Nie jest tajemnicą, że rząd Polski szykuje nam nową ustawę hazardową. Chodzi w zasadzie o bardzo surową nowelizację obecnych przepisów. Surową dla pokerzystów, bo wprowadza ona monopol na rynek i delegalizuje podmioty zagraniczne, więc zdecydowanie nie przyczynia się do rozwoju polskiej sceny pokerowej. Teraz pojawiły się jednak informacje na temat tego, że w miejsce „niebezpiecznych” pokerzystów, najpewniej powiązanych przecież z mafią wejdą szeregi automatów do gry. Te najwyraźniej są potrzebne i nie uzależniają od siebie.
Serwis INN Poland opublikował właśnie artykuł zatytułowany ,,Rządowi ,,jednoręcy bandyci” zaleją Polskę. PiS chce zarabiać na uzależnieniu Polaków”. Autorem publikacji jest Tomasz Staśkiewicz, który nie owija w bawełnę i mówi, że w przypadku gdy chodzi o dziurę w budżecie i jej łatanie rządzący mają gdzieś uzależnienia swoich obywateli; ważne, aby bilans w kasie się zgadzał. W miejsce stołów pokerowych powstać mają już wkrótce całe dziesiątki maszyn wrzutowych, przy których mówiąc otwarcie nikt szans na wygraną nie ma i jest to kolejny podatek od marzeń, dla tych którzy chcą się łatwo i szybko wzbogacić.
Automaty, których obecnie jest jakieś kilka tysięcy podskoczą liczebnie do nawet 60 tysięcy sztuk. Spodziewać możemy się ich na stacjach paliw, w małych i dużych sklepach (całe szczęście biedronka jest blisko), dosłownie wszędzie. Nie ma się nawet co zastanawiać, bo pewne jest, że spowoduje to przyrost liczby uzależnionych, których i teraz jest już niemało. Dotychczasowa ustawa nie wypleniła wprawdzie wszystkich automatów, te pozostałe działają w szarej strefie, ale eksperci wielokrotnie powtarzali, że „zlikwidowanie tak zwanych jednorękich bandytów było jednym z jej pozytywnych aspektów”. Niestety wygląda na to, że nadchodzą i w tym temacie „dobre zmiany”.
Ruch ten tłumaczony jest przez wiceministra finansów Wiesława Janczyka tym, że rząd „chce walczyć z szarą strefą”. Pytanie jednak czy zalanie rynku własnymi automatami jest na to dobrym sposobem. Trochę jakby przemoc w szkole wśród dzieci zwalczać przemocą dorosłych.
Pokerzyści, którzy liczyli na złagodzenie przepisów i możliwość legalnej gry na normalnych warunkach mogą czuć się mocno zawiedzeni. Nie tylko ukazywani są oni jako kryminaliści. Władza jednocześnie proponuje wszystkim obywatelom losowe gry, w których w długim czasie skazani jesteśmy na przegraną.
źródło: e-playpoker.com