Georgios Karakousis & Robin Ylitalo shake hands at the start of heads up playPo sześciu dniach pasjonującej walki, poznaliśmy kolejnego mistrza European Poker Tour. W sobotę, w Londynie zakończył się drugi w tym sezonie Main EPT, którego zwycięzcą został Robin Ylitalo. Reprezentant Szwecji otrzymał w nagrodę trofeum oraz £560,980. Zwycięstwo w turnieju EPT, to zdecydowanie największy sukces w karierze Robina.

Jako pierwszy w dniu finałowym z turniejem pożegnał się reprezentant gospodarzy Kuly Sidhu, który za zajęcie 8 miejsca odebrał z kasy £60,640. Rozdanie zainicjował Georgios Karakousis, który wrzucił do puli 100,000 z wczesnej pozycji trzymając w ręce , na co Sidhu odpowiedział zagraniem 3-bet all-in za 435,000 z [A] . Pozostali zawodnicy spasowali swoje karty i mieliśmy showdown, w którym to faworytem był Sidhu. Bardzo ciekawie zrobiło się na flopie, gdzie spadły . W tym momencie Georgios objął prowadzenie, ale Sidhu miał szansę na strita. Niestety dla Brytyjczyka, na turnie spadła , a na riverze i w ten sposób jego przygoda z turniejem dobiegła końca.

Miejsce siódme przypadło reprezentantowi Norwegii Janowi Sjavikowi, który lepiej znany jest z pseudonimu „Balrog”, jakiego używa w sieci. Dzięki wygranej podczas tego turnieju, wygrane Skandynawa przekroczyły granicę $2 mln. W ostatnim rozdaniu, Jan zagrał all-in z siódemkami i został sprawdzony przez Ludvica Geilicha trzymającego . Szkot jeszcze przed wyłożeniem flopa poprosił o dziewiątkę i jego życzenie spełniło się już na flopie, na którym spadły kolejno [Td . Board uzupełniły jeszcze oraz i Jan udał się do kasy po odbiór £88,175. Trzeba przyznać, że Londyn jest dla Norwega bardzo szczęśliwy. Dokładnie siedem lat temu, w tym samym turnieju zajął on trzecie miejsce.

Marzenia o tytule mistrza musiał porzucić także Stefan Vagner, któremu przypadło miejsce szóste.  Ostatnie rozdanie dla Słowaka rozpoczęło się, kiedy Ludovic Geilich podbił do 160,000 preflop z i został sprawdzony przez Stefana z . To jednak nie był koniec akcji, ponieważ siedzący za nimi Robin Ylitalo znalazł u siebie i postanowił podbić do 455,000. Geilich zastanawiał się przez chwilę, po czym spasował karty i wszyscy spodziewali się, że Vagner zrobi to samo, ale Stefan miał inny plan i zdecydował się na shove za 2 mln, który został niemal natychmiastowo sprawdzony przez oponenta. Vagner co oczywiste potrzebował pomocy na boardzie, której jednak nie otrzymał. Na stole pojawiły się kolejno i Stefan podał rękę pozostałym w grze zawodnikom, a następnie odszedł od stołu.

Na miejscu piątym swój występ w turnieju zakończył Jeffrey Rossiter, który obecny rok może uznać za najlepszy w karierze, głównie za sprawą drugiego miejsca w evencie GuangDong Asia Millions, za które otrzymał ponad $3 mln. Do eliminacji Australijczyka doszło tuż po rozpoczęciu 30 levelu z blindami 50,000/100,000 ante 10,000.  Eliminacja Jeffa była sporym zaskoczeniem, bowiem przystępował on do dnia finałowego, jako chip lider i to właśnie na niego stawiała pokerowa społeczność.  Niestety tym razem szczęście wyraźnie nie było po jego stronie. W decydującym rozdaniu, Jeff zagrał all-in z buttona za 1,2 mln trzymając i otrzymał call od Georgiosa Karakousisa, który miał . Gracz z big blinda spasował, a więc mieliśmy 2-osobowy showdown. Para czwórek wyglądała dobrze tylko do momentu w którym wyłożony został flop w postaci [Qsd] . Oponent złapał parę dam i wysunął się na prowadzenie, podczas gdy Jeff musiał liczyć, że na turnie lub na riverze pojawi się czwórka. Ostatecznie nic takiego jednak się nie wydarzyło i tym razem Rossiter musiał zadowolić się nagrodą w wysokości £152,320.

Skład finałowej trójki poznaliśmy po eliminacji Ludovica Geilicha na miejscu czwartym. Mieszkaniec Glasgow podobnie jak Rossiter również nie może narzekać na tegoroczne wyniki. Jeżeli śledzicie na bieżąco wyniki turniejów organizowanych przez PokerStars, to z pewnością pamiętacie Ludovica, który w czerwcu wygrał turniej UKIPT Marbella. Przygoda profesjonalisty z turniejem EPT Londyn dobiegła końca kiedy podbił on do 200,000 z , a siedzący na buttonie Yitalo znalazł u siebie i zdecydował się na 3-bet do 440,000 z buttona. Geilich chwilę się zastanawiał, ale stosunkowo szybko postawił swoje turniejowe życie na szali, przesuwając wszystkie żetony za linie. Jak okazało się chwilę później, nie była to jednak zbyt dobra decyzja, bowiem na boardzie znalazły się , które dały zwycięstwo w rozdaniu oponentowi. Ludovic dzięki świetnemu występowi wzbogacił się o £193,340.

Chwilę później mieliśmy już heads-upa, bowiem na miejscu trzecim z Main Eventem pożegnał się Leo McClear. Historia 24-latatka z pewnością przypadnie do gustu wszystkim tym, którzy uwielbiają sukcesu w stylu „od zera do bohatera”. Leo po raz pierwszy grał przy stole finałowym tak wielkiego eventu, a żeby było ciekawiej do turnieju zakwalifikował się dzięki satelitom, na które wydał łącznie £93. McClear otrzymał £249,850 za zajęcie trzeciego miejsca, a także zwrot wpisowego, jako że został on zwycięzcą Skrill Last Longer Bet. W ostatnim rozdaniu, McClear wrzucił do puli 225,000 z i w odpowiedzi dostał 3-bet all-in od Georgiosa Karakousisa trzymającego McClear zastanawiał się przed dłuższą chwilę, po czym wykonał call za pozostałe mu w stacku 3,2 mln. Tym razem wystarczyła jednak para trójek i Leo odpadł z turnieju, pozostawiać w heads-upie Robina Yliatalo oraz swojego kata.

Finałowy pojedynek nie trwał zbyt dłu o i został całkowicie zdominowany przez Robina, który niemiłosiernie „okładał” bezradnego Greka. W ostatnim rozdaniu turnieju, Robin Ylitalo otworzył za 240,000 mając na ręku i w odpowiedzi otrzymał 3-bet do 620,000 z .  Ylitalo doskonale wiedział, że to idealny moment na zakończenie pojedynku i przesunął wszystkie swoje żetony za linie, a Karakousis oznajmił sprawdzenie. Kiedy doszło do showdownu, Grek doskonale zdawał sobie sprawę, że jest w bardzo ciężkim położeniu i wyglądało to tak, jakby pogodził się z porażką. Na środku stołu, wyłożono kolejno i tym samym Karakousis pożegnał się z turniejem na miejscu drugim, a mistrzem został Robin Ylitalo. Serdecznie gratulujemy wyniku!