy nie zapobiegli zmowie na stole. Kwota ta ma podobno odpowiadać temu ile Parvizi stracił w ciągu swoich sesji od 2010 do 2013. Według niego zmowy istniały podczas wszystkich sesji.

Według artykułu w Daily Mail opublikowanego na początku roku, spór rozpoczął się kiedy kierownictwo Les Ambassadeurs pozwało Parviziego, po tym jak wycofał on czeki wypisane na pokrycie żetonów wartych 185.000 funtów. Żetony te były oczywiście używane podczas rzekomo podejrzanych sesji pokerowych.

Parvizi postanowił złożyć swój własny pozew.

Les_Ambassadeurs

Jeden z graczy uczestniczących w grze powiedział Daily Mail , że roszczenia Parviziego są niedorzeczne.

Pozostający anonimowym gracz z wysokich stawek, który grał z Parvizim powiedział, że jego żądania to absurd. „Nikt nie musiał oszukiwać, aby wygrać z Irajem. Jesteśmy zawodowcami, a on jest amatorem. To tak jakby Brazylia grała z San Marino w piłkę nożną.
“Jako profesjonalny gracz trzeba dbać o swoja reputację i zaufanie jakim się cieszymy. Wolę przegrać niż wchodzić w jakieś zmowy.” Dodał również, że regularni gracze uznaliby 185.000 funtów przegrane przez Parviziego tamtej nocy za “nic”.

źródło: cardplayer.com

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.