Kontynuujemy serię związaną ze śledzeniem występów Polaków w czasie WCOOP, czyli w Mistrzostwach Świata w Pokerze Online. Zobaczmy, jak nasi rodacy poradzili sobie przy wirtualnych stołach ostatniej nocy.
Nie mamy niestety wielu powodów do radości. Zarówno 5 września, jak i 6 września żaden z Polaków nie osiągnął wielkiego sukcesu w eventach WCOOP-H.
Turnieje z 5 września już się zakończyły. W żadnym z nich nie było naszych reprezentantów choćby na semi-FT. Shermhoy oraz Beeethoven87 byli najbliżej tego osiągnięcia – w swoich eventach zajęli 23. pozycję i opuścili grę bogatsi o (odpowiednio) 3.527$ oraz 2.313$.
Ciągle trwają turnieje rozpoczęte wczoraj. W ich przypadku możemy pokładać nadzieję wyłącznie w graczu kryjącym się pod nickiem bloczek60. Polak z dobrym stackiem czeka na wznowienie gry, co nastąpi o godz. 22:00.
W turnieju o końcowy sukces walczy jeszcze 21 zawodników. Główna nagroda to ponad 68.000$. Na tę chwilę nasz rodak zagwarantował sobie wypłatę w wysokości prawie 2.000$. Mam nadzieję, że jutro będę mógł napisać o bardzo dobrym wyniku tego gracza – bo dobry to już jest. Trzymamy kciuki.
Pentakilator na FT turnieju w serii „low”
Skoro w regularnych WCOOP-ach nam nie idzie od dwóch dni, to jeszcze przyjrzyjmy się serii WCOOP-L, w której można rywalizować za mniejsze wpisowe.
Pentakilator osiągnął piękny wynik w evencie WCOOP 6-L. Był to turniej za 55$ z PKO. Nasz gracz zameldował się na finałowym stole i za zajęcie ósmej pozycji odebrał z kasy 3.969$. Piękna sprawa.
To wszystko, co przygotowałem w temacie WCOOP na dzisiaj. Zapraszam jutro rano na kolejne podsumowanie występu naszych graczy w Mistrzostwach Świata. Do jutra!
Jeśli nie macie jeszcze konta na PokerStars, a chcielibyście włączyć się do walki o część z 60.000.000$ w puli gwarantowanej, załóżcie je – tutaj.