online-poker-042011L_4Kyle Hendon oraz Gus Hansen, zajmują pierwsze pozycje na liście największych wygranych i przegranych przy stołach high-stakes w 2013 roku. Hendon osiągnął jak dotąd profit w wysokości $3,1 mln i powiększył nieco przewagę nad Benem Tollerene, który dotąd „siedział mu na ogonie”. Miejsce trzecie zajmuje obecnie Alexander Kostritsyn, którego od lidera rankingu dzieli zaledwie $100,000. Ze swojej postawy w sieci zadowoleni mogą być też Patrik Antonius, Niklas Heincker i Hac Dong, którzy co prawda nie mogę pochwalić się tak wielkimi wygranymi, jak wcześniej wspomniani zawodnicy, ale nadal są graczami wygrywającymi.

Po drugiej stronie, na pechowej liście przegranych „króluje” nadal Duńczyk Gus Hansen, który tylko w tym roku przegrał $4,3 mln. Jeżeli zsumujemy jego przegrane ze stratami „MalAceasia” oraz „samrostana”, to okaże się, że ich łączna strata wyniosła aż $9 mln. Co ciekawe, Scott Seiver i Rui Cao również stracili ponad $1 mln. Największym zaskoczeniem jest chyba jednak Phil Ivey, który również odnotował straty, co do tej pory zdarzało się naprawdę rzadko.

Na liście przegranych niema natomiast Viktora Bloma, który mimo utraty $1,3 mln w przeciągu ubiegłego tygodnia, nadal jest na sporym plusie, dzięki fenomenalnej postawie przy stołach high-stakes w pierwszych dniach stycznia. Szwedzki pokerzysta miał też krótki upswing latem tego roku i w chwili obecnej jego wygrane znacznie przekraczają straty. Oczywiście, Blom musi zmienić coś w swojej grze, ponieważ jeżeli w takim tempie będzie tracił swój profit, to z pewnością pod koniec roku będzie na dużym minusie. Przypominamy, że na słabej formie Isildura1, najwięcej zarobili Alex Millar, RookieNFL oraz Sankler.

Cała trójka dzięki zwycięskim sesjom z Isildurem, znalazła się na szczycie listy największych zwycięzców tygodnia. Większość pieniędzy, Isildur1 rozdał w ostatni weekend, kiedy szczęście młodego profesjonalisty wyraźnie się od niego odwróciło. Sprawy potoczyły się jeszcze gorzej, kiedy Viktor postanowił odrobić straty przy stołach Omaha (straty pochodziły ze stołów No Limit Hold’em) . Każdy jednak kto zna Isildura1 i jego umiejętność gry w Omahe, z pewnością mógł przewidzieć scenariusz na dalsze godziny grindu Szweda. Ostatecznie, Blom stracił jeszcze więcej i w końcu postanowił odejść od stołów.

Issac Haxton późno dołączył do stołów i przegapił pierwszą okazję, aby zwiększyć swój bankroll kosztem Bloma, ale w godzinach wieczornych otrzymał swoją szansę. Dwaj zawodnicy zdecydowali się zasiąść do stołów $500/$1,000 NLHE i podczas tej sesji, Viktor stracił $279,000. Starty Szweda mogły być jednak znacznie większe, gdyby nie fakt, że CAP puli wynosił $60,000. Issac kilkukrotnie dostał pary i praktycznie każda została opłacona. Po kilku godzinach gry, Isildur1 zdecydował się opuścić stół i nie powiększać już swoich strat.

Strata Viktora byłaby jeszcze większa, gdyby nie ostatnia tego dnia sesja przy stołach $1,000/$2,000 8-Game. Zawodnicy rywalizowali przy stołach przez blisko 8 godzin, po których Blom odszedł od stołu z profitem w wysokości $330,000. W tym samym czasie, Phil Galfond wygrał podobną kwotę od Gusa Hansena w grze 2-7 Triple Draw, ale w odróżnieniu od Bloma, Galfond nie odnotował wcześniej żadnych strat.