Malezyjski biznesmen Richard Yong to jeden z ojców sukcesu Triton Super High Roller Series. Skąd wziął się pomysł na takie rozgrywki?
Chociaż Triton SHR Series istnieje zaledwie trzy lata, to już zdążyło zdobyć dużą popularność wśród kibiców, a co najważniejsze, wśród graczy. Triton to cykl turniejów, z wysokim i bardzo wysokim wpisowym. Podczas festiwalu, który trwa właśnie w Korei Południowej, najdroższy turniej będzie mieć wpisowe w wysokości 2.000.000 HKD, czyli ok. 255.000$.
Sukces ma wielu ojców. Oto jeden z nich
Sukces Trtiona jest możliwy dzięki jego twórcom, którzy wykorzystują w tym projekcie swoją biznesową wiedzę, zamiłowanie do pokera, a także znajomości z najlepszymi pokerzystami świata.
Jednym z tych twórców jest Richard Yong. Malezyjski biznesmen wygrał w turniejach live łącznie 11,34 mln dolarów. „Trzy lata temu zauważył lukę na rynku, którą byłaby seria składająca się tylko z turniejów z szybką strukturą, na wysokie stawki. W efekcie stworzył Triton Super High Roller Series. Mało tego, Yong chciał, żeby firma przeznaczała wszystkie zyski na cele charytatywne, a nie trafiała na konto bankowe udziałowców lub szefów cyklu” – czytamy w artykule na stronie organizatorów. „Odzew naszych graczy, jest dobry” – mówi Yong o idei stojącej na marką Triton.
Dzisiaj nie emocjonowalibyśmy się wydarzeniami w Korei Południowej, gdyby wiele lat temu Yong nie poznał pokera. „Moja pasja zaczęła się w 2006 roku. Znałem „chińskiego pokera”, ale nie odmianę Texas Holdem. Jednak zacząłem się jej uczyć. Gdy pierwszy raz zagrałem w Holdema, to przegrałem dużo pieniędzy. Przez pół roku grałem dużo gier cashowych w Makau. I był tam turniej, w którym grali Tom Dwan, Phil Ivey, John Juanda. Przyjechali zagrać w turnieju i poznałem ich. Później ja też zacząłem grać w turniejach” – wspomina Yong swoje pokerowe początki.
Malezyjski biznesmen był dobrze zaznajomiony z azjatyckim światem gier, znał wymagania graczy. Zwykle preferowali oni wyższe stawki i krótsze sesje niż w większości innych cykli turniejowych. Postanowił więc zapełnić lukę i przyczynił się do powstania Triton Super High Roller Series. „Może nie mamy wystarczająco dużo doświadczenia, żeby prowadzić duże turnieje, ale my lubimy te małe turnieje. Gdyby było kilka tysięcy osób, to nie mamy w tym wystarczającego doświadczenia. Mamy nadzieję, że może w przyszłości Triton da radę to zrobić tak, jak WSOP, EPT, z mniejszym wpisowym. Jednak teraz nie mamy wystarczającego doświadczenia” – tłumaczy Yong.
Kto pyta, nie błądzi
Na razie organizatorzy Triton SHR Series skupiają się na innym typie graczy. Takich, którzy mają głębokie kieszenie i (to już nie jest warunek konieczny) grają na najwyższym światowym poziomie. Biznesmeni, których stać na udział w tych turniejach, w pakiecie otrzymują „gwarancję”, że przy stołach spotkają wielu znanych pokerzystów. „Nauczyłem się grać w pokera. Wiele nauczyłem się od dobrych graczy. Wszyscy gracze na Tritonie to gwiazdy, oni mnie uczą. Pytam ich „Jak to się stało? Dlaczego tak zagrałeś?”. I oni nas uczą” – mówi Yong.
Tym, co wyróżnia turnieje Trriton SHR Series, jest także odmiana short deck. Rozgrywa się ją, usuwając z tali karty od dwójek do piątek. As gra jako piątka i as. Z powodu usunięcia części kart, obowiązuje nieco zmieniony ranking układów. „W odmianie short deck każdy ma szansę” – mówi Yong. I dodaje, że ma nadzieję, że w końcu Main Eventy Tritona będą rozgrywane w tej odmianie. „Wiem, że wszyscy Chińczycy lubią grać w odmianę short deck. W turniejach, gdzie jest pełna talia kart, wszystkie pokerowe gwiazdy będą bardzo dużymi faworytami. W odmianie short deck może nadal są najlepsi, ale ich przewaga jest mniejsza” – dodaje biznesmen.
Yong ma na swoim koncie trzynaście miejsc płatnych w turniejach live, z czego pięć w turniejach Triton SHR Series. „Lubię grać w turniejach, lubię grać z gwiazdami. Gdy ich pokonuję, jestem bardzo szczęśliwy” – mówi na koniec.
Dwanaście błędów początkujących pokerzystów, które są zabójcze dla ich wygranych
_____
_____